PENELOPE GRANYCOME nie jest fotografką podwodną, ale to nie przeszkodziło jej szukać, uczyć się i cieszyć się -wycieczka warsztatowa prowadzona przez profesjonalistę Mario Vitaliniego na pokładzie statku Hurricane na Morzu Czerwonym w południowym Egipcie.
Nurkowanie wiąże się z wyborem, a wybór między wybraniem ścieżki z dobrze wytyczonymi płetwami a zupełnie nową przygodą może być trudny. Jako fan zarówno wraków i raf Morza Czerwonego, jak i tras rekinów Brother Islands/Daedalus, na przerwę po pandemii pragnąłem wycieczki z elementami znanymi, ale także czymś nowatorskim.
Przeczytaj także: Nurkowanie na i pomiędzy wrakami Morza Czerwonego
Rozwiązanie przyszło w postaci „Koralowców, jaskiń i stworzeń” fotografia podwodna trasa oferowana przez Podróż z akwalungiem pod okiem Mario Vitaliniego na solidnym Huragan. Burtę wyremontowano podczas pandemii i miło było znów znaleźć się na pokładzie, aby zobaczyć nowe wnętrze wykończone jasnym drewnem, dzięki któremu wyglądało to z klasą.
Widząc znajome twarze, wydawało się, że czas nie minął, a załoga i przewodnicy okazali się wspaniali jak zawsze, bez większych problemów i wszystko było zabawne.
Obszary St John's, Fury Shoals i okoliczne miejsca w południowym Egipcie nad Morzem Czerwonym znajdowały się na mojej liście życzeń i zapewniono mnie, że fakt, że nie jestem fotografem, nie będzie problem. Ale obserwowanie rozwoju fotografów w ciągu tygodnia, a jednocześnie docenianie podwodnego świata ich oczami i Mario, wzmocniło moje postrzeganie wspaniałej flory i fauny, spektakularnych przepraw przez jaskinie upstrzone światłem, ogromnych szczytów i ogrodów koralowych bogatych w życie.
Check-dive
Wylot z Port Ghalib zabrał nas na nurkowanie kontrolne w Abu Dabab III na północ od Marsa Alam, długie, przyjemne nurkowanie z niesamowitym widokiem, po którym nastąpiło drugie nurkowanie, podczas którego zostaliśmy zrzuceni z Zodiaka w łagodny dryf.
Wspaniały twardy koral i światło nadały przedsmak tego, co nas czekało, a nocne nurkowanie w tym samym miejscu rozpieszczało nas obserwacją wielkiej hiszpańskiej tancerki, pstra i ślimaków nagoskrzelnych. Trasa powrotna do Huragan było łatwe, dzięki ogromnemu podwodnemu światłu zaprojektowanemu przez jednego z nurków.
Aby stymulować fotografia przed zagłębieniem się w bardziej techniczne szczegóły, pierwsza wieczorna rozmowa Mario dotyczyła oświetlenia otoczenia, pułapek związanych z prześwietleniem i najlepszych sposobów wykorzystania słońca (zawsze za tobą), a także ustawień ISO i balansu bieli, aby złagodzić absorpcję kolorów woda.
Nawet przy najprostszej konfiguracji aparatu można uzyskać satysfakcjonujące rezultaty, wprowadzając odpowiednie poprawki, a następny dzień w Sha'ab Malahi (nasz pierwszy przystanek w Fury Shoals) zapewnił doskonałą okazję do wspaniałego nurkowania w świetle przyrody przez otwartą przestrzeń system szczytowy. Prowadziła nas ekspertka Reda, stara znajoma i jedna z najbardziej lubianych przewodników po Morzu Czerwonym – razem pozowaliśmy do zdjęcia nad gigantyczną kopułą z twardego koralowca.
Kierując się nieco na północ do Abu Galauwa Soraya, zacumowaliśmy na dwa piękne nurkowania. Obwód można wykonać zgodnie z ruchem wskazówek zegara lub przeciwnie do ruchu wskazówek zegara – najpierw rafa lub piaszczysta laguna. Mój kumpel Kat i ja zaczęliśmy od trasy zgodnej z ruchem wskazówek zegara, przez zatopiony jacht, zanim spotkaliśmy innych nurków na pętli odwrotnej.
