Wieloletni londyński sklep ze sprzętem do nurkowania i sportów wodnych Ocean Leisure po raz ostatni zamknął swoje podwoje. „Połączony efekt Brexitu, Covida i rosnących kosztów sprawił, że biznes jest nie do utrzymania i nie mamy innego wyjścia, jak tylko zamknąć” czyta oświadczenie na stronie internetowej renomowanego sprzedawcy.
Firma Ocean Leisure Ltd została założona w 1981 roku przy Northumberland Avenue, w pobliżu nabrzeża Tamizy w pobliżu Charing Cross. Mógłby uchodzić za jedyny centralny punkt sprzedaży detalicznej w stolicy, łączący pod jednym dachem sprzedaż sprzętu do nurkowania, żeglarstwa i triathlonu.
Przeczytaj także: „Zdewastowany”: Go Dive wychodzi powoli
Szczycąc się fachową pomocą dla klientów, posiadało także specjalistyczne centrum sportów ekstremalnych i fotografii podwodnej, Ocean Leisure Cameras oraz warsztaty serwisowe i naprawcze sprzętu do nurkowania. Dyrektorem zarządzającym firmy był Peter Haslam.
Przeczytaj także: Nowa firma przejmuje Scubaverse
„Chcielibyśmy podziękować wszystkim naszym klientom w ciągu ostatnich 44 lat za Wasz zwyczaj” – czytamy w oświadczeniu. Wierzycieli lub inne osoby z „niedokończonymi sprawami” proszone są o skontaktowanie się z firmą upadłościową WSM Marks Bloom LLC, dzwoniąc pod numer 020 8939 8240 lub wysyłając e-mail do Adama Nakara na adres adam.nakar@wsm.co.uk.
Również w Divernet: Po prostu Scuba znowu idzie na dno, Paralenz wypada z interesu
Wypatroszony. To był taki dobry sklep