Jak dobra jest Twoja kontrola pływalności? W ostatnim konkursie DIVER Buoyancy Challenge w Action Underwater Studios 60 nurków dowiedziało się więcej o swoich umiejętnościach.
Sean Eaton, Andrew Pugsley i Steve Warren analizują weekend i sprawdzają, dlaczego kontrola pływalności jest tak ważna.
Przeczytaj także: Nurkowanie: najbardziej kuszący, ale i najbardziej przerażający sport ekstremalny?
WYZWANIE PŁYWALNOŚCI NURKÓW, stworzony przez Mavericks Diving i DIVER, składał się z serii możliwych do oceny testów mających na celu odtworzenie sytuacji nurkowych, w których kontrola pływalności może mieć wpływ na bezpieczeństwo lub środowisko podwodne.
Wydarzenie odbyło się w marcowy weekend, a dodatkowym benefitem był element towarzyski.
Uczestnicy, wielu w grupach klubowych, zebrali się w kawiarni/barze w Action Underwater Studios w Basildon w hrabstwie Essex, które było gospodarzem wydarzenia.
Studio było idealnie wyposażone w zbiornik filmowy o głębokości 6 m, a nurkowie mogli dowiedzieć się więcej o podwodnych efektach specjalnych wykorzystywanych w kręconych tam filmach, rozmawiając z reżyserami Fredem Woodcockiem i Geoffem Smithem.
Przybyło pięćdziesięciu ośmiu nurków na wszystkich poziomach doświadczenia, aby sprawdzić swoje umiejętności, poznać siebie i powalczyć o 10 nagród.
Byli to zarówno PADI SEAL (młodzież przed certyfikacją), jak i instruktorzy-trenerzy i nurkowie techniczni.
Czy instruktorzy i Divemasterzy odeszliby ze wszystkimi nagrodami? Czy należało zastosować system punktacji handicapowej? Jasne, że nie!
Był to test obiektywny, nie wymagający specjalnego traktowania nikogo, więc wyniki są odkrywcze, a nagrody w pełni zasłużone.
Wyzwanie zostało zaprojektowane przez instruktorów Mavericks Diving Steve Warren i Andrew (AJ) Pugsley.
Specjalizują się w szkoleniach kontynuacyjnych – w szczególności warsztatach kontroli pływalności oraz fotografia podwodna.
Ich osobiste zainteresowania nurkowe, dzika przyroda (szczególnie rekiny) i fotografia, ukazali, jak ważna jest instynktowna kontrola pływalności w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa oraz bliskich interakcji ze zwierzętami.
Steve i AJ pozostali w wodzie jako przewodnicy i osłona bezpieczeństwa. Uczestnicy zostali odprawieni na powierzchni, zanim zostali po kolei poprowadzeni do każdej przeszkody.
Dzięki zastosowaniu podwodnych fiszek mogli skoncentrować się na zadaniu, nie martwiąc się o to, gdzie powinni się znajdować.
Tor przeszkód pokonywano jednocześnie po dwóch uczestników, wykonując te same testy, ale w innej kolejności.
Kurs trwał około 10 minut, ale nie został oceniony w terminie. Steve i AJ nie oceniali ani nie oceniali, ale upewniali się, że podczas każdego testu przestrzegano zasad.
SĘDZIOWIE OBSERWOWALI z zewnątrz zbiornika, przez dwa okna filmujące.
Byli to Mike Harwood (były inspektor wykonawczy ds. bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ekspert ds. bezpieczeństwa nurków) oraz Paul Biggins i Jon Bramley (tutorzy Seasearch reprezentujący Ochrona środowiska morskiego Społeczeństwo i zaniepokojony ochroną środowiska morskiego przed skutkami słabej pływalności nurka).
Sędziowie przyznawali uczestnikom punkty karne za kontakt z ramą, przemieszczenie kręgli lub przekroczenie czasu wynurzania o 5-sekundowy blok.
Każdy nurek był ważony w wodzie, aby określić jego nadwagę. Na początku nurkowania większość powinna mieć masę 2-3 kg ujemną, aby zrekompensować masę powietrza utraconego z butli.
Na zakończenie podwodnego toru przeszkód (opisanego w panelu powyżej) przeprowadzono ćwiczenie zrzucania ciężarów.
Nurkowie zaczynali z rękami na głowie, następnie musieli porzucić ciężary i powrócić z rękami do głowy. Wyznaczono im czas, aby sprawdzić, czy proces będzie szybki i instynktowny.
Inspiracją do tego testu była statystyka mówiąca, że w 85% śmiertelnych wypadków podczas nurkowania rekreacyjnego, gdy nurek jest wyjmowany z wody, ciężarki pozostają na swoim miejscu (Caruso, 2004).
Na koniec uczestnicy przeszli quiz teoretyczny, w którym część pytań przypominała egzaminy certyfikacyjne, a część stanowiła większe wyzwanie i zachęcała nurków do głębszego zastanowienia się nad kwestiami związanymi z pływalnością.
Wyniki ważenia, zrzucania ciężarów i quizu teoretycznego nie były uwzględniane w końcowej punktacji, na podstawie której przyznawano nagrody.
JAK ONI ZROBILI?
Przedział wiekowy uczestników wynosił 12-74 lata, średni wiek 37 lat. Zakres doświadczenia wynosił 7-1000 nurkowań, a średnia wynosiła 296 nurkowań. 71% uczestników stanowili nurkowie PADI, 21% BSAC, a pozostali GUE lub TDI.
