Miękki robot wzorowany na ślimaku głębinowym przetrwał podróż testową do najgłębszego punktu świata – 10.9 km w rowie Mariana na Oceanie Spokojnym.
Przeczytaj także: Większość życia w docelowej strefie górników jest czymś nowym dla nauki
Głębokie morze jest trudne do zbadania. Sztywne pojazdy zbudowane z metali lub ceramiki o wysokiej wytrzymałości, aby wytrzymać ekstremalnie wysokie ciśnienia i niskie temperatury, są zwykle nieporęczne, drogie i nieporęczne.
Dlatego naukowcy z Hangzhou w Chinach zbudowali robota inspirowanego ślimakami żyjącymi w głębinach morskich. Ich prototyp, mający zaledwie 22 cm długości i 28 cm rozpiętości skrzydeł, ma wydłużony polimerowy korpus, ogon i dwa duże bocznepłetwy wykonany z cienkiego silikonu.
Przeczytaj także: Ryba, która smakuje nogami, głową i brodą
Te płetwy klapy zapewniające napęd, ale napędzane nie silnikami, ale miękkimi, sztucznymi „mięśniami”. Zawierają one elastomery dielektryczne w kształcie dysku, które kurczą się pod wpływem wysokiego napięcia. Kompaktowy wzmacniacz zwielokrotnia napięcie akumulatora litowo-jonowego ponad 1000 razy.
Co najważniejsze, wszystkie delikatne elementy elektroniczne wymagane do zasilania, poruszania i sterowania robotem, zamiast być spakowane, są oddzielone, podobnie jak kości czaszki ślimaka, ale w tym przypadku w ochronnej silikonowej matrycy.
Sterowanie robotem odbywa się zdalnie za pomocą odbiornika podczerwieni. Testowany w terenie na Morzu Południowochińskim na głębokości ponad 3 km wykazał, że potrafi swobodnie pływać z prędkością około 0.2 km/h.
W Rowie Mariańskim był zamontowany na lądowniku, więc nie mógł swobodnie pływać, ale nagranie wideo pokazało, że płetwy nadal trzepotał przez 45 minut. Ciało zdeformowało się, ale nie pękło pod ogromnym ciśnieniem.
Robot Snailfish został zainspirowany oktobotem z Harvardu z 2016 roku, pionierem nowej generacji miękkiej robotyki podwodnej. Obecnie wiadomo, że chiński zespół pracuje nad tym, aby jego bot typu snailfish był szybszy i bardziej zwrotny.
Tymczasem NOWY gatunek prawdziwego, głęboko zamieszkującego stworzenia, głupi ośmiornica, został opisany przez naukowców. Nazwano głowonoga płetwowego Grimpoteuthis imperator, ponieważ odkryto go w północnej części Gór Podwodnych Cesarza, podwodnego grzbietu na północno-zachodnim Pacyfiku.
Różnią się liczbą przyssawek, półpomarańczowymi skrzelami i szczegółami muszli ośmiornica z wcześniej opisanych grimpoteuthis gatunków.
Naukowcy Alexander Ziegler i Christina Sagorny z Uniwersytetu w Bonn w Niemczech zasugerowali, że cesarz Dumbo jest potocznym imieniem w języku angielskim.
Ich badanie było godne uwagi, ponieważ było pierwszym, które przeprowadzono na pojedynczym okazie dużego zwierzęcia przy użyciu kombinacji cyfrowy fotografia, MRI i mikro-CT oraz minimalnie inwazyjna analiza genów.
Unikanie tradycyjnego wymogu przeprowadzania sekcji okazów w celu zbadania ich narządów wewnętrznych oznaczało, że było to rzadkie ośmiornica można zachować w praktycznie nienaruszonym stanie do celów przyszłych badań.
Odkrycia zaprezentowano w ogólnodostępnym czasopiśmie BMC Biology.