MIKE WARD chciał przetestować rynek, więc zdecydował się dać kombinezonowi Lomo Maverick i Osprey Zero szansę na zrobienie wrażenia podczas podróży po Morzu Czerwonym. Możesz kupić tę parę za znacznie poniżej 300 funtów, ale czy zaoszczędzenie groszy nie będzie polegać na zasadzie „kup tanio, kup dwa razy”?
Tam byłem, gotowy do zamówienia mojego nowego kombinezon kiedy przyszedł rachunek za prąd. Wy, bogowie i małe rybki! Czy płaciłem za lekkomyślność, czy kupowałem przeklętą firmę?
Tak czy inaczej, nie nacisnąłem przycisku „kup”. Rzecz w tym, że wolę wydać pieniądze, które mam, na nurkowanie, a nie na zestaw – ale czy tańszy zestaw naprawdę może spełnić swoje zadanie? Oto jest pytanie.
Kupuj tanio, kup dwa razy – mówią. Z mojego doświadczenia wynika, że częściej trzy lub cztery razy, ale kierując się wyczerpaniem salda w banku, wróciłem do Internetu, aby zobaczyć, co uda mi się znaleźć.
Firma Lomo Watersports z siedzibą w Glasgow wprowadziła właśnie na rynek nowy kombinezon zapinany na klatkę piersiową o średnicy 5 mm, Maverick, w cenie 135 funtów, a firma Osprey Action Sports oferuje szeroką gamę kombinezonów, w tym 6 mm Zero za 140 funtów. Obie firmy tak naprawdę skupiają się na sportach wodnych na powierzchni, takich jak surfing i pływanie kajakiem, dlatego żaden kombinezon nie posiada certyfikatu CE do nurkowania.
Proces ten jest długi i kosztowny, ale nie kupiłbym produktu bez certyfikatu CE regulator, A kombinezon jest po prostu kombinezon, Prawidłowy? Daj mi oszczędności, najgorsze co może się zdarzyć to to, że zmarznę.
Lomo Mavericka
Lomo Maverick przybył pierwszy. Opakowanie nie było luksusowe, tylko przezroczysta plastikowa torba, ale nurkowałbym w skafandrze, a nie w torbie, więc było OK, a skafander wyglądał dobrze.
Całość jest czarna z ładnie przytłumionymi logo, a po bliższym przyjrzeniu się ślepe szwy były równe i bardzo schludne. Od wewnątrz podklejone szwy, z dodatkowym wzmocnieniem w kluczowych miejscach, a tułów i uda pokrywa ciepła podszewka z czerwonym wzorem w kształcie plastra miodu.
Maverick ma wejście przez klatkę piersiową, więc najpierw otwierasz zamek błyskawiczny, który dzieli się na dwie części jak zamek w płaszczu, a nie otwiera się do oporu jak zamek w kurtki. suchy skafander. Następnie zastanawiasz się, gdzie postawić stopę – kolorowa wyściółka pomaga – i wkraczasz, wypychając stopy przez kostki.
Podciągnij kombinezon i ułóż pośladki na miejscu, podciągnij górę kombinezonu i wsuń ręce w rękawy, weź głęboki oddech i przeciągnij dłonie przez mankiety, które wydają się zbyt ciasne, i już prawie gotowe.
Po wewnętrznej stronie tyłu kombinezonu przymocowany jest rodzaj peleryny, którą można naciągnąć do przodu, do góry i przez głowę, aby ograniczyć przedostawanie się wody, za pomocą sznurka i zatrzasku w celu regulacji dopasowania, a następnie pozostaje tylko pociągnąć zamek błyskawiczny połówki razem i zapiąć zamek błyskawiczny.
Nie będę udawać, że wszystko się układa, ale efekt końcowy bardziej przypominał kombinezon półsuchy niż piankę i zapewniał dużo ciepła i przytulności. Zdejmowanie go było łatwiejsze niż zakładanie, ale druga para rąk okazała się pomocna. Bardzo pomocne.
Osprey Zero
Osprey Zero pojawił się dzień lub dwa później, w dokładnie tej samej torbie co Lomo, złożonej w ten sam sposób i z niemal identycznymi wkładkami chroniącymi skafander w transporcie. Szczerze mówiąc, równie dobrze mógł powstać z tej samej chińskiej kopalni garniturowej, chociaż jest to tradycyjny projekt z zamkiem błyskawicznym z tyłu.
