Ten norweski parowiec zatonął w Solent w 1918 roku i zasługuje na częstsze nurkowanie niż w rzeczywistości, mówi JOHN LIDDIARD. Ilustracja: MAX ELLIS
CHCIAŁBYM POŚWIECIĆ TEN MIESIĄC Wycieczka po wraku ukończenia Borgny'ego Alexowi Poole’owi, przyjacielowi, który niedawno zginął w wypadku nurkowym za granicą. Ci, którzy czytają napisy końcowe na końcu każdego z nich Wycieczka po wraku może rozpoznać imię Alexa jako takie, które pojawiło się więcej niż raz. Pomógł przy wielu moich szkicach, w tym z tego miesiąca Borgny'ego.
Pojawił się także jako nurek na wielu zdjęciach, chociaż w tym miesiącu nie pojawił się.
Nurkowaliśmy Borgny'ego z Graeme Herlihy z jego RIB. Graeme strzelił ponad odwróconą stępką blisko rufy (1).
Kurs Borgny'ego musiał początkowo osiąść na prawej burcie, przechylony i oparty na górnych częściach statku. W miarę ich rozkładu niektóre części osiadały do góry nogami, a inne zapadały się, nie obracając się dalej.
Podstawowy kształt rufy jest nienaruszony, chociaż jest odwrócony do góry nogami, brakuje płyt i można łatwo zajrzeć do środka. Stępka znajduje się na głębokości 26 m, a dno morskie na 32 m.
Wracając od stępki do rufy, czterołopatowe stalowe śmigło i ster nadal znajdują się na swoim miejscu (2), łopatki śmigła pokryte małymi ukwiałami z palcami martwego człowieka na końcach.
W przeciwnym kierunku stępka i wał napędowy wyginają się i skręcają w kierunku dna morskiego, gdzie rufa opadła do góry nogami, ale środkowa część statku zapadła się na prawą burtę (3). Ogromne ławice schronienia pod stępką, wijące się z drogi, gdy płyniemy do przodu.
Naprężenie uszkodziło wał w miejscu połączenia dwóch sekcji, przy czym wał kontynuował się kilka metrów dalej od stępki (4). Ten odcinek wału prowadzi pod połamanymi płytami do pozostałości maszyny parowej (5), wał korbowy z korbowodami prowadzący do poważnie uszkodzonych tłoków. Mimo to konstrukcja jest wystarczająca, aby utrzymać zwisającą część kadłuba powyżej.
Z przodu silnika znajduje się ciasne skupisko połamanych rur (6). Na początku myślałem, że to może być część skraplacza, ale teraz myślę, że to bardziej prawdopodobne, że to pozostałości drugiego kotła, prawdopodobnie małego kotła osła.
Zaraz dalej główny kocioł jest nienaruszony i częściowo zasypany gruzem (7). Chociaż rury wydają się mieć ten sam rozmiar, jest to oczywiście znacznie większa konstrukcja, niż kiedykolwiek utworzyłyby się popękane rury.
Wrak składa się obecnie z spłaszczonych płyt, które nadal zachowują pewną krzywiznę w pobliżu stępki i wznoszą się na około metr nad dnem morskim. W kierunku pokładu wraku pierwszymi godnymi uwagi elementami wraku są częściowo odwrócona wciągarka i pobliski maszt (8). Wkrótce potem pojawia się wciągarka kotwiczna, całkowicie odwrócona i częściowo zasłonięta przez płytę montażową (9).
Podążając za krawędzią wraku, z dziobu spadła kotwica, wciąż znajdująca się w kluzie (10), spoczywając na żwirze wzdłuż burty wraku. Nie ma śladów kotwicy na prawej burcie, która prawdopodobnie jest zakopana pod dziobem.
Podobnie jak rufa, również dziób jest odwrócony do góry nogami (11), a jego linia wznosi się tuż nad pionem od dna morskiego, z stępką skierowaną do góry. Pozostało wystarczająco dużo struktury, aby utrzymać przestrzeń wartą zbadania wewnątrz dziobu (12).
Wracając przez uszkodzoną ładownię dziobową na pokład/lewą burtę wraku, na poziomie maszynowni, znajduje się gruby odcinek masztu tuż za kilkoma pionowymi żebrami wystającymi ze żwiru (13). Wśród żwiru w tym obszarze znajdują się ślady węgla, pochodzącego raczej z bunkrów statku niż z ładunku.
Statek tej wielkości z jednym kotłem miałby bunkry w konfiguracji siodłowej po obu stronach kotła i maszynowni. The Bretania u wschodniego Devon (Wycieczka po wraku 21 listopada 2000) ilustruje podobny, ale bardziej nienaruszony przykład takiej konfiguracji.
Blisko podstawy masztu druga wciągarka jest częściowo odwrócona do góry nogami (14), prawie pod tym samym kątem co przednia wyciągarka (8).
Dalej na rufie znajduje się kolejna część masztu lub drzewca. Jego mniejszy przekrój sugeruje, że mógł pochodzić z żurawia towarowego pierwotnie przymocowanego do podstawy masztu (13).
Blisko miejsca, w którym spotyka się z bardziej nienaruszoną rufową częścią kadłuba (15) jest znaczne rozproszenie węgla, tutaj zdecydowanie z Borgny'egoładunek.
Trzymając się blisko dna morskiego, jest dużo miejsca do pływania pod jaskinią utworzoną przez przewróconą rufę wraku, ponure światło przenikające przez prostokątne otwory, w których z kadłuba wypadły płyty (16).
