Australijscy nurkowie techniczni przeprowadzili bardzo głębokie zejście na głębokość 160 m, aby zbadać wrak brytyjskiego parowca Nemezys, które leży 26 km od Wollongong w Nowej Południowej Walii.
Statek płynął na południe, w pełni załadowany węglem, z Newcastle do Melbourne w 1904 r., gdy uderzył w potężną zimową burzę i zniknął. W ciągu następnych dni zginęło trzydzieści dwa osoby, a ciała i fragmenty wraku zostały wyrzucone na brzeg Cronulla Beach, ale to, co obecnie uważa się za wrak, odnaleziono dopiero w 2022 r.

Czterech nurków rebreatherowych, Samir Alhafith, Dave Apperley, Rus Pnevski i John Wooden, potrzebowało dziewięciu minut, aby dotrzeć do wraku statku. Nurkowali w ramach Projekt Sydney (Wollongong leży na południe od Sydney) i opisali wrak jako „jedną z ostatnich tajemnic wód Nowej Południowej Walii”.
Początkowo nurkowanie zaplanowano na 7 czerwca, ale warunki „podobne do tych, które panowały w nocy, gdy statek zatonął” sprawiły, że próbę trzeba było odwołać.
Zespół zebrał się ponownie 18 czerwca, opuszczając port Wollongong przed wschodem słońca na pokładzie czarterowego statku Aquila za 90-minutową podróż na miejsce katastrofy.
Morze stało się wzburzone, a gdy prąd oderwał linę od wraku, nastąpiło opóźnienie, ponieważ trzeba było ją wyciągnąć na powierzchnię w celu ponownego zrzucenia, które na szczęście nie wypuściło jej z wody.


Wyposażeni w skutery DPV, kamery i światła nurkowie zeszli na dół i dzięki dobrej widoczności na głębokości mogli zobaczyć wrak statku, który kiedyś miał 73 metry długości, z odległości 30 metrów.
Zespół nurkowy przeznaczył sobie dziewięć minut na przeprowadzenie badania. Wylądowali na dziobie, który został zmiażdżony uderzeniem o dno morskie, i przeszli na śródokręcie i z powrotem.




Dało im to czas na ustalenie, gdzie kiedyś stał most, i nakręcenie materiału filmowego ukazującego komin, kotły pomocnicze, wieżę wiertniczą, resztki pomostu i rozrzucony ładunek węgla.
Nurkowie spędzili kolejne sześć godzin na wynurzaniu się i wiszeniu na stacji dekompresyjnej, po czym wynurzyli się w zimowych ciemnościach około godziny 6:XNUMX.





Prawie identyczne
Kadłub żelazny Nemezys Statek zbudowano w Whitby w 1881 roku i podczas gorączki złota w latach 1890. XIX wieku pływał do Australii Zachodniej, przewożąc ładunki i pasażerów, jednak w późniejszych latach był wykorzystywany wyłącznie do transportu węgla i koksu.
Wrak statku został odnaleziony przypadkowo podczas poszukiwań zaginionych kontenerów przy użyciu sonaru na dnie morza. Początkowe nagrania z kamery ROV ujawniły uszkodzenia części środkowej i dziobowej, jednak nie udało się potwierdzić tożsamości wraku.

Późniejsze badanie przeprowadzone przez Heritage NSW, zgłaszane on Divernet w zeszłym roku, wskazał, że „wysoce prawdopodobne” jest, że katastrofa statku dotyczyła NemezysIdentyfikację utrudniał fakt, że wiele statków zbudowanych na potrzeby jej pierwszego właściciela, Huddart Parker Line, miało niemal identyczną konstrukcję.
Nurkowie mają nadzieję, że w pewnym momencie uda im się zlokalizować tabliczkę z nazwą lub nawet dzwon okrętowy – co stanowiło spore wyzwanie, biorąc pod uwagę krótki czas przestoju.

„Chcielibyśmy tam wrócić, zanim skończy się zima i wzrosną prądy” – powiedzieli nurkowie z Sydney Project Divernet„To kosztowne przedsięwzięcie i zamierzamy wykonać fotogrametrię wraku, ale spróbujemy uzyskać wsparcie finansowe od rządu lub korporacji”.
Nurkowie planują nakręcić krótki film dokumentalny, który pomoże im w realizacji tej ambicji. „Będzie to pierwsza próba wykonania fotogrametrii na takiej głębokości przez nurków, ale damy radę – musimy tylko wykonać nurkowania” – powiedział pewny siebie zespół.
Również w Divernet: SONDA NEMESIS ROZWIĄZUJE ZAGADKĘ WRAKU W AUSTRALII, NURKOWCY IDENTYFIKUJĄ WRAK HOLENDERSKIEGO STATKU Z OKRESU GORĄCZKI ZŁOTA W AUSTRALII, AUSTRALIJSCY NURKOWCY ZNALEŹLI WRAK HOLENDERSKIEGO Okrętu Podwodnego z II Wojny Światowej, 80 LAT ZATOPIENIA: KOLEJNY BOMBOWC BEAUFORT WYŚLEDZONY