Najlepszy wynik to 3, najgorszy 65, przy czym jeden nurek nie może dokończyć ćwiczeń z powodu zniszczenia każdej stacji! Średni wynik wyniósł około 20.
Z pierwszej dziesiątki sześciu było nurkami na poziomie przywódczym, jeden był nurkiem technicznym, a jeden posiadał certyfikat PADI SEAL (formalnie niecertyfikowany).
Histogram wyników pokazał dość zaszumiony rozkład, jakiego można się spodziewać w przypadku małej próby, chociaż wydawało się, że zaczyna przypominać rozkład normalny.
Oznacza to, że poziom trudności testu był w miarę odpowiedni dla badanej grupy.
Zdefiniowanie akceptowalnego standardu kontroli pływalności w oparciu o te dane byłoby wysoce subiektywne – prawdopodobnie powinno zostać dostosowane do konkretnych środowisk nurkowych.
Interesujące jest jednak porównanie względnych wyników nurków na poziomie przywódczym (mistrz nurkowania i instruktorzy) do reszty.
59% nurków niebędących na poziomie przywódczym uzyskało wyniki lepsze (niższe) od średniej, podczas gdy wyniki 61% nurków na poziomie przywódczym były powyżej średniej.
Sugeruje to, że kontrola pływalności dla Divemasterów i Instruktorów nie jest lepsza od innych nurków.
Można to zinterpretować jako nurkowie niebędący na poziomie przywódczym, którzy są w pełni przeszkoleni i kompetentni w zakresie kontroli pływalności.
Jeśli jednak wziąć pod uwagę, że średni wynik 20 w 10-minutowej sesji równa się kopnięciu rafy lub wraku 60–100 razy podczas typowego nurkowania, można postawić tezę, że sam standard jest zbyt niski i że powinno być więcej oczekuje się od nurków po dotarciu na miejsce mistrz nurkowania lub poziom instruktorski.
Testem, który przyniósł nurkom najwięcej punktów karnych, było wynurzanie trwające 45 sekund. Średnio każdy nurek zdobywał więcej niż 4 punkty i generalnie płynął zbyt wolno.
Przeciętnemu nurkowi ukończenie wynurzania zajęło 1.5 razy więcej czasu niż podano.
Wolniejsze wynurzanie można uznać za bezpieczniejsze, należy jednak pamiętać, że dodatkowy czas spędzony na głębokości zwiększy pobór azotu i zmniejszy dostępny dopływ powietrza.
Jednak najbardziej odkrywcza z tego testu była obserwacja (niepunktowana), że wielu nurków wynurza się, a następnie spada z powrotem.
Wielu nurków zostało przeszkolonych w zakresie klękania na dnie i wypuszczania całego powietrza z kamizelki przed rozpoczęciem wynurzania. Wydaje się to niepotrzebną, a czasem niepraktyczną procedurą, która, jak sugerują obserwacje, prowadzi do problemów z kontrolowaniem wynurzania.
Stosowane metody miały ograniczenia – na przykład punktacja za kontakt z ramą. Jeżeli nurek miał ciągły kontakt z ramą, otrzymał tylko jedną karę.
Aby temu zaradzić, system punktacji zapewniał dodatkowy punkt karny za każde 5 sekund kontaktu.
Można powiedzieć, że szczuplejsi nurkowie mają przewagę, ponieważ mają więcej miejsca na poruszanie się w ramce przed jej dotknięciem.
Nie odniesiono się do tego problemu, ale warto zauważyć, że 10 najlepszych wyników było dość reprezentatywnych dla rozkładu rozmiarów ciała.
Nurkowie mogli nurkować z dowolną konfiguracją zestawu, w której czuli się komfortowo, pod warunkiem, że było to bezpieczne. Byli nurkowie w podwójnych zestawach z kamizelkami ze skrzydełkami, konfiguracją z pojedynczym zawieszeniem na boku i bez uprzęży oraz wszystkim, od suchych skafandrów po szorty kąpielowe.
WAŻENIE
Test nadmiernego ważenia wykazał, że większość nurków miała prawidłową wagę (2-3kg ujemny). Jednak niektórzy mieli co najmniej 5 kg nadwagi (ujemne 7-8 kg).
Tylko sześciu uczestników zdecydowało się przeprowadzić kontrolę masy ciała na miejscu przed testami.
Ćwiczenie zrzucania ciężarów trwało zwykle około 4 sekund, a niektórym nurkom trwało to raczej dłużej.
Uznaje się, że jedną z przyczyn wydłużenia czasu trwania ćwiczenia może być niedostateczne wyjaśnienie i zrozumienie ćwiczenia.
Zrzucanie ciężarków z mechanizmem szybkiego uwalniania powinno być szybkim procesem i choć zdarzały się pewne błędy, niemożność puszczenia ciężarków nie wydaje się być powodem, dla którego ludzie nie rezygnują z ciężarów w sytuacji awaryjnej.
Wydaje się, że nurkowie po prostu nie biorą pod uwagę tej opcji, gdy wpadają w kłopoty.
Ogólnie rzecz biorąc, wyzwanie pomogło nurkom odkryć swoje mocne i słabe strony. Większość z nich była w stanie określić, gdzie utraciła punkty, co dało im wskazówkę, jakie obszary wymagają poprawy.
