MATTHEW FLOYD z Northumbria University w Newcastle spędził ponad trzy lata badając, co powoduje ekspansję siedlisk trawy morskiej na Malediwach
Płynąc przez krystalicznie czyste wody Malediwów, kraju słynącego z życia morskiego, łatwo zapomnieć, że te delikatne ekosystemy stoją na pierwszej linii frontu. zmiany klimatyczne i że siedliska trawy morskiej przeżywają kryzys na całym świecie.
Teraz moje badania, które połączyło setki godzin prac terenowych z tysiącami zdjęć satelitarnych, odkryło coś nieoczekiwanego: w ciągu ostatnich dwudziestu lat malediwskie trawy morskie rozrosły się trzykrotnie, a populacje wysp mogą odegrać w tym pewną rolę.
Odkryłem również, że trawę morską zaskakująco trzy razy częściej można spotkać w pobliżu zamieszkałych wysp niż niezamieszkanych. Wydaje się więc, że ta kwitnąca roślina czerpie korzyści z życia w morzach blisko ludzi.
Trawy morskie rosną wzdłuż wybrzeży na całym świecie. Mogą pomóc chronić przed zmianami klimatycznymichoć często są niedoceniane. Na Malediwach Wykopuje się łąki z trawą morską utrzymanie kultowych białych plaż, które są częstym elementem zdjęć z miesiąca miodowego.
Ważne siedliska morskie spadła na Malediwach. W obliczu niepewności środowiskowej spędziłem tutaj ponad trzy lata, studiując trawy morskie wraz z zespołem naukowców.
Ustaliliśmy, że trawy morskie radzą sobie wyjątkowo dobrze, a jednym z najbardziej prawdopodobnych czynników może być dostarczanie składników odżywczych z gęsto zaludnionych obszarów, takich jak ośrodki turystyczne.
Każdego dnia działalność człowieka może dostarczać cennych składników odżywczych siedliskom trawy morskiej w środowisku o ograniczonej zawartości składników odżywczych.
Odpady żywnościowe są tradycyjnie wyrzucane z plaży do morza, a deszcz może zmywać nadmiar nawozów z pól uprawnych do oceanu. Podobnie jak populacja ludzka i użycie nawozów oba wzrosłypodejrzewamy, że łąki z trawą morską zaczęły się rozwijać i rozszerzać w wyniku zwiększonej podaży składników odżywczych.
Ponadto prace budowlane wokół wysp mogą stworzyć bardziej odpowiednie siedliska dla trawy morskiej. Rekultywacja jest szeroko rozpowszechniony w całym kraju, ponieważ populacja wzrosła o ok 474% od 1960.
Podczas tej zabudowy z dna morskiego wydobywany jest piasek, którego część nieuchronnie przedostaje się do wody. Struktura łąk z trawą morską może spowalniać lokalne prądy wodne, powodując opadanie i tworzenie zawieszonych ziaren piasku więcej osadu aby mogły wyrosnąć przyszłe pokolenia trawy morskiej.
Obecnie wydaje się, że składniki odżywcze stwarzają odpowiednie warunki dla trawy morskiej. Jeśli jednak zawartość składników odżywczych będzie nadal wzrastać, istnieje ryzyko, że trawy morskie zostaną wyprzedzone przez wodorosty i przytłumione.
Dalsze prace rekultywacyjne, które nie uwzględniają trawy morskiej, mogą również spowodować usunięcie tego ważnego siedliska. Zatem przyszłość tej historii sukcesu na Malediwach może w dużej mierze leżeć w naszych rękach.
Paradoks ekoturystyki
Chociaż usuwanie trawy morskiej niewiele pomogło w ograniczeniu ekspansji siedlisk, uwypukla to trudne relacje z branżą turystyczną, na którą tak wiele osób miejsc pracy na Malediwach zależy.
Ponieważ trawa morska może ostatecznie spłycić głębokość wody, może ograniczać dostęp do łodzi i cumowanie, a tym samym zakłócać codzienne życie. Rozprzestrzenianie się trawy morskiej na obszarach odpadów domowych w zrozumiały sposób zaszkodziło jej wizerunkowi w oczach opinii publicznej.
Ale poprzez spłycenie wód przybrzeżnych, trawy morskie wzmocnić ochronę wybrzeża. Rosnąc w pobliżu wysypisk śmieci, pochłaniają nadmiar składników odżywczych i oczyścić wodę z patogenów. Mimo że trawa morska stanowi istotne narzędzie w walce ze zmianami klimatycznymi, wyraźnie stwarza problemy wizerunkowe na wyspach.
Jako ekolog morski jestem głęboko przekonany, że naukowcy zajmujący się ochroną przyrody – i ekoturyści – mają do odegrania ważną rolę w przekazywaniu wartości traw morskich. Działacze na rzecz ochrony przyrody muszą także w pełni docenić wyzwania, jakie ekspansja łąk może nieść dla społeczności lokalnych i zrozumieć, jak mogą różnić się potrzeby w zakresie ochrony przyrody i turystyki.
Jest nadzieja. Kampania tzw #ProtectMaledivesTrawa morska, zainicjowany niedawno przez Fundację Blue Marine i Maldives Underwater Initiative, sprawił, że 37 ośrodków (spośród 168) zobowiązało się do ochrony swoich łąk z trawą morską.
Dodatkowo, dane z moich badań można wykorzystać do ochrony siedlisk trawy morskiej i ilościowego określenia ich wartości dla ludzi i przyrody.
Mamy nadzieję, że nieoczekiwany – choć mile widziany – sukces trawy morskiej na Malediwach jest powodem do optymizmu w zakresie ochrony środowiska. Być może kurorty turystyczne nauczą się kochać swoich nowo rozwijających się sąsiadów.
MATHEW FLOYD jest doktorantem Ekologii Morza na ul UNIWERSYTET NORTHUMBRIA, NEWCASTLE
Artykuł został opublikowany ponownie Konwersacje na licencji Creative Commons. Przeczytać oryginalny artykuł.
Również w Divernet: Trawa morska z „fabryki piasku” może uratować wyspy nurków, Great Seagrass Survey zaskakuje organizatorów, Zastrzyk trawy morskiej w Kornwalii, fala mózgowa w Australii, Największa roślina świata odkryta w Shark Bay