Vanuatu na Pacyfiku to coś więcej niż kultowy wrak statku Prezydent Coolidge”, mówi francuski nurek PIERRE CONSTANT, gdy odkrył już tyle, gdy zdecydował się pójść własną „lokalną drogą” na wyspę Espiritu Santo. Zrobił zdjęcia
Drugiego dnia mojego pobytu w Port Vila 1,000-osobowy statek wycieczkowy należący do floty Royal Caribbean zakotwiczył w zatoce Mele. Do Vanuatu przyjeżdżał wielki biznes.
To był mój sygnał, aby uciec od tłumów podczas wycieczki do historycznej jaskini i miejsca światowego dziedzictwa kulturowego na maleńkiej wyspie Lelepa. Spotkałem polecanego przewodnika, który wpłynął do portu łodzią motorową. Podał mi cenę – równowartość około 80 funtów – ale w dniu, w którym chciałem, nie był darmowy. Zapytałem więc francuskojęzycznego Ni-Vanuatu o pójście „lokalną drogą”.
„Wsiadasz do minibusa do Au Bon Marché Manples, przesiadasz się do innego, jadącego na północ do Lelepa Landing. Przeprawa się łodzią na wyspę Lelepa. W wiosce Natapao skieruj się w lewo wzdłuż wybrzeża i idź 20 minut” – powiedziano mi. „Znajdziesz Jaskinię Fele”.
Więc to właśnie zrobiłem. We wsi kobieta wskazała mi właściwy kierunek. „Znajdziesz tam ludzi” – zapewniła mnie. Spacerowałem przez przybrzeżny las otoczony pandanami i nagle znalazłem się u podnóża wysokiego na 40 m klifu z białego popiołu wulkanicznego. To było niesamowite miejsce, w którym nie było żywej duszy.
Z pochodnią na czole zapuściłem się do jaskini, przechodząc pomiędzy dużymi upadłymi blokami w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara do ogromnej okrągłej komnaty z wysokim stożkowym sufitem. To tutaj w XIII wieku król Roy Mata został zabity przez swojego brata. Strona tabu, w której mówienie byłoby brakiem szacunku.
Na początku nic nie widziałem, ale potem zacząłem dostrzegać małe dziury wyryte w ścianie i linie krótkich czarnych prętów narysowane węglem drzewnym. Jak mi później powiedziano, był to kalendarz księżycowy sprzed 3,000 lat.
Wracając do moich kroków, zauważyłem trochus i muszle małży na podłodze. Pod półką skalną utknęła skamieniała muszla łodzika.
Wreszcie na lewo od wejścia pojawiły się rysunki węglem: wieloryb, symbol szczęścia na początek sezonu sadzenia ignatów; kurczak do połowu ryb; oraz antropomorficzna postać z uniesionymi ramionami – sam Roy Mata.
Wróciliśmy do wioski, lunął deszcz. Znalazłem schronienie w domu przewoźnika Manu, jego córka Samanta zaproponowała mi papaję i odbyłem cudowną pogawędkę z rodziną.
To było dobre doświadczenie. Jednakże nurkowania, które wykonałem w Port Vila na wyspie Efate podczas pierwszej części mojej podróży do Vanuatu, były dużym rozczarowaniem, ponieważ wiele miejsc zostało odłowionych. Nadeszła pora ruszyć na północ, w stronę głównej wyspy Espiritu Santo.
Prom do Espiritu Santo
Podróżowanie ze sprzętem do nurkowania i podwodnym sprzętem fotograficznym, latanie pomiędzy wyspami nie wchodziło w grę dla mnie. Mając na uwadze wysokie koszty lotów krajowych i opłaty za nadbagaż, złapałem prom Vanuatu z Port Vila do Luganville na Espiritu Santo.
Całodobowa przeprawa odbywa się przez Wyspy Malakula na północy. Zameldowanie o godzinie 24:10 nastąpiło z godzinnym opóźnieniem. Wypłynięcie zaplanowane na godzinę 12:2 zostało przesunięte na godzinę XNUMX:XNUMX. Nie waż się wchodzić na statek zbyt wcześnie, bo zostaniesz zaproszony ponownie na pokład.
Na promie klimatyzowana poczekalnia pasażerska miała wygodne żółte siedzenia. Na początku było miło i chłodno, choć w środku nocy, mając na sobie tylko T-shirt, okazało się, że jest żałośnie zimno.
Łódź była pełna, a na korytarzach spali ludzie na matach. Poczułem się odpowiednio zanurzony w autentycznej kulturze Ni-Vanuatu. Następnego ranka, po czterogodzinnym postoju w Malakula, o 2.30:XNUMX w końcu wylądowaliśmy w Luganville.
Spodziewałem się wrażeń nurkowych w Espiritu Santo i zdecydowałem się rozpocząć w miejscu 20 km na północ od Luganville, przy drodze na wschodnie wybrzeże. Miało to miejsce w Turtle Bay, miejscu lotniska podczas wojny na Pacyfiku, w pobliżu kilku atrakcyjnych niebieskich dziur.