„Kontrola pływalności to kluczowa umiejętność, ale jak często po szkoleniu wstępnym należy ją ponownie oceniać?” powiedział później sędzia Mike Harwood.
„Wyzwanie Buoyancy Challenge było czymś więcej niż tylko zawodami. Dało to każdemu uczestnikowi możliwość ponownej oceny swoich umiejętności kontroli pływalności.
Różne ćwiczenia Diamond Reef System z pewnością w zabawny sposób oceniły wszystkie niezbędne umiejętności kontroli pływalności.
„To wyzwanie okazało się korzystne dla obu stron, ponieważ wszyscy uczestnicy wrócą do domu z lepszym zrozumieniem swoich mocnych i słabych stron w tej umiejętności”.
Mamy nadzieję, że każdemu, kto wziął udział w Buoyancy Challenge, również podobało się to doświadczenie.
DLACZEGO KONTROLA PŁYWALNOŚCI JEST TAK WAŻNA
NUREK TRACI ŻYCIE wewnątrz wraku. Trzydzieści metrów pod ziemią nurek podejmujący nocną akcję ratowniczą inicjuje kontrolowaną windę na wodzie, ale gdy wydawało mu się, że oboje się wynurzają, jego płetwy dotykają dna morskiego.
Początkujący nurek osiąga jedną z ostatnich umiejętności na swoim kursie nurkowania i stwierdza, że po zdjęciu 6-kilogramowego pasa balastowego nadal tonie. Nurek znajdujący się na powierzchni spada pod powierzchnię i tonie.
Instruktor nurkowania z zawrotną szybkością zanurza się na głębokość 57 m i prawie popada w narkozę.
Para przyjaciół dzieląca się powietrzem na przystanku dekompresyjnym traci przyczepność – jeden z nich wpada do wody na głębokość 40 m i ginie; drugi zatoruje się, gdy wystrzeliwuje na powierzchnię.
Każdy z tych prawdziwych incydentów miał miejsce na skutek niezrozumienia i kontrolowania przez nurka pływalności.
Instruktorzy uczą nurków szeregu umiejętności na poziomie podstawowym, w tym przygotowania na zagrożenia, z którymi prawdopodobnie nigdy się nie spotkają.
Aby poradzić sobie w sytuacji awaryjnej na świeżym powietrzu, większość nurków uczy się kontrolowanego awaryjnego wynurzania w wodzie i korzystania z alternatywnych źródeł powietrza. Ale kontrola pływalności to umiejętność, której używamy podczas każdego nurkowania.
To jeden z fundamentów bezpiecznego nurkowania, a gdy się zepsuje, narażamy się na ryzyko. Czy poświęcamy mu tyle uwagi, na ile zasługuje?
NADWAŻENIE
Incydenty nurkowe często mają swoją genezę daleko od otwartych wód, być może na wiele lat przed ich wystąpieniem. Wiele z nich, które wiążą się z utratą kontroli pływalności, jest wynikiem nadwagi.
Nurków początkujących należy nauczyć, jak przeprowadzać formalną kontrolę pływalności. Nie jest to coś, co można zrobić raz i zapomnieć, chociaż instruktorzy mogą nie podkreślać tego faktu na początku.
Oddychanie jest jedną z głównych zmiennych. Przed pierwszą sesją na basenie nowi nurkowie zwykle sprawdzają wagę. Zwykle są zdenerwowani, więc oddychają głębiej, co sprawia, że są nierealistycznie prężni.
Instruktor dodaje ciężar, aż uczniowie opadną, a następnie może dodać więcej, aby utrzymać ich mocno na dnie i ułatwić kontrolę.
Kiedy uczniowie się relaksują, oddychają mniej głęboko i potrzebują mniejszego ciężaru. Stopniowo mają coraz większą nadwagę.
Jeśli nie zostanie to wyjaśnione i wykazane w drodze dalszych kontroli pływalności i usunięciu ciężaru, mogą zaakceptować nadwagę jako coś normalnego.
Po certyfikacji kontynuują nurkowanie w ten sposób. Nawet doświadczeni nurkowie często biorą głębsze oddechy na początku wyprawy nurkowej i mogą schudnąć w miarę upływu wakacji.
Inne zmienne wpływające na pływalność, szczególnie w przypadku nurków podróżujących, to rodzaj butli, zasolenie wody oraz grubość i konstrukcja skafandra.
Kombinezony neoprenowe również zużywają się, tracąc wyporność w miarę rozpadu pianki. Zatem kontrole pływalności powinny być regularną częścią naszych praktyk nurkowania defensywnego.
Nadwaga nie musi być znaczna, aby powodować duże problemy. Na każdy kilogram nadwagi należy wyprzeć kilogram wody, aby to skompensować, co oznacza wpuszczenie litra powietrza do BC lub suchego skafandra.
Nie brzmi to dużo, ale na głębokości 10 m nurkowie korzystający z kombinezonów z ekspandowanego neoprenu stracą połowę swojej pływalności, więc będą mieli do kontrolowania 2 niepotrzebne litry gazu.
Pomyśl o 2-litrowej butelce coli pełnej powietrza i o tym, jak szybko poleciałaby w górę z wysokości 10 m. Czy naprawdę chciałbyś to nosić?
Każdy nurkować obejmuje szereg faz, które wymagają różnych zestawów umiejętności kontroli pływalności.
