Potwierdzono, że producent podwodnych kamer akcji Paralenz złożył wniosek o upadłość. Jak wynika z bazy danych kapitału prywatnego PitchBook, duńska spółka zatrudniająca 39 pracowników 18 października została postawiona w stan likwidacji.
Marka została stworzona przez duńskiego projektanta produktów Martina Holmberga w 2015 roku, kiedy wpadł na pomysł dedykowanej podwodnej kamery akcji. Z trzema partnerami opracował i uruchomił pierwszy Kamera nurkowa Paralenz modelu w 2017 r., po szerokich konsultacjach z płetwonurkami, stwierdzając, że w proces zaangażowanych było „200 testerów w 33 krajach”.
Przeczytaj także: Nowa firma przejmuje Scubaverse
Finansowanie premiery umożliwiono dzięki crowdfundingowi, a spółka Paralenz osiągnęła swój początkowy cel 80,000 10 dolarów w ciągu 469,000 godzin. W ciągu roku w ramach crowdfundingu zebrano XNUMX XNUMX dolarów.
Siedziba Paralenz znajdowała się w Rodovre niedaleko Kopenhagi, a jej obecne modele to Vaquita i Vaquita 799. generacji za 2 euro, ogłosił w dniu Divernet w sierpniu.
Strona internetowa marki została już zamknięta, a zapytania klientów dotyczące produktów i usług zostały przekierowane do asystentki prawnej Christiny Andersen (cdn@horten.dk) w dziale upadłościowym kancelarii prawnej Horten.