Pierwsze wrażenia były równie dobre. Zero jest cały czarny z bardzo schludnymi szwami wewnętrznymi i zewnętrznymi oraz powściągliwymi logo. Aby zapewnić użytkownikowi lepszą mobilność, zastosowano neopren o różnej grubości, 6, 5 i 4 mm, otwory na nadgarstki i kostki mają zapobiegać otarciom, kolana są wzmocnione materiałem, który Osprey nazywa Supratex, a cały kombinezon podobno być super rozciągliwy.
Wejście to pestka. Rozciągnij tylny zamek YKK, wejdź, podciągnij nogawki do góry, wsuń dłonie w pośladki, przesuń dłonie przez końce rękawów, ułóż ramiona i zapnij zamek. Za zamkiem błyskawicznym znajduje się dobre zachodzenie na siebie, co ogranicza przedostawanie się wody, a długa wstążka oznacza, że możesz to zrobić samodzielnie, jeśli nie masz pomocnika.
Kołnierz jest miękki i można go łatwo założyć na miejsce, zapinany na rzep, który nie przylega do skóry. Nie ma zamków błyskawicznych na kostkach ani nadgarstkach, które są wystarczająco ciasne, aby ograniczyć do minimum przedostawanie się wody, choć nie tak ciasne jak suchy skafander mankiety, a neopren jest naprawdę wystarczająco rozciągliwy, aby sobie z tym poradzić.
Według lepszej połowy krój garnituru podkreślał atrakcyjność mojej męskiej sylwetki, zwłaszcza jeśli akurat patrzyłem w drugą stronę. Kombinezon można równie łatwo zdjąć.
Aha, i warto wiedzieć, że na stronie internetowej Osprey LINK znajduje się bardzo dobrze napisany rozdział, który wyjaśnia, jak założyć i zdjąć piankę, a co ważniejsze, jak o nią dbać po użyciu, aby służyła długo jak to możliwe.
Neopren nie jest materiałem najbardziej przyjaznym dla środowiska, więc wydłużenie czasu użytkowania nowego kombinezonu ma nie tylko sens ekonomiczny.
Wejście i wyjście w Morzu Czerwonym
Jak na razie wszystko w porządku, więc zabrałem oba kombinezony na majowy pokład statku Red Sea, żeby zobaczyć, jak radzą sobie w prawdziwym życiu.
Temperatura wody w ciągu tygodnia wynosiła w zasadzie 25°C, miejscami nieco mniej. To nie jest zimno w żadnym wypadku, ale ponieważ czas nurkowania przekracza godzinę, a w ciągu tygodnia kumulują się cztery nurkowania dziennie, możesz pomyśleć, że jest chłodniej, niż byś sobie tego życzył.
W miarę upływu tygodnia inni goście na łodzi dodawali odważne kamizelki i kaptury. I było wietrznie. Wietrznie na tyle, że wywołał prawdziwy chłód, jeśli nie można było znaleźć osłoniętego miejsca, w którym można by odpocząć po nurkowaniu.
Pierwszy do wody wpadł Osprey Zero. Na pokładzie nurkowym radził sobie równie dobrze i równie szybko, jak w domu, a pod wodą był jednym z tych elementów wyposażenia, które można założyć i zapomnieć. Wygodny w noszeniu, po prostu spełnił swoje zadanie bez problemów.
Użyłem tego samego obciążenia, którego używałem w przypadku standardowego kombinezonu 5 mm i pozostawałem ciepły, gdy początkowy strumień wody się rozgrzał. Zależy to oczywiście od dopasowania, a Osprey oferuje szeroką gamę rozmiarów, dzięki czemu możesz wybrać to, czego potrzebujesz.
Bonus: logo 6/5/4 na lewym mankiecie jest lekko uniesione i lepkie, co zapobiega nurkowaniu.komputer obracając się wokół nadgarstka. Anti-bonus, na wewnętrznej klapie tylnego zamka znajduje się mała pętla z cienkiej bungee, w której możesz schować kluczyk.
Nie wiem, czy sprawdzi się jako klucznik, ale wiem, że zaczepia się o zamek błyskawiczny, jeśli próbujesz zapiąć zamek sam, i zamienia tę niezbędną czynność w pracę dla dwóch osób. Nie za każdym razem, ale w dwóch na trzy. Gdyby to był mój garnitur, nożyczki wypadłyby raczej wcześniej niż później, a pętla poszła w zapomnienie.
Wisząc na stojaku pomiędzy nurkowaniami, Osprey Zero był nie do odróżnienia od skafandrów wielu bardziej prestiżowych i znacznie droższych marek i pod koniec tygodnia wyglądał równie dobrze, jak na początku.