Każde z nich wiąże się z zagrożeniami, które należy zidentyfikować, przewidzieć i im zapobiec lub, w najgorszym przypadku, stawić im czoła i przetrwać.
FAZA ZNIŻKOWANIA
Faza ta rozpoczyna się od nadwagi u nurków. Jest to nieuniknione, ponieważ niosą pełny zbiornik gazu, a jego ciężar (około 1 kg na 800 litrów powietrza) musi być równy takiemu ciężarowi, aby mogli pozostać pod wodą po wydychaniu większości gazu.
W przeciwnym razie mogą nie być w stanie spowolnić wynurzania i utrzymać przystanku bezpieczeństwa lub etapu deco.
Podczas opadania może wystąpić kilka problemów. Prawdopodobne jest ucisk ucha środkowego.
Nurków uczy się, że jeśli ucho zatyka podczas opadania, powinni się zatrzymać, lekko unieść i delikatnie spróbować wyrównać. Odpowiednio ważeni nurkowie kontrolujący swoją pływalność mogą schodzić bardzo powoli.
Aby szybko zejść w dół, musieliby mieć twarde płetwy, aby na przykład przedostać się pod silny prąd na rafę na Malediwach. Jeśli więc ucho utknie, mogą natychmiast zatrzymać zejście.
Nurkowie z nadwagą szybko toną, a jeśli uszy im się zatykają, prawdopodobnie będą nadal opadać, powodując dodatkowy ból i uszkodzenia.
Innym problemem jest separacja partnerów, szczególnie przy słabej widoczności, gdy jeden nurek tonie szybciej niż drugi.
Większym ryzykiem jest szybkie i niekontrolowane zejście na głęboką wodę, szczególnie w pobliżu ścian.
Niewielka nadwaga może z łatwością podwoić początkową prędkość opadania, która będzie nadal rosła w miarę utraty pływalności w wyniku kompresji skafandra.
Szybkie zejście może przyspieszyć wystąpienie i nasilenie narkozy, wprowadzić cię w strefę toksyczności tlenowej, zwłaszcza jeśli używasz nitroksu, i narazić cię na nieplanowaną dekompresję.
Nawet bardzo doświadczeni i wykwalifikowani nurkowie umierali w fazie zanurzania po wejściu do wody z wyłączonym gazem, nie mogąc ani oddychać, ani nadmuchać kamizelki czy suchego skafandra, aby uzyskać dodatnią pływalność.
Nawet instruktorzy ginęli, gdy zostali zrzuceni do wody bez dostępu powietrza.
Dobrą praktyką jest włączenie powietrza i napompowanie kamizelki na tyle, aby zapewnić wystarczającą pływalność, aby utrzymać głowę nad wodą, gdy istnieje ryzyko upadku, na przykład podczas siedzenia na RIB-ie.
Zachęcamy nurków, aby zawsze sprawdzali, czy ich własne powietrze jest włączone.
Ryzyko „praktycznej” kontroli partnera, podczas której inny nurek sprawdza, czy powietrze jest włączone, polega na tym, że może je wyłączyć i cofnąć się o pół obrotu.
Manometr wskaże, że powietrze jest włączone, ale na głębokości przepływ gazu może być niebezpiecznie ograniczony.
FAZA NEUTRALNA
Podczas pływania zazwyczaj chcesz zachować neutralną pływalność i neutralne przycięcie. Nurkowie, którym brakuje dobrych umiejętności pływalności, muszą ciężko pracować i w związku z tym spalają znacznie więcej gazu niż znajomy, który zna się na pływalności.
Często widuje się nurków z nadwagą, którzy wściekle kopią i wiosłują z psami. Toną, walcząc o utrzymanie się na toni.
Zużycie gazu wzrasta dramatycznie, a podczas wakacji nurkowych, kiedy wszyscy mają butlę tej samej wielkości, najprawdopodobniej będą musieli wypłynąć na powierzchnię jako pierwsi.
Żaden rozsądny nurek nie gra w powietrzne gry, twierdząc, że zużywa mniej gazu niż ktokolwiek inny, lub próbując dorównać tym, którzy to robią.
Nie można jednak zaprzeczyć, że używanie znacznie większej ilości powietrza niż twoi kumple może powodować zakłopotanie.
Neutralna pływalność pomaga rozwiązać ten problem poprzez zmniejszenie wysiłku. Jednak zwykłe pompowanie powietrza do kontrolera pływalności, czyli BC, nie jest najlepszym sposobem.
PŁUCA PRZECIĘTNEGO DOROSŁEGO może pomieścić około 6 litrów gazu, więc pełny oddech zapewnia 6 kg siły nośnej lub pływalności. Przypadkowo mniej więcej taką wyporność zapewnia wiele kombinezonów do zimnej wody.
W płucach zawsze pozostaje około 1.5 litra gazu, który zapobiega ich zapadnięciu.
Pozostaje 4.5 litra, które możemy wkładać i wyjmować do woli; dzięki temu możemy regulować naszą wyporność aż o 4.5kg, czyli około 20% pojemności nowoczesnego kamizelki rekreacyjnej.
Wcześni nurkowie akwalungu używali płuc jako BC, ale im grubszy skafander i im głębsze nurkowanie, tym większa utrata pływalności i tym trudniej jest zachować neutralną pływalność, używając samych płuc.
W końcu staje się to niemożliwe.
