Amerykański fotograf podwodny Ernie Brooks II, który określał siebie jako „ambasadora środowiska morskiego, fotografa, poszukiwacza przygód, nurka i pedagoga”, zmarł w wieku 85 lat.
Brooks pochodził z linii fotografów. Jego ojciec Ernest H. Brooks założył Brooks Institute of Fotografia w Świętej Barbarze, California w 1945 r., a jego babcia była zawodowym fotografem portretowym. Kiedy zmarł 17 listopada, nadal mieszkał w Santa Barbara.
Przeczytaj także: Zmarł pionier filmów o Bondzie, nurek Jordan Klein
Zaczął nurkować w 1949 roku w wieku 14 lat, a w wieku 19 lat zbudował swoją pierwszą obudowę podwodną dla aparatu Leica. Wolał monochromatyczne fotografia w trakcie swojej długiej kariery: „Nie sądzę, że niebieski, nieodłączny kolor oceanu, naprawdę dodaje uroku wielu zdjęciom, zwłaszcza ssakom – a podoba mi się jakość czerni i bieli” – powiedział.
„Ponadto osobiście czerpię satysfakcję z pracy w czerni i bieli, ponieważ mogę kontrolować wywoływanie i drukowanie”.
Ukończył Brooks Institute, którego był prezesem od 1971 r. do jego sprzedaży w 2000 r., a następnie studiował kręcenie filmów podwodnych pod okiem pioniera nurkowania Hansa Hassa.
W 1956 roku, służąc jako pilot USAF w Afryce, poznał Jacques’a Cousteau i przez 17 lat szkolił wielu swoich fotografów.
Brooks brał udział jako lider lub główny członek w wielu międzynarodowych przedsięwzięciach -projekty badawcze m.in. arktyczne stacje badawcze w 1977 r., Całun Turyński w 1978 r., Fokus na Nową Zelandię w 1985 r. i Morze Corteza w roku następnym, przykład wypraw, które prowadził na statku badawczym instytutu Tylko miłość. Obliczył, że wykonał około 15,000 XNUMX nurkowań.
Zdobył liczne wyróżnienia i nagrody za osiągnięcia w tworzeniu obrazów podwodnych i opisane fotografia jako „pojazd do nowych lądów, medium do wyrażania siebie i bramę do przygody…
Ocean i fotografia podwodna należą do moich głównych zainteresowań i w pogoni za dramatycznymi zdjęciami morza nurkowałem pod polarnymi czapami lodowymi i w prawie każdym oceanie na Ziemi.
„Pokochałem to rzemiosło, jego sztukę oraz prywatny i osobisty czas potrzebny na dążenie do doskonałości” – powiedział Brooks.
"Fotografia zapewnia nam narzędzia do rzeźbienia światłem, malowania teksturami i kształtami oraz zapisywania objętości w jednym obrazie”.