Topografia laguny składa się z rozległego piaszczystego basenu otoczonego klifami, które ustępują wlotom koralowców, oraz dużej mureny wystającej ze szczeliny, która zapewnia liczne - możliwości, gdzie rafa spotyka się z laguną.
Kat, zoolog, podkreśliła, że odsłonięcie zębów przez mureny nie jest oznaką agresji, ale rutynowej aktywności oddechowej. Mimo to lepiej nie podchodzić zbyt blisko… Oprócz ryzyka ukąszenia, wydzielają toksyny ze skóry i ust.
Tematem rozmowy Mario tego wieczoru była interakcja z rybami i strzelanie do nich, po czym przejście do oświetlenia za pomocą stroboskopów. Podobnie jak w przypadku wielu żywych obiektów, kluczem są oczy, co potwierdza wiele nagradzanych ujęć, pokazujących relację, charakter i przewidywany „nastrój” ryby tworzącej lub psującej zdjęcie.
Strzelanie w górę może zmienić reguły gry, a Mario szczegółowo opisał źródło światła i ustawienie stroboskopu oraz opowiedział, jak uniknąć mdłych ujęć typu „identyfikacja ryby”.
Nocna podróż zaprowadziła nas na południe do St John's i Umm Arouk, gdzie powierzchnia ustąpiła miejsca szczytowemu lasowi i niesamowitym op. Większość nurków zignorowała część rafy i krążyła wokół pełnych szczytów, obserwując ośmiornice, skorpiony i zabawny pokaz anenomefish z odległości około 20 metrów.
Strona była tak bogata, że wielu fotografów zdecydowało się pozostać tam przez cały dzień. Mimo że kontynuowano nurkowanie powierzchniowe, nadal istniała możliwość wykonania „ostatecznego” nurkowania szczytowego w Habili Gaffar, oddalonym o kilka minut jazdy.
Wpis negatywny
Pięciu z nas, w tym Mario oraz przewodnicy Reda i Mousa, wyruszyło w stronę dużych fal, aby uzyskać negatywne wejście po jednej stronie rzeki habili, wpadając pod prąd i szybko wpadając w zawietrzną płetwę. Góra podwodna wznosi się z głębokości ponad 100 m, tworzy półkę na głębokości 70 m, a następnie stromo wznosi się do płaskowyżu o średnicy 30 m, znajdującego się około 3 m pod powierzchnią.
Było to nurkowanie dla zaawansowanych ze względu na prądy i fale powierzchniowe, dlatego ważne było, aby trzymać się blisko rafy. To było ekscytujące, z ławicami barakud i lucjanów, a z wysokości około 32 m roztaczał się spektakularny widok w górę.
Reda i Mario udali się w stronę błękitnego rekina, podczas gdy Mousa, drugi nurek Steve i ja pływaliśmy w górę i w dół, aby zostać nagrodzonym widokiem ogromnego zielonego żółwia.
Uderzając ponownie w prąd i będąc słabszym od chłopaków, zasygnalizowałem, że nie mogę z nim walczyć, i powoli wypłynęliśmy na falę, aby zatrzymać się dla bezpieczeństwa, Zodiac na linii do stałej boi rafowej.
Tego wieczoru Mario zgłębiał temat kompozycji, zasady trójpodziału i nie tylko, a także omawiał reżyserię nurków jako modele do wykorzystania w ujęciach jako przeciwwagę dla natury – co może być trudniejsze, niż się wydaje! Używanie sygnałów ręcznych, aby przekazać „Chcę pozować” oraz, w zależności od obiektywu, gdzie i jak blisko podejść do aparatu oraz gdzie skierować wzrok jako nurek, nie zawsze można osiągnąć alchemią.
Ciemnoniebieskie światło
Obserwowanie pracy fotografów może być fascynujące, a następnego ranka w miejscu zwanym Gota Soghayar, pięknej ścianie rafy skąpanej w ciemnoniebieskim świetle z ogromnym samcem wargacza Napoleona, obserwowałem, jak Mario unosi się w powietrzu bez wysiłku, celując obiektywem makro w maleńki zakątek .
Potem przyszedł czas na jaskinie św. Jana i pierwsze nurkowania w systemie jaskiń z przeprawami, laguną i wąskimi przejściami wymagającymi doskonałej pływalności, aby uniknąć wzbijania piasku. Kilka ciemniejszych przejść wymagało pochodni i polecam nurkowanie z przewodnikiem każdemu, kto odwiedza to miejsce po raz pierwszy, ponieważ zmniejsza to ciśnienie i pozwala ogarnąć wszystko z mniejszym ryzykiem, że ktoś się zgubi.
