Rafa Sha'ab Abu Nuhas przez lata pochłonęła niezliczone statki, ale pozostałe cztery przyciągają zapalonych nurków wrakowych. Fotografia autorstwa Marka Evansa i Stuarta Philpotta
Północno-egipskie Morze Czerwone to miejsce fascynujących wraków statków, będące domem dla takich legendarnych osób Wąż osetowyThe DunravenaThe Nadzieja miliona i Rosalie Moller, ale jest jedno miejsce, które przyciąga poważnych nurkowie wrakowi – Sha’ab Abu Nuhas.
Sha'ab Abu Nuhas to niepozorna rafa, która prawdopodobnie nie zasługiwałaby nawet na wzmiankę na liście przebojów żadnego nurka, gdyby nie fakt, że leży blisko głównego szlaku żeglugowego prowadzącego do Kanału Sueskiego i dlatego twierdzi, że więcej, niż wynosiła sprawiedliwa liczba „ofiar” na przestrzeni lat.

Otoczony stosunkowo płytkimi wodami i odpowiednio chroniony przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi, jest stałym punktem większości północnych tras z załogą, można do niego dotrzeć również łodziami dziennymi.
Wraki statków, które padły ofiarą rafy koralowej, są w przyzwoitym stanie, szczególnie „nowsze” statki, co w połączeniu z głębokością i osłoniętym położeniem oznacza, że są idealne dla nurków na wszystkich poziomach i są idealnym „ klasa” dla kursy nurkowania wrakowego w środowisku rzeczywistym, aby uzyskać certyfikat nurkowania wrakowego.
Wraki statków do zbadania

Kurs Giannis D
Ze wszystkich wraków Abu Nuhas, frachtowca zbudowanego w Japonii i będącego własnością Grecji Giannis D jest zdecydowanie najpopularniejszym i nie bez powodu – jest to niewątpliwie jedno z najlepszych nurkowań wrakowych w całym Morzu Czerwonym.
Statek wiozący ładunek drewna uderzył w rafę w 1983 r., jadąc z pełną prędkością – fakt stał się oczywisty, gdy zobaczyliśmy skręcony wspornik, który zniekształcił się podczas wbijania się w koralowiec – a teraz jest podzielony na trzy odrębne sekcje.
Śródokręcie są zniszczone nie do poznania, a kawałki drewna, stalowych płyt i metalowych paneli porozrzucane są po dnie morskim. Występuje tu obfity wzrost koralowców i mnóstwo życia morskiego, ale jest to najmniej interesujący obszar wraku i zazwyczaj jest po prostu pomijany przez nurkowie wrakowi przejście między bardziej nienaruszoną częścią dziobową i rufową.

Dziób leży na lewej burcie i nadal jest w jednym kawałku, więc jest to ciekawe miejsce do zwiedzania. Możliwości penetracji są ograniczone, ale sam dziób ma imponujące rozmiary, a maszt dziobowy jest zawsze otoczony rybami rafowymi.
Jednak to właśnie część rufowa czyni ten wrak naprawdę wyjątkowym. Rufa tuż przed tylną nadbudówką jest w pełni nienaruszona, co oznacza, że przy odpowiednim przeszkoleniu można przedostać się w głąb maszynowni, kwater załogi i mostka.
Najgłębsza część rufy znajduje się na głębokości zaledwie 24 m i można tu wejść na statek, następnie przejść przez maszynownię, a następnie w górę o kilka pięter, aby w końcu wyjść przez mostek.
Latarka jest przydatna, bo pozwala dostrzec szczegóły, ale z otwartych drzwi, okien i pokryw włazów jest tak dużo światła otoczenia, że nie jest to absolutnie konieczne. Dla fotografów rufa jest świetna rekwizyt, podobnie jak skręcone śmigło, które przyćmiewa dobrze ustawiony model.