Im większa masz nadwagę, tym ciężej musisz pracować, aby kontrolować powietrze w kamizelce. Każda zmiana głębokości wymaga wpuszczenia lub wypuszczenia powietrza.
Współczynniki rozszerzania i kurczenia się gazu są największe na płyciznach, więc kontrola pływalności jest tutaj najtrudniejsza dla nurków z nadwagą.
Neutralny trym jest ważną częścią łatwego nurkowania. Woda jest 800 razy gęstsza od powietrza, a przepchnięcie jej jest bardzo ciężką pracą. Aby podwoić prędkość w wodzie, potrzeba czterokrotnie więcej energii.
Neutralna pływalność oznacza, że możesz unosić się na wodzie bez wysiłku i minimalizować zużycie gazu, ale jeśli nie jesteś opływowy, pływanie będzie nieefektywne i męczące.
Ciężka praca i nadmierne oddychanie pod wodą stwarza wiele potencjalnych problemów. Oczywistym jest to, że zużycie gazu rośnie, a czas nurkowania maleje, ale są też inne wady fizjologiczne.
Ciężkie oddychanie zwiększa obciążenie gazem obojętnym. Nurków uczy się, że jeśli ciężko pracują pod wodą, zwiększa się ryzyko choroby dekompresyjnej.
Aby to skrócić, należy skrócić czas nurkowania lub wydłużyć przystanki bezpieczeństwa i dekompresyjne, ale jak często jest to brane pod uwagę?
Zatrzymywanie dwutlenku węgla jest również problemem nadmiernego oddychania, co zwykle nasila skutki narkozy.
Nadwaga nie pomaga w usprawnianiu. Przy większości ciężarów noszonych w pasie, Twoje ciało jest naturalnie pochylone, stopy w dół, głowa do góry.
Większy ciężar zwiększa to nachylenie. Powietrze w BC unosi się, nadmuchując obszar za ramionami. Nachylenie ciała i powietrze zgromadzone w kamizelce powodują opór.
Zmniejszenie ciężaru zmniejsza ilość powietrza potrzebną do kompensacji, co z kolei minimalizuje opór kamizelki.
Powietrze znajdujące się w kamizelce powinno idealnie znajdować się w kanałach obok zbiornika i pomagać w stabilizacji, zapobiegając kołysaniu się podczas pływania i utrzymując ciało w pozycji poziomej, aby przebić się przez wodę przy minimalnym wysiłku.
W FAZIE NEUTRALNEJnurkowie muszą także zachować świadomość przestrzenną, a jest to proces myślowy, który działa tylko wtedy, gdy posiada się dobre umiejętności pływalności lub potrafi rozpoznać ich wady.
Chroni Ciebie i środowisko.
Środowiska nad głową, takie jak jaskinie i wraki statków, zazwyczaj charakteryzują się doskonałą widocznością, ponieważ woda często jest nieruchoma, ale nurkowie nieprzeszkoleni w zakresie prawidłowych technik odcinania płetw mogą wzbijać muł, zmieniając widoczność z czystej do zera w jednej chwili.
Nurkom, znajdującym się blisko wyjścia, ale nie mogącym go zobaczyć, może po prostu zabraknąć powietrza.
Słaba świadomość przestrzenna szkodzi także środowisku. Na końcach płetw brakuje zakończeń nerwowych, a koralowiec jest łatwą ofiarą niewłaściwie kopniętej płetwy.
Wykwalifikowani nurkowie są bardzo świadomi tego, gdzie znajdują się ich płetwy w stosunku do otoczenia, a także dokąd zmierza ciąg z płetwy.
Używanie żabich kopnięć lub używanie dolnej płetwy do blokowania ciągu górnej płetwy to przydatne techniki podczas pływania nad łatwo wzburzonym dnem morskim lub w pobliżu koralowców, aby zachować widoczność i zmniejszyć szkody w otoczeniu.
Neutralnego trymu i świadomości przestrzennej można się nauczyć i ćwiczyć, korzystając z torów przeszkód, takich jak program Diamond Reef firmy Buoyancy Training Systems.
Praktyka czyni cię lepszym – ale to nie wstyd, gdy zdasz sobie sprawę, że musisz się poprawić lub masz zły dzień.
Trzymanie się nieco dalej od wrażliwych koralowców daje pole manewru i odzyskanie kontroli, jeśli coś pójdzie nie tak.
Najlepsi nurkowie nie zostali stworzeni w oślepiającym świetle i nie otrzymali od Boga kart C. Ewoluowali, popełniając po drodze wiele błędów.
FAZA WSTĘPU
Sposób, w jaki się wspinamy, uległ zmianie. Tempo wznoszenia jest o połowę mniejsze niż dawniej, a bezpośrednie podjazdy należą już do przeszłości.
Przystanki bezpieczeństwa są konwencją, a nurkowania z dekompresją sceniczną wśród nurków sportowych są na porządku dziennym.
Zarówno nadwaga, jak i niedowaga przyczyniają się do problemów związanych z podjazdami. Nadmierne obciążenie prowadzi do nadmiernego napompowania BC i suchych skafandrów.
Gdy nurkowie próbują kontrolować prędkość wynurzania, może rozwinąć się schemat przystanków i startów. Prędkość wzrasta, następuje nadmierny zrzut, stają się one pływające ujemnie i zaczynają ponownie opadać.