Nurkowanie na północno-zachodnim krańcu wyspy Mavea ujawniło czystą wodę i przyzwoitą rafę, ale brak życia ryb znów był problemem. problem. Spotkałem żółwia szylkretowego, samotną wielką barakudę i lucjana rudego, ale niewiele więcej.
Francuska para z młodym synem podzieliła się ze mną Zodiakiem, ale podczas przerwy na powierzchni napełnił się wodą z tyłu z powodu nadwagi. Pośpiesznie wróciliśmy do bazy, docierając w samą porę.
W samolocie
Następnego ranka byłem sam z przewodnikiem nurkowym z Afryki Południowej na wycieczkę do Shark Point w północno-wschodniej części wyspy Billota, 30 minut drogi. Bardzo chciałem zobaczyć rekiny srebrnopłetwe powiązane z tym miejscem, ale zamiast tego zobaczyłem tylko nieśmiałego szarego rekina rafowego.
Woda miała niesamowity kobaltowy błękit. Atrakcyjnie kolorowa i zdrowa rafa została wyrzeźbiona w licznych wąwozach.
Niespodziewanie szkoła opastuna (Caranx sexfasciatus) krążył wokół mnie przez minutę, po czym bez dalszych ceregieli zniknął w kierunku słońca. To było ekscytujące, z wystarczającą ilością czasu na kilka dobrych ujęć!
Szkoły neonu (Płytka Pterocaesio), zmienny (Caesio varilineata) i fizylierów nożycowych (Caesio caerulaurea) pojawiał się ukradkiem. Najważniejszym wydarzeniem była mała chmura sierżanta białocętkowanego (Acanthurus guttatus), udaje trudną do zdobycia.
Na mojej liście życzeń znajdował się wrak samolotu z czasów II wojny światowej odkryty w lutym 2 r. na ponad 2020 m wody – myśliwiec Vought Corsair F30U-4 z wojny na Pacyfiku. Lotnisko Turtle Bay zostało zbudowane na plantacji kokosów pod koniec 1 roku przez Seabees, aka 3. Batalion Budowy Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.
W marcu i kwietniu 1943 r. stacjonowały tam jednostki amerykańskiego korpusu piechoty morskiej, a piloci latali na samolotach Corsair F4U-1 podczas nalotów na Japończyków na Guadalcanal.
Corsair był myśliwcem o wysokich osiągach, który osiągnął wynik 11:1 w starciu z japońskimi Zero. Trójłopatowy śmigłowiec miał składane skrzydła i kokpit w kształcie „klatki dla ptaków” umieszczony daleko za przodem, co powodowało brak widoczności, co utrudniało pilotowi lądowanie. Samolot miał 10.3 m długości, 12.5 m rozpiętości skrzydeł i był wyposażony w sześć karabinów maszynowych M12.7 Browning kal. 2 mm.
Johnny, właściciel tego miejsca w Ni-Vanuatu, znał lokalizację wraku, chociaż nie było żadnych wskazówek na powierzchni. „To jest tutaj…” powiedział zamaszystym gestem, ale było to jak szukanie igły w stogu siana.
Zasugerowałem, aby przewodnik nurkowy wszedł pierwszy i rozejrzał się. Jej kiełbaska bezpieczeństwa pojawiła się pięć minut później – dzięki szczęściu znalazła grubą, porośniętą glonami linę, która doprowadziła nas do wraku.
Widoczność była w porządku. Nienaruszony samolot spoczywał na białym piasku około 300 m od brzegu, na maksymalnej głębokości 33 m, skierowany na południowy wschód i pozbawiony łopatek śmigła. Musiał rozbić się wkrótce po starcie, prawdopodobnie z powodu awarii silnika lub utraty śmigła.
Ogon był złamany przed sterem i skręcony w prawo. Zniknęło szkło w kokpicie, podobnie jak deska rozdzielcza i przyrządy, ale fotel pilota pozostał pusty.
Dwa przyjazne graniki bawiły się w chowanego wokół nosa. Srebrne słodycze (Schemat obrazowy) przybliżył się do mnie. Czas nurkowania wynosił 30 minut.
Słynne strony
Dwa najsłynniejsze miejsca do nurkowania w Santo były dla mnie zbyt turystyczne. Million Dollar Point w Luganville, gdzie pod koniec drugiej wojny światowej porzucono ogromne ilości cennego amerykańskiego sprzętu wojskowego, jest bardzo osławioną atrakcją turystyczną, ale widziałem filmy przedstawiające to miejsce z zielonkawą wodą i sprzętem pokrytym algami i nie nie czuję motywacji.