Mały rekin uchwycił moment paparazzi i wkroczyła w życie niepisana zasada, aby nie zawracać sobie głowy żadnym tematem zbyt długo.
Przedostatni dzień nurkowania zabrał nas ponownie na północ do Sha'ab Sataya, Dolphin House i wspaniałego godzinnego snorkelingu z ogromnym stadem delfinów błystek, w tym matek z cielętami. Próba dotrzymania im kroku była zarówno ekscytująca, jak i wyczerpująca, a obserwowanie, jak się bawią i słuchanie, jak rozmawiają, było niezwykle poruszające.
Tankowanie przy śniadaniu i czas na trzy nurkowania na otwartym pokładzie w boskim Sha'ab Claudio, kolejnym nieskazitelnym systemie przepłynięcia przez jaskinię w Fury Shoals. Te nurkowania były początkowo głębsze niż te w St John's, kiedy pływaliśmy w górę rafy pełnej banerów, a następnie udaliśmy się do dwóch mniejszych jaskiń olśniewających prześwitującymi promieniami słońca.
Kat schwytała parę tarliskowych samic, a samica odwróciła się do niej, jakby chciała powiedzieć: „Kim do cholery jesteś?!”
Dyskusja ostatniego wieczoru dotyczyła programu Adobe Lightroom i jego zakresu, dając wgląd w to, co można poprawić i ulepszyć za pomocą aplikacji. Zapytałem Kat, liderkę ds. różnorodności biologicznej wód słodkich WWF, dlaczego chciała rozwijać swoje umiejętności fotograficzne. „Więc mogę odegrać rolę w podkreślaniu ekosystemów słodkowodnych” – powiedziała mi. „Mogę bardziej krytycznie oceniać swoje zdjęcia – wcześniej cieszyłem się, gdy były ostre!”
Otwarty pokład
Wiele późniejszych nurkowań odbyło się na otwartym pokładzie (goście robili swoje) i łączyło się to z pasją Mario, jaką było znaczenie unikania obciążania zadaniami – upierał się, że doskonała pływalność i dobre zużycie powietrza są niezbędne, zanim nurkowie w ogóle sięgną po aparat.
„Nie czułem się onieśmielony, używając aparatu kompaktowego” – powiedział Kerry, jeden z wielu nurków, którzy w ciągu tygodnia robili doskonałe zdjęcia. „Wiele się nauczyłem i czuję się zainspirowany”.
Podczas naszego ostatniego dnia nurkowania w Marsa Shouna, osłoniętej zatoce o szerokości 360 m, przywieźliśmy wiele żółwi i, niestety, jeden z nich mógł połknąć jakąś formę plastiku, ponieważ działał nasennie lub był oszołomiony. Widok łamał serce i nigdy do końca nie dowiemy się, co było nie tak, ale po doświadczeniu tak wielkiego piękna uświadomiłem sobie, jak bardzo potrzebujemy ochrony każdego żywego organizmu w naszych morzach.
Fotografia podwodna, zrobione uważnie i ostrożnie, może pomóc.
Następny Mario Vitalini warsztat na Huragan prawdopodobnie minie rok, ale Podróż z akwalungiempakiety wakacyjne na żywo na pokładzie statku ATOL na Morzu Czerwonym obejmują loty, transfery, siedem nocy na pokładzie z pełnym wyżywieniem, opłaty za park morski, opłaty portowe, nitroks, zbiorniki, ciężarki i ostatni dzień w hotelu z lunchem w formie bufetu – oferty specjalne zaczynają się od 1,245 funtów. Znajdź je tutaj
Mistrzyni PADI Scuba Diver Penelope Granycome jest profesjonalną aktorką, która nauczyła się nurkować w Oahu w 2008 roku. Nurkowanie zabrało ją na cały świat, ale lubi także nurkowanie zarówno przybrzeżne, jak i śródlądowe w Wielkiej Brytanii. Pisze zarówno o nurkowaniu, jak i o wellbeingu. Ostatnio w Divernet: Latanie wysoko pod wodą: Rob Franklin