Następnie uderzyli w inflator, aby wznowić wspinaczkę, ponownie dokonać nadmiernej kompensacji i przyspieszyć. To błędne koło.
Na płytszej wodzie sytuacja staje się jeszcze trudniejsza do opanowania. Rozdzielenie partnerów staje się prawdopodobne, ponieważ nurkowie mają trudności z utrzymaniem tej samej prędkości wynurzania i utrzymywaniem się na tym samym poziomie.
Zużycie powietrza prawdopodobnie wzrośnie, gdy poziom gazu będzie już niski, co wiąże się z ryzykiem jego wyczerpania.
Odpowiednio wyważeni nurkowie mogą wynurzać się z bardzo małą prędkością. Na poziomie bezpieczeństwa lub przy przystanku dekompresyjnym mogą zatrzymać się i zwisać tak długo, jak to konieczne.
Wykwalifikowani nurkowie wykorzystują czas zawieszenia do ćwiczenia zawisów na wodzie, używając komputerów jako odniesienia do utrzymywania głębokości z dokładnością do 0.3 m.
NIEDOWAŻENIE TWORZY inne zagrożenia. Niedoważeni nurkowie w kombinezonach neoprenowych staną się bardziej wyporni na powierzchni, szczególnie w strefie przystanku bezpieczeństwa.
Niewiele mogą zrobić, aby utrzymać się pod wodą, chyba że w pobliżu znajduje się wygodny uchwyt do trzymania za rękę, otyły kumpel, który może utrzymać ich oboje pod wodą, lub strzał lub lina kotwiczna, na której mogą się trzymać – ze wszystkimi związanymi z tym zagrożeniami.
Tacy nurkowie stają się jeszcze bardziej pływalni, gdy oddychają w butli. Nurkowie byli zagubieni zatrzymuje się z powodu niedoważenia.
Wynurzania są zwykle rutynowe, ale niektórzy nurkowie, zwykle znajdujący się na zewnątrz, będą musieli wynurzyć się w sytuacjach awaryjnych, albo w celu samoratowania, albo w celu pomocy innym.
Nurkowie wyposażeni w niezależne alternatywne źródło powietrza, takie jak kucyk, mogą poradzić sobie z sytuacją OOA na normalnych głębokościach rekreacyjnych i w granicach bezdekompresyjnych z niewielkim dramatem.
Butelki z kucykami nie są jednak rutynowo dostarczane w kurortach ani na jachtach.
Bez niego problemy szybko się nasilają. Dzielenie się alternatywnym źródłem powietrza dostarczonym przez innego nurka jest preferowaną, następną najlepszą opcją.
Podczas wspólnego wynurzania nurkowie muszą mocno się trzymać.
W idealnym przypadku oba powinny pozostać neutralne, ale jeśli nurekowi zabraknie powietrza, nie będzie on w stanie napompować swojego BC ani suchego skafandra. Zatem nurek asystujący będzie prawdopodobnie musiał w pewnym stopniu kontrolować pływalność w obu przypadkach.
Jeśli nurek OOA z trudem utrzymuje wynurzanie, zużycie gazu wzrośnie kilkukrotnie, a jeśli ratującemu nurekowi również zabraknie powietrza, zwiększa to ryzyko, że jemu również zabraknie gazu do oddychania.
Asystujący nurek musi mieć wystarczającą pływalność, aby utrzymać ofiarę o ujemnej pływalności. Jeśli następnie nurkowie stracą przyczepność, nurek asystujący wynurzy się, a ofiara OOA zatonie.
Przeważanie po prostu zwiększa różnicę i prędkość, z jaką się rozdzielają. Podobne problemy pojawiają się w przypadku ofiar niereagujących.
TECHNIKI SAMORATOWNICZE obejmować kontrolowane awaryjne wynurzanie w wodzie i wynurzanie na pływaku.
CESA są prowadzone przez większość głównych agencji szkoleniowych. Nurkowie OOA utrzymują ciężary i wypływają na powierzchnię, starając się przez całą drogę wykonać wydech.
Powietrze w suchym skafandrze lub kamizelce jest stopniowo usuwane, starając się zachować neutralną lub lekko dodatnią pływalność.
Niektóre agencje wymagają obecnie, aby nurkowie porzucali systemy balastowe po wyjściu na powierzchnię. To dobra praktyka. Widziano, jak ofiary skutecznie wypływały na powierzchnię, a następnie opadały i tonęły.
Pamiętaj, że podczas sprawdzania pływalności staramy się unosić na wysokości oczu z neutralną objętością płuc. Nasze usta i nos znajdują się poniżej poziomu wody.
Wpadający w panikę nurkowie chcą trzymać jak najwięcej ciała z dala od wody, a głowa waży około 5 kg.
Utrzymywanie tego powyżej linii wodnej za pomocą płetw przy ujemnej pływalności jest bardzo męczące i może stać się niemożliwe.
Wszystko to i wiele więcej podkreśla, dlaczego dobra kontrola pływalności nigdy nie powinna być oczywista.
Wyzwanie pływalności DIVER może i jest zabawą, ale jego intencja jest śmiertelnie poważna.
OBWÓD TESTOWY
Tor przeszkód opierał się w dużej mierze na systemie Diamond Reef, który wykorzystuje szereg plastikowych ram w kształcie rombu jako punkt odniesienia w szkoleniu i ocenie w zakresie kontroli pływalności.