Chciałem też, aby w tym artykule nie rozwodzić się nad słynnym odcinkiem 200 m Prezydent Coolidge, okręt wojskowy Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych z czasów II wojny światowej spoczywający na głębokości od 2 do 20 m – choćby dlatego, że został tak dobrze osłonięty i zwykle w taki sposób, aby sugerować, że nie ma innego powodu, aby odwiedzić Vanuatu.
Musiałem oczywiście choć raz odwiedzić wrak, ale tego dnia doświadczyłem słabej widoczności. Używanie stroboskopów powodowało jedynie rozproszenie wsteczne, więc w przypadku obrazów, które się tutaj pojawiają, trzymałem się światła otoczenia.
Błękitna Dziura Matevulu
Ale na mojej liście życzeń znajdował się także Matevulu Blue Hole, niedaleko lotniska Turtle Bay. W kasie uczciwości pobierana jest niewielka opłata za wstęp (około 6 funtów). W ciągu dnia miejsce to może zamienić się w publiczny basen dla dzieci, więc nurkowałem tam wcześnie w niedzielę rano – kiedy wszyscy byli w kościele.
To słodkowodne źródło o maksymalnej głębokości 18.5 m powstało w wyniku spływu wody deszczowej z wyżyn po zachodniej stronie Santo.
Polecane są tu krótkie spodenki, gdzie temperatura wody wynosi 25°C. Pośród ostro rzeźbionych wapiennych skał dno jest muliste, ale znajdują się tam łąki zielonych mchów i piękna podwodna roślinność.
Co zaskakujące, życie ryb było skrzyżowaniem gatunków słodkowodnych i słonowodnych. Spośród 49 gatunków słodkowodnych występujących w Santo 10 to gatunki endemiczne, a na całej wyspie odnotowano 917 gatunków ryb morskich.
Dociekliwe małe ławice parwa plamistego (Scatophagus argus), kwadratowo-srebrny w ciemne kropki i lucjan namorzynowy (Lutjanus argentimaculatus), srebrny z jasnymi paskami i czerwony płetwy, były powszechne.
Inne gatunki obejmowały flagtail skalny (Kuhlia rupestris), z czarnymi końcówkami płatów ogonowych i wermikulatem króliczym (Siganus vermiculatus), których szkoły sięgnęły dna. Spotkałem też trzech srebrnych jacków (Pseudocaranx dentex) z żółtym płetwy i wyraźny kil u podstawy ogona płetwa.
Sporo kłód leży pod wodą, a na brzegach niebieskiej dziury znajduje się mnóstwo korzeni i traw. Rzeka rozciąga się na wschód, potem na południe i wpada do Zatoki Żółwi. Wychodząc po 55-minutowym nurkowaniu, zauważyłem mrocznego śpiącego (Eleotris fusca) blisko krawędzi błotnistego brzegu. Węgorzy słodkowodnych, których, jak mnie kazano się spodziewać, nie było widać.
Ekspedycja Santo 2006 była ostatnią dużą ekspedycją naukową, która odwiedziła Vanuatu od czasu, gdy James Cook i Louis Antoine de Bougainville po raz pierwszy przybyli oddzielnie pod koniec lat sześćdziesiątych XVIII wieku. Z udziałem 1760 uczestników i budżetem w wysokości miliona dolarów, projekt obejmował wszystkie aspekty badań nad i pod powierzchnią, w tym eksplorację nurkowania jaskiniowego, i zaowocował niezwykłą 233-stronicową książką, Historia naturalna Santo.
Vanuatu z daleka błyszczy jak migawka raju, chociaż rzeczywistość jest nieco inna. Port Vila i Luganville to miejsca turystyczne, które przyciągają głównie Australijczyków i mieszkańców Nowej Kaledończyków o wysokich dochodach, a jedzenie i zakwaterowanie nie są tam wcale tanie.
Jeśli jednak zdecydujesz się ominąć dobrze wydeptane trasy, odkryjesz, jak powiew świeżego powietrza, jak miłe, przyjazne i gościnne jest Ni-Vanuatu.
Wszystko, co musisz zrobić, to usiąść i chcieć podzielić się swoim czasem i kilkoma historiami. Bramy otworzą się przed Tobą, z prawdziwymi uśmiechami życzliwości i ciekawości.
Usługa wyspiarska Air Vanuatu weszła w skład dobrowolnego zarządu w dniu 6 maja, tymczasowo zatrzymując wielu pasażerów i podając w wątpliwość przyszłe rezerwacje. Obsługiwał jednego Boeinga 737 i kilka samolotów turbośmigłowych i od kilku miesięcy borykał się z problemami mechanicznymi. Virgin Australia lata również do Port Vila z Brisbane, Sydney i Melbourne. Skontaktować się z Biuro Turystyczne Vanuatu jako poradę.
Biegnie Pierre Constant Doświadczenie życiowe w Calao
Również w Divernet: Spotkanie z Prezydentem, 20 najlepszych nurkowań wrakowych na świecie