Kurs Karnatic
Podczas gdy pozostałe trzy wraki zatonęły w latach 1970. i 80. XX w., Karnatic jest o wiele, wiele starszy. Był eleganckim, 90-metrowym statkiem pasażerskim i pocztowym o napędzie parowo-żaglowym, który uderzył w rafę w 1869 roku. Nie zatonął od razu, zamiast tego przez kilka dni twardo osiadł na mieliźnie.
Kapitan błędnie założył, że statek jest w dobrym stanie i że pompy radzą sobie z napływającą wodą, ale ciągłe ruchy wahadłowe ostrych koralowców dały o sobie znać, a statek pękł na pół i zatonął, zabierając ze sobą około pięciu pasażerów i 26 członków załogi .
Rozbitkom udało się przedostać do samego Abu Nuhas, a następnie łodziami ratunkowymi na pobliską wyspę Shadwan, gdzie chwilę później zostali zabrani przez przepływający ss Sumatra.
Kurs Karnatic leży teraz na lewej burcie na głębokości 26 m, wznosząc się do 12 m na dziobie i można nurkować prawą burtą wrak-certyfikacja nurkowa. Wzrost koralowców jest obfity, ponieważ wrak zatonął prawie 150 lat, a teraz stanowi prawie część rafy.
Znaczna część drewnianego pokrycia odpadła, odsłaniając ładownie oraz czterocylindrowy silnik parowy i kotły, a penetracja jest łatwa ze względu na wszystkie punkty wejścia/wyjścia przez żelazną konstrukcję.
Wewnątrz można znaleźć resztki rozbitych setek butelek po winie, a często roi się od ławic szklanych ryb, które „połkną” ostrożnie przepływającego przez nie nurka.
Kurs Chrisoula K/Marcus
Trzecim najczęściej odwiedzanym wrakiem na Sha’ab Abu Nuhas jest wrak Marcus, ale powód, dla którego jest tak dobrze znany nurkowanie wrakowe kręgi jest prawdopodobnie bardziej wynikiem ciągłej sagi, czy to naprawdę jest MarcusLub Chrisoula K. Istnieją argumenty przemawiające za obiema tożsamościami i chociaż obecnie uważa się, że jest to całkiem bezpieczny zakład, że tak właśnie jest Marcus, wciąż są weterani nurków, którzy są przekonani, że tak jest Chrisoula K.
Niezależnie od jego prawdziwej nazwy, bez wątpienia wiadomo, że był to kolejny frachtowiec należący do Grecji, który osiadł na mieliźnie i zatonął w 1981 roku.
Niosła ogromny ładunek włoskich płytek podłogowych, od czego wrak otrzymał przydomek Tile Wreck, którego w ładowni można zobaczyć całe stosy.
Statek jest prawie nienaruszony, jego śródokręcie są wyprostowane i znajdują się na głębokości 26–28 m, a część rufowa jest przekręcona w stronę prawej burty. Ładownie są dość otwarte, z dużą ilością światła otoczenia i punktami wejścia/wyjścia przez pokład.
Pełna penetracja jest możliwa w niektórych obszarach dla doświadczonych nurków wrakowych, choć należy zachować ostrożność – do maszynowni jest ciasno, aby się do niej dostać w porównaniu z przepastną pustką statku Giannis D, i radzę zaopatrzyć się w główną latarkę, zapasową i trzecią zapasową, ponieważ gdy jesteś w środku, jest bardzo ciemno. Nauczysz się wszelkich niezbędnych technik kurs nurkowania wrakowego.
Kurs Kimon M
Czwarty wrak na Abu Nuhas jest chyba najrzadziej odwiedzany, a szkoda, bo i tak jest to świetne nurkowanie, choć nie do końca w tej samej lidze co jego sąsiedzi.
Ten zbudowany w Niemczech frachtowiec przewoził 4,500 ton soczewicy – stąd jego przydomek „Wrak soczewicy” – kiedy w 1978 roku z pełną prędkością wjechał na rafę, niszcząc część dziobową.

Pozostała na szczycie rafy, zanim warunki pogodowe w końcu dały się we znaki i ześlizgnęła się z rafy na głębokość 30–32 m, zatrzymując się na prawej burcie.
Dzięki późniejszym akcjom ratowniczym, podczas których wycięto otwór w lewej burcie oraz usunięto silnik i inne maszyny, stosunkowo łatwo jest dostać się do działu inżynieryjnego, a stamtąd do ładowni. Jest przyzwoite oświetlenie otoczenia, ale w przypadku niektórych bardziej zamkniętych sekcji dobrym pomysłem jest latarka. Życie morskie nie jest tak obfite jak na innych wrakach, ale Kimon M jest nadal warta strony w twoim dzienniku.
Podsumowanie
Wraki Sha’ab Abu Nuhas niosą ze sobą syrenę wzywającą nurków, a wiele z nich posiada liczne wpisy w dziennikach pokładowych wszystkich czterech zatopionych statków. Ponieważ są położone w miejscu, gdzie można do nich dotrzeć zarówno łodziami dziennymi, jak i na łodziach, co roku odwiedzają je setki nurków, a jeśli jeszcze nie nurkowałeś na cmentarzysku wraków w Egipcie, sugeruję dodanie go do swojej listy życzeń do nurkowania.
Niesamowici nurkowie:- Niewiarygodne, że nurkowie nurkowali na frachtowcach po obu stronach Carnatic przez wiele lat, zanim przypadkowo odkryli znacznie starszy statek podczas nurkowania w dryfie
Również w Divernet: Początek turystyki nurkowej w Morzu Czerwonym, Morze Czerwone w nowym obiektywie, Odkrywca Morza Czerwonego, Najlepsze miejsca do nurkowania w Morzu Czerwonym