Oceniana część wyzwania składała się z ośmiu testów podwodnych:
.1 Opuść się i zawisaj przez 1 minutę
Na wysokości 4.5 m ustawiono ramę, w której można było ustawić ciało pośrodku i zawisnąć bez dotykania ramy, symulując przystanek dekompresyjny lub bezpieczeństwa. Nurkowie bezpieczeństwa odmierzyli minutę.
2. TUNEL WYSOKI-NISKI-ŚREDNIEJ GŁĘBOKOŚCI
Trzy diamenty ułożono na różnych głębokościach, tworząc pofałdowany tunel, symulujący pływanie przez jaskinię, wrak lub nad rafą.
3. PUDEŁKO NA SKITTLE
W rogach kwadratu umieszczono cztery kręgle. Nurek schodzi na plac, kładzie się na dnie, po czym podnosi się – wszystko bez przemieszczania kręgli poprzez kontakt lub przemywanie płetw. Symuluje to wpadnięcie do ograniczonej przestrzeni, jak podczas robienia zdjęcia.
4. PUZZLE DLA DZIECI
Utrzymując pozycję w tej samej klatce, w której zawis był trwający 1 minutę, nurkowie musieli ukończyć zawieszoną łamigłówkę.
To zadanie polega na włożeniu plastikowego kształtka z torebki do odpowiedniego otworu w pudełku i jest odpowiednie dla dzieci od 3 miesiąca życia – to proste! Wprowadza ładowanie zadań i symuluje robienie zdjęć lub manipulowanie sprzętem, takim jak opóźniony SMB midwater.
Korzystanie z zabawki przezwycięża fakt, że niektórzy nurkowie mogą być lepiej zaznajomieni z określonymi typami sprzętu niż inni.
Lekko wyporna zabawka została zawieszona na lekko obciążonej linie tuż poniżej środka ramy, tak że nie mogła służyć jako uchwyt.
5. TUNEL PRZEPŁYWOWY
Trzy diamenty utworzyły tunel o stałej głębokości, symulujący pływanie przez jaskinię, wrak lub wzdłuż rafy.
6. WAŻONA TORBA GOODY PRZEZ TUNEL
Torbę z gadżetami trzeba było przenosić przez tunel o stałej głębokości, aby symulować efekt wyporu podczas podnoszenia czegoś, na przykład aparatu lub artefaktu. Zawierał 4 kg ciężaru.
7. PRZEWIJ TUNEL
Podczas pływania w tunelu o stałej głębokości trzeba było zaciągnąć linę. Symuluje to układanie żyłki we wraku lub jaskini albo poszukiwanie wzorca poszukiwań na otwartej wodzie i zwiększa obciążenie zadaniami.
8. 45-SEKUNDOWE WYJŚCIE
Wyjdź na powierzchnię z głębokości 6 m bez użycia przyrządów. Testuje to docenianie czasu i symuluje utratę lub awarię komputer nurkowy.
TOP 10
I NAGRODA
NAGRODA FUJI APARATU CYFROWEGO I OBUDOWY OD FUJI
Nurek techniczny GUE UK i instruktor PADI Gareth Burrows z East Sussex wszędzie powiewał flagę nurków DIR („Doing It Right”). Na swoim zwycięskim torze użył podwójnego seta.
„Kursy GUE są bardzo obciążone wieloma zadaniami, więc tego się spodziewałem” – powiedział Gareth. Tunel o dużej-niskiej-średniej głębokości uznał za najtrudniejszy test, „ponieważ obręcze były bardzo blisko siebie rozmieszczone. Ale uczono nas, jak utrzymać i zatrzymać wszystko, co się stanie, więc było to dość łatwe.
Wyzwanie „było przydatne i otworzyło oczy wielu ludziom” – powiedział Gareth. „Uczą tutaj czegoś, co wygląda na dobry kurs pływalności i warto odbyć każdą praktykę”.
II NAGRODA
NAGRODA SEAQUEST PRO PEARL BC, OD MAVERICKS DIVING
III NAGRODA
INON OBIEKTYW RYBY OKO, Z OCEAN OPTICS
Howard Ryan z Bedford Scuba Divers BSAC nurkuje dopiero od 2007 roku i dopiero rozpoczynał szkolenie Dive Leader.
„Myślę, że to genialny pomysł, ponieważ cała kwestia pływalności jest niedoceniana” – powiedział. „Zaczynamy od umiejętności i dopiero pod koniec treningu sprawdzamy pływalność, ale powinno być odwrotnie. Widok niektórych ludzi skakających na trampolinie podczas wakacyjnych nurkowań jest przerażający.
„Nie miałem żadnych uprzedzeń, ale pomyślałem, że będę miło wspominał ten dzień. Najtrudniejsza była zabawka dla dzieciaka – zapominałem o unoszeniu się w powietrzu”.
IV NAGRODA
NAGRODA DZIEŃ BIOLOGII MORSKIEJ, OD JAMIE WATTS
IV NAGRODA
OSOBISTE U/W FOTOGRAFIA DZIEŃ, OD MARTINA EDGE
Geoff Eaton, Master Scuba Diver Trainer PADI w Sublime Diving Academy w Colchester, uważał, że wyzwanie będzie bardziej korzystne dla Zaawansowane wody otwarte Nurkowie niż OWD.