Wnętrze jest pełne wydętych warg, które szaleńczo wirują, aby zejść z drogi. Powyżej pozostałości tunelu wału napędowego zasłaniają ostatnią sekcję wału, natomiast pozostałości układu kierowniczego są częściowo zakopane poniżej słupka steru.
Na rufie więcej opadających płyt powinno umożliwiać łatwe wyjście między żebrami na dno morskie (17), chociaż bądź przygotowany na odwrót, ponieważ takie wyjścia można łatwo zamknąć przesuwając żwir. Kiedy nurkowałem Borgny'ego, wzdłuż dna morskiego wokół rufy zarzucono stary włok.
Jakikolwiek czas pozostały na nurkowaniukomputer można spędzić na przeglądaniu dziur w rufie podczas wynurzania się na stępkę (18).
PRZYPADEK ZAMYKANIA
Norweski parowiec o wyporności 1,149 ton Borgny'ego, o długości 68 m i szerokości 11 m, został zatopiony podczas płynięcia w górę kanału La Manche w pobliżu Isle of Wight w dniu 26 lutego 1918 r., przewożąc 1,500 ton węgla z Newport do Rouen.
To są podstawowe fakty, pisze Kendall McDonald, ale w rzeczywistości Borgny'ego stworzył odpowiednią plątaninę nie tylko dla Królewskiej Marynarki Wojennej, ale także dla jej kapitana Ole Antona Hansena, a znacznie później dla nurków wrakowych.
Kurs Borgny'ego zatonął w ciągu 10 minut bez ofiar śmiertelnych, ale Admiralicja umieściła kapitana Hansena na czarnej liście, oskarżając go o pływanie w górę kanału La Manche z włączonymi światłami rufowymi i nieprzestrzeganie instrukcji żeglugi.
Kapitan Hansen napisał list protestacyjny do swoich pracodawców, którzy z kolei przekazali go Marynarce Wojennej. Kapitan oświadczył, że wykonał rozkazy i dlatego trzymał się jak najbliżej brzegu. była ciemna noc i zaniepokoił go fakt, że bardzo blisko podążał za nim inny statek.
W tych okolicznościach jego rozkazy wskazywały, że można pokazać przyćmione światło i to właśnie zrobił. dopiero później, gdy wyruszał, aby okrążyć wyspę Wight, został trafiony torpedą.
Admiralicja po przeczytaniu jego listu i sprawdzeniu raportu usunęła jego nazwisko z czarnej listy. Nigdy jednak nie kwestionowała, że został storpedowany, chociaż uważano, że ponieważ żaden dowódca U-Boota nie twierdził, że go zatopił, Borgny'egow rzeczywistości uderzyła w niemiecką minę.
Saga o statku kapitana Hansena ożyła na nowo, gdy nurkowie przez kilka lat nurkowali we wraku około ośmiu mil od Yarmouth i zapisywali go w swoich dziennikach jako Borgny'ego.
To musiało się skończyć, gdy nurek Richard Rimmer znalazł mosiężne litery z łuku, które napisano New Dawn, rufowy dryf używany przez Admiralicję jako trałowiec, ale sam został zaminowany 23 marca 1918 roku.
Gdzie zatem jest Borgny'ego? Cóż, wszyscy nurkowie wrakowi, którzy zarejestrowali to miejsce wraku jako Asborg, powinni wyjąć swój Tippex. To na pewno Borgny'ego – Hurn SAC znalazł mosiężne litery na rufie!
DOJAZD DO: Na rondzie przy M27 skrzyżowanie 1 skręć na południe na A337 przez Lyndhurst i jedź dalej do Lymington. Kieruj się w stronę centrum miasta, aż droga ostro skręci w prawo pod górę do High Street. Zamiast jechać w górę High Street, jedź dalej prosto i podążaj drogą w dół do rzeki i przystani.
NURKOWANIE I POWIETRZE: z Lymingtona, Duch Wighta, kapitan Dave Wendes, powietrze z Nurkowanie TAL, Christchurch.
NOCLEG: New Forest to popularny obszar turystyczny z łatwo dostępną bazą noclegową na każdym poziomie, od kempingu po hotele, Informacje dla odwiedzających.
PŁYWY: Niezbędna jest woda luźna, która występuje godzinę przed i pięć godzin po wysokim stanie wody w Portsmouth.
JAK ZNALEŹĆ: Współrzędne to 50 35.414N, 001 41.665W (stopnie, minuty i miejsca po przecinku OSGB, a nie domyślne współrzędne WGS systemu GPS). Dziób leży na północnym wschodzie, a rufa wznosi się najdalej od dna morskiego.
WODOWANIE: W marinie w Lymington doszło do poślizgu. Ma charakter pływowy i wysycha w kierunku niskiej wody.
KWALIFIKACJE: Polecam minimalne kwalifikacje w miarę doświadczonego nurka sportowego. Maksymalna głębokość 32 m sprawia, że Borgny'ego idealny do nitroksu.
DALSZA INFORMACJA: Mapa Admiralicji 2045, Podejście do Solent. Mapa przeglądu uzbrojenia 196, Solent i wyspa Wight. Wraki kanału z I wojny światowej, autorstwa Neila Mawa. Indeks wraków statków na Wyspach Brytyjskich, tom 2, autorstwa Richarda i Bridget Larn.
Plusy: Wrak do małego nurkowania, który idealnie nadaje się do nurkowania bez przystanków lub minimalnej dekompresji.
Wady: Nieprzewidywalna widoczność. Podczas wiosennych przypływów może brakować luźnej wody.
Dziękuję Alexowi Poole’owi, Graeme’owi Herlihy’emu, Jonathanowi Peskettowi i Dave’owi Wendesowi.
Ukazał się w Diver, wrzesień 2002