Sklep Go Dive Scuba Store w Derby zamyka działalność po 32 latach, powołując się na trudne warunki handlowe – ale planuje spróbować sprzedać przeceniony sprzęt w ciągu najbliższego miesiąca i uszanować istniejące trening i obsługi klienta, zanim zamknie on swoje podwoje na dobre.
Nurkowanie instruktor Mark Hudson założył Go Dive w centrum Derby w 1992 r., aby wesprzeć już istniejącą szkołę PADI trening szkoła.
Firma zmieniała lokalizację kilkakrotnie, a w 2008 r. przeniosła się do obecnego przestronnego salonu wystawowego na Nottingham Road i jako jeden z największych sklepów nurkowych w Wielkiej Brytanii regularnie gości Nurek Zwycięzcy nagród detalicznych. Jest również powiązany z aktywnym klubem nurkowym.
W 2018 roku nawiązano nową współpracę pomiędzy Markiem i Alison James oraz kierownikiem sklepu Jamesem Parsonsem, który dołączył do firmy w 2003 roku, przejmując własność i zarządzanie sklepem, Online sprzedaż i treningJamesowie są również dyrektorami komercyjnych firm nurkowych MSDS Marine i dziedzictwo MSDS.
„Jesteśmy załamani, że doszło do takiego zdarzenia” – powiedzieli właściciele w oświadczeniu wyjaśniającym zamknięcie na stronie Go Dive. Podjęli decyzję o przeprowadzeniu wyprzedaży z okazji zamknięcia sklepu od teraz do 6 października, prosząc klientów o użycie kodu GODIVE40, aby uzyskać 40% zniżki na produkty.
Mają także nadzieję na dokończenie już zarezerwowanych kursów i serwisowanie sprzętu, a także na kontynuowanie napełniania butli powietrzem, choć klienci proszeni są o sprawdzenie godzin otwarcia.
„Nurkowanie w Wielkiej Brytanii się zmieniło”
„Go Dive jest częścią brytyjskiej sceny nurkowej od ponad 30 lat, ale po prostu stało się dla nas nie do utrzymania” — mówią właściciele. „Nurkowanie w Wielkiej Brytanii znacznie się zmieniło w tym czasie, a my byliśmy tam w chwilach wzlotów i upadków… rozumiemy, że jest to drogie hobby w czasach, gdy ludzie nie mają dochodu do dyspozycji ani luksusu czasu, aby się temu poświęcić…”
„Brexit, a następnie Covid, przyniosły ogromną stratę nie tylko przychodów, ale także klientów, a ludzie nie wrócili do nurkowania nawet po zakończeniu lockdownu.
„Krótko po Covid wojna na Ukrainie doprowadziła do kryzysu kosztów utrzymania i ogromnych rachunków za energię, co miało niszczycielski wpływ. Przez długi czas oraliśmy i wspieraliśmy biznes, ale niestety nie może to trwać wiecznie.
„Facebook Marketplace i eBay niewątpliwie odgrywają rolę, ale tempo, w jakim ludzie przestali kupować nowy sprzęt, miało na nas ogromny wpływ. Widzieliśmy, jak serwisowanie używanego sprzętu gwałtownie wzrosło, ale sam ten dochód nie wystarcza, aby utrzymać sklep z szeroką gamą sprzętu, który nurkowie mogą przeglądać i testować”.
Zespół Go Dive twierdzi, że pomógł wesprzeć mniejsze sklepy nurkowe i sterników łodzi nurkowych i ma nadzieję, że nurkowie z Wielkiej Brytanii będą to robić nadal. „Jeśli nie możesz napompować powietrza, nie możesz nurkować; jeśli nie możesz dostać łodzi nurkowej, o wiele trudniej jest dostać się do wraku.
„Chcielibyśmy zachęcić wszystkich do korzystania z lokalnych sklepów nurkowych i wychodzenia na nurkowanie z lokalnym skipperem. Jeśli nie będziemy ostrożni, w przyszłości nie będzie żadnego nurkowania w Wielkiej Brytanii”.
Również w Divernet: SKLEP WYPOCZYNKOWY OCEAN W LONDYNIE ZAMKNIĘTY, DWA BIZNESY NURKOWE OTWARTE + JEDEN ZAMKNIĘTY W WIELKIEJ BRYTANII, PO PROSTU SCUBA ZNOWU SIĘ PODDAJE