„Nurkowie Open Water wciąż opanowują swój sprzęt” – powiedział. „Moim największym problemem jest to, że uczniowie Open Water zbliżają się zbyt szybko, więc dobrą umiejętnością jest nauczenie się zwalniania”.
„Chciałbym umieścić Uratuj nurka grupy poprzez tego rodzaju kurs, ponieważ ma on na celu podniesienie świadomości. Jest to wspaniały zestaw umiejętności, a jednocześnie daje świetną zabawę.”
IV NAGRODA
DZIEŃ ŚWIADOMOŚCI REKINÓW, AQUARIUM BLUE PLANET
David Pilgrim nurkuje od dziewięciu lat i jest instruktorem PADI w Manchesterze.
„Szczerze mówiąc, spodziewałem się tylko kilku koszy, ale nie robienia innych rzeczy, takich jak unoszenie się w przestrzeni do kręgli – co nie było zbyt dobre bez butów.
„Ten basen jest świetny i naprawdę dobrze byłoby zrobić coś takiego dla naszych uczniów. Można zastosować takie pomysły podczas sesji treningowej w suchym skafandrze, gdzie byłoby nieco łatwiej z powietrzem prosto na plecy, i rozszerzyć je na penetrację wraku.
„Coś takiego dodaje nowy wymiar szkoleniom”.
IV NAGRODA
DZIEŃ BIOLOGII MORSKIEJ, OD JAMIEGO WATTSA
„Fantastyczny pomysł” – podsumowała instruktorka Debby Richardson, która korzystała już wcześniej z 6-metrowego basenu Underwater Studio i uznała, że jest on „naprawdę dobry do treningu pływalności”.
Czy tor Buoyancy Challenge był dla niej trudny?
„Cóż, tak i nie. Chociaż cały czas robię tego typu rzeczy, zaskakujące jest to, o czym dano nam do myślenia na tym torze.”
„W tej łamigłówce był jeden kształt, w który po prostu nie mogłem się wpasować, ale na szczęście dobrze mi szło”.
„Myślę, że im więcej nurków będzie miało szansę robić tego typu rzeczy, tym lepiej”.
IV NAGRODA
INON U/W FOTOGRAFIA DZIEŃ, PODWODNE STUDIA
Ian Palmer, asystent instruktora z Basildon, pojawił się na zawodach Buoyancy Challenge z grupą z Essex School of Diving.
„Wiedziałem, że są tu maszyny wytwarzające fale i spodziewałem się prądu o dużym natężeniu” – powiedział. Tak naprawdę tego dnia w obszarze w pobliżu układanki generowany był jedynie niewielki prąd.
„Ta łamigłówka była najtrudniejszym sprawdzianem i myślę też, że przesadziłam, gdy odkryłam, że w torbie z upominkami była masa”.
„Zrobiłbym to jeszcze raz i bez cienia wątpliwości powiedziałbym, że takie ćwiczenie przydałoby się uczestnikom przed przystąpieniem do zawodów Open Water”.
IV NAGRODA
INON U/W FOTOGRAFIA DZIEŃ, PODWODNE STUDIA
Rodzina Leopoldów zdobyła niezwykłe trzy miejsca. Simone Leopold była druga, mąż Stephen był czwarty, a ich 15-letni syn Elliot, który wykonał mniej niż 40 nurkowań, był dziewiąty.
„To była naprawdę dobra zabawa” – stwierdziła Simone, Advanced Diver BSAC, która nurkuje od 25 lat. „Z pewnością sprowadzilibyśmy ludzi z naszego klubu na coś takiego, gdyby było to regularne wydarzenie, ponieważ kontrola pływalności jest bardzo ważna”.
Zarówno ona, jak i Stephen uznali pudełko z kształtami za najtrudniejsze wyzwanie: „Tak bardzo skupiłeś się na samej łamigłówce. Interesujące było także prowadzenie kołowrotka przez diamenty, a osadzanie się pomiędzy kręglami uświadomiło ci, jakie turbulencje mogą wywołać twoje płetwy.
Stephen, nurek drugiej klasy BSAC ze szkoły '2, dodał: „To idealna pomoc szkoleniowa. W normalnych warunkach nurkowych ludzie zazwyczaj chcą mieć nadwagę, dlatego zużywają więcej powietrza”.
Elliot jest nurkiem oceanicznym z dwuletnim doświadczeniem. „To była bardzo dobra zabawa, ciekawa i nieco trudniejsza, niż się spodziewałem, zwłaszcza diamenty na różnych poziomach.”
Leopoldom spodobał się pomysł zorganizowania zajęć pływackich we własnym basenie klubowym. „Konfiguracja byłaby prosta, ale mogłaby stanowić spore wyzwanie” – powiedział Elliot
IV NAGRODA
DZIEŃ BIOLOGII MORSKIEJ, OD JAMIEGO WATTSA
Lauren Noakes, podobnie jak Stephen Leopold, ma zaledwie 15 lat, ale w przeciwieństwie do niego nie wyszła jeszcze poza nurkowanie w basenie o głębokości 2 metrów – dziewczyna z Rainhama była żołnierzem PADI SEAL.
„Jestem w połowie kursu Open Water i spodziewałam się, że wyzwanie będzie naprawdę zagmatwane – ale w rzeczywistości było naprawdę dobre” – powiedziała nam po pomyślnym ukończeniu kursu, chociaż dodała, że „unoszenie się nad diamentami było dość trudne".
Najwyraźniej urodzony nurek!