To nie jest garnitur dla ekstrawertyków mających obsesję na punkcie kolorów. Zwykły czarny jest naprawdę tak prosty, jak każdy garnitur, jaki kiedykolwiek widziałem, ale w kategoriach bezwzględnych jest to dobry garnitur, a w tej cenie to okazja.
Lomo to zupełnie inne wiadro żab. Dawniej nurkom Marynarki Wojennej towarzyszyły kredensy, których zadaniem było pomaganie nurkowi w zakładaniu i wyjmowaniu sprzętu. Lomo nie jest tak trudne do wejścia, jak Sladen suchy skafander ale z pewnością nie jest to łatwe, a pomoc chętnej osoby trzeciej jest cholernie niezbędna.
Wydostanie się jest łatwiejsze, ale pomocnik wciąż jest więcej niż przydatny. Na szczęście była tam załoga statku, widziała to i zrobiła to, a Hamza wyznaczył się do opieki nad mną, podejmując ryzyko przepukliny. Przesadzam, ale tylko trochę.
Warto również zauważyć, że potrzebowałem rozmiaru większego niż zwykle, aby w ogóle dostać się do garnituru.
Nie zniechęcaj się. Raz założony, garnitur był po prostu wspaniały. Ruch nad wodą był płynny i nieograniczony. Wpadnięcie do wody nie spowodowało zauważalnego początkowego wypłukania chłodnej wody, a zdejmowanie sprzętu po nurkowaniu potwierdziło bardzo ograniczone wejście do wody.
Miałem suchy skafander nurkowania tam, gdzie byłem bardziej mokry. A to oznaczało, że było ciepło. Odpowiednio przytulnie ciepłe, dzięki tej podszewce termicznej.
Po nurkowaniu też było miło. Mniejsze wnikanie wody oznacza mniej wody na skórze i mniejsze uczucie chłodu. Potrzebowałem dodatkowego kilograma ołowiu, aby zrównoważyć dodatkową pływalność skafandra, ale bardzo lubiłem w nim nurkować.
Ta biało-czerwona podszewka naprawdę wyróżnia się na wieszaku, więc łatwo ją zauważyć, a pod koniec tygodnia wygląda jak nowa, bez śladów zużycia pomimo użycia siły, aby dostać się do środka.
Krótko mówiąc, Lomo sprzedaje Maverick jako piankę, ale w rzeczywistości działa bardziej jak pianka półsucha. Za 135 funtów. Pękanie. Myślę, że to mi wystarczy na następne nurkowanie w kałuży w Wielkiej Brytanii.
Jak więc podsumować te garnitury? Cóż, lubię myśleć o sobie, że jestem ostrożny pod względem fiskalnym (moja druga połowa twierdzi, że jestem po prostu napięty), co oznacza, że wydaję tyle, ile potrzebuję, ale nie lubię wydawać więcej, niż muszę, i jedno i drugie dwa garnitury pozwoliłyby mi zrobić dokładnie to samo, mając pieniądze na nurkowanie. Wynik.
Dowiedz się więcej o tych budżetowych kombinezonach od Sporty wodne w Lomo i Sporty akcji rybołów.
MIKE WARD nurkuje od prawie 40 lat i przez większość tego czasu pisze o swoich doświadczeniach. Regularnie nurkuje w domu i pracuje z Podróż z akwalungiem eskortować specjalistyczne safari z nurkowaniem wrakowym za granicą.
Również Mike Ward w Divernet: Czy kamera akcji DJI naprawdę jest „lepsza w słabym świetle”?, Przejdźmy do konkretów: cykl życia nurka, Kompletny przewodnik dla nurków dotyczący wyboru suchego skafandra, Historia i wraki Scapa Flow 100
Jestem już przy zakupie swojego pierwszego kombinezonu. Naprawdę nie mam pojęcia, poza kilkoma badaniami. Ten artykuł był bardzo pouczający i pomocny. Używałem Lomo już wcześniej, głównie do zestawu outdoorowego, podczas pieszych wędrówek. Chętnie wydam u nich trochę więcej pieniędzy.
Artykuł ten wydał mi się bardzo interesujący, ponieważ przy kupowaniu zestawu też jestem ciasny jak pianka.
Jednakże po sprawdzeniu tabel rozmiarów obu skafandrów mogę niestety ostrzec wszystkich wysokich nurków, że zarówno Osprey, jak i Lomo mają wzrost jedynie do 6'3″ (około 191 cm).
Więc chyba jednak będę musiał pozostać przy Scubapro.