Marka Evansa: Kurs DC710 jest bardzo taki sam jak D710 firmy OrcaTorch. Jest wykonany z tego samego odpornego na korozję, wytrzymałego, anodowanego aluminium i hartowanego szkła, ma głębokość znamionową do 150 m i ma te same kompaktowe wymiary.
Podobnie jak model D710, idealnie nadaje się na latarkę zapasową, ale ma jasność 3,000 lumenów, czyli więcej niż wystarczająco jasno, aby można ją było używać jako latarki głównej.
OrcaTorch twierdzi, że odległość wiązki światła od DC710 wynosi zdumiewające 262 metry – znacznie więcej niż 710 metrów w modelu D150 – i rzeczywiście było niezwykle jasno. Wewnątrz zatopionego kontenera na dnie kamieniołomu w Wielkiej Brytanii okazał się więcej niż zdolny do przecięcia mroku. Podobnie jak w przypadku modelu D710, 6-stopniowy kąt rozsyłu światła znacznie w tym pomaga, a także świetnie nadaje się do sygnalizowania znajomemu.
Podobnie jak w przypadku modelu D710, te mega 3,000 lumenów to „tryb turbo”, jak to określa OrcaTorch, który włącza się tylko na bardzo krótki czas – jedną minutę – przy każdym uruchomieniu. Jednakże ustawienie „wysokie” na 1,700 lumenów i czas świecenia wynoszący jedną godzinę i 40 minut jest nadal niezwykle jasne jak na rozmiar latarki. Dostępne są wówczas ustawienia „Średnie” (800 lumenów, czas świecenia trzech godzin i 40 minut) oraz „Niskie” ' (400 lumenów, czas świecenia: 40 godzin i XNUMX minut).
Podobnie jak w przypadku D710, wszystkie ustawienia można przełączać, naciskając tytanowy przycisk z boku. Można nawet „zablokować” palnik w stanie wyłączenia, aby zapobiec przypadkowemu uruchomieniu podczas transportu. Przycisk ten jest nawet wyposażony w fajny wskaźnik zasilania LED – zielony pokazuje ponad 30 procent naładowania, czerwony oznacza od dziesięciu do 30 procent naładowania, a migający czerwony oznacza, że pozostało mniej niż dziesięć procent naładowania. Przycisk ten można łatwo zlokalizować i obsługiwać nawet w zimnej wodzie, w grubych rękawicach neoprenowych.
Jeśli więc wszystko powyższe jest takie samo, czym różni się DC710 od D710? No cóż, sprytny projekt. Tam, gdzie latarka D710 jest zasilana akumulatorem OrcaTorch 5,000 mAh z wbudowanym portem ładowania USB-C (wystarczy otworzyć latarkę, wyjąć akumulator i podłączyć ją, zamiast korzystać z osobnej ładowarki), dzięki DC710 nie nie trzeba nawet wyjmować akumulatora z latarki. Wystarczy przekręcić środkową część, a ona odchyli się w dół, odsłaniając port ładowania USB-C – wystarczy podłączyć kabel i rozpocząć ładowanie. O-ring chroni ten port i oznacza, że nie trzeba otwierać komory baterii.
DC710 jest dostarczany z wyściełaną obudową zapinaną na zamek, akumulatorem, kablem ładującym USB, zapasowymi o-ringami i smyczą.