Najpierw pojawia się problem zlokalizowania danej osoby, mówią PAOLA A MAGNI i EDDA GUARESCHI z Uniwersytetu Murdoch oraz ROSSELLA PABA z Uniwersytetu Jamesa Cooka w Australii
Choć kultowa taśma „Miejsce zbrodni – nie przechodź” może być znajomym widokiem na lądzie, to zupełnie inna historia, jeśli chodzi o wodę.
Ponieważ nie ma możliwości oddzielenia taśmą całego jeziora lub kawałka rozległego oceanu, badania w wodzie, pod nią i obok niej stanowią wyjątkowe wyzwanie. Praca ta nie dotyczy tylko podejrzanych działań przestępczych, ale także działań poszukiwawczo-wydobywczych lub wypadków.
Ponieważ organizm ludzki nie jest przystosowany do przetrwania w wodzie, co roku odnotowuje się wiele ofiar śmiertelnych naturalna śmierć or podejrzenie morderstwa. Ciała można znaleźć nie tylko w oceanie, ale także jezior, rzeki, studnie, baseny i cysterny.
Czasami scenariusz jest bardziej złożony, jak na przykład przypadek z 2021 r., kiedy odkryto ciało ukryte w koszu na kółkach na dnie tamylub kiedy odcięto stopę oszustce Melissie Caddick znalezione w bucie wyrzuconym na plażę.
Śledczy wezwani na takie miejsca muszą polegać na specjalistycznych technikach i technologii, aby zebrać dowody i poskładać w całość to, co się wydarzyło. Czasami wspierają ich eksperci z niszowej i multidyscyplinarnej dziedziny „medycyny wodnej”, jak np nasz zespół badawczy.
Już sam rozmiar zbiornika wodnego może utrudniać ustalenie, od czego zacząć, ale praca śledczych zawsze wiąże się z czterema głównymi pytaniami: Kim są ofiary? Jak umarli? Kiedy nastąpiła śmierć? A gdzie to się stało?
Znalezienie ciała
Czasem pierwszym problemem jest odnalezienie zmarłego. W zależności od zbiornika wodnego i okoliczności sprawy do przeszukania mogą zostać wysłane zespoły nurków.
Ponieważ badacze i patolodzy zwykle nie doświadczają rzeczywistej sceny i zobaczy ofiarę dopiero po jej odzyskaniuniezbędne stają się podwodne obrazy i wspomnienia dostarczane przez nurków.
Jednak bezpieczeństwo nurków jest zawsze na pierwszym miejscu. Nurkowie mogą działać tylko przez określony czas w scenariuszu podwodnym. Zależy to od takich czynników, jak głębokość, temperatura wody, prądy i fale, które wpływają na szybkość oddychania nurków i zużycie powietrza ze zbiornika.
Zawężenie obszaru poszukiwań jest kluczowym pierwszym krokiem. Specjalnie wyszkolone psy potrafi wykryć zapach zanurzonych szczątków ludzkich z powierzchni, jeśli nie jest ona zbyt głęboka. Pomocna może być także technologia – satelity i dane oceanograficzne może pomóc w zlokalizowaniu obiektów pływających oraz sonar może skanować wodę, aby wykryć wszelkie obiekty na dnie, w tym ciało.
Nurkowie mogą następnie wziąć tzw wizualny zapis sceny bezpośrednio lub mogą skorzystać ze zdalnie sterowanych pojazdów wyposażonych w kamery. Ważne jest także zastosowanie referencyjnej skali fotograficznej – w wodzie obiekty pojawiają się nawet o 25% bliżej i o 33% większe niż w rzeczywistości.
Pomimo największych wysiłków głębokość, odległość od celu i przejrzystość wody mogą mieć wpływ na jakość zdjęć. Niektóre obszary podwodne mają zerową widoczność, co utrudnia dochodzenie trudne i potencjalnie niebezpieczne.
Identyfikacja i odzyskanie ciała
Czasami identyfikacja ofiary jest prosta, na przykład w przypadkach obecni świadkowie. Jednak po pewnym czasie spędzonym pod wodą ciała mogą być nie do poznania. Przyczyny zanurzenia kilka zmian ze względu na temperaturę, prądy i interakcje ze zwierzętami i przeszkody.
Na przykład zimne i wilgotne środowisko, takie jak ocean, powoduje, że tkanka tłuszczowa zamienia się w substancję woskową (tłuszczowy) w mniej niż 40 dni. Często zdarza się również utrata kończyn – badacze mogą być zmuszeni do zidentyfikowania ciała wyłącznie na podstawie niektóre części. Jeśli ciało straci nogę, można je znaleźć w wodzie dzięki pływalność oferowana przez buty.
Podobnie jak w przypadku przypadków na suchym podłożu, odzież i przedmioty osobiste, takie jak portfele i biżuteria może pomóc w procesie identyfikacji. Aby uniknąć utraty przedmiotów osobistych podczas odzyskiwania, amfibie worki na zwłoki zostały opracowane. Umożliwiają pobieranie ciał bezpośrednio z wody, zatrzymując powiązane z nimi przedmioty, ale umożliwiając odpływ wody.
Utonął czy już nie żyje?
Jedno z głównych pytań dotyczy tego, czy śmierć nastąpiła w wodzie, czy gdzie indziej, a ciało zostało następnie wyrzucone. Szacuje się, że rocznie jest ich 236,000 XNUMX utonięć na całym świecie.
Śledczy mogą zostać także wezwani do zbadania ciała znalezionego później na morzu miesiące zaginęłylub pozostaje wyrzucony na plażę.
Utonięcie to jedna z najtrudniejszych diagnoz w patologii sądowej. Opiera się na kilku rozproszonych ustaleniach, takich jak pienisty płyn w drogach oddechowych, uszkodzenie płuc i płyn w górnym odcinku przewodu pokarmowego.
Innym narzędziem jest próba okrzemkowa – porównuje mikroskopijne glony występujące w tkankach organizmu z glonami obecnymi w wodzie, w której wydobyto ciało. Do zwłok silnie rozłożonych, nowe Cząsteczkowa, sztuczna inteligencja i "wirtopsjaTechnologie ” (wirtualnej autopsji) szybko się rozwijają.
Czasami utonięcie jest mechanizmem śmierci, ale mogły mieć inne przyczyny – takie jak skurcze, zawał serca, narkotyki lub jakiś wypadek. Rozróżnienie ich wymaga starannej interpretacji.
Pomagają stare narzędzia i nowe technologie
Badania fotogrametryczne opracowane do mapowania podwodnych stanowisk archeologicznych oraz podwodne drony wyposażone w wiele czujników, specjalne światła i technologie obrazowania akustycznego do lokalizowania zanurzonych celów, mogą pomóc w stworzeniu obrazu 3D podwodnego obszaru. Pomaga to odróżnić duże przedmioty, takie jak wraki statków i pojazdów, ciała lub kościi kawałki odzież.
Po pobraniu makro i mikroorganizmy mogą dostarczyć informacji na temat pochodzenieThe przyczyny śmierci oraz czas zanurzenia.
W odróżnieniu od standardowych metod stosowanych na suchym lądzie, procedury stosowane w scenariuszach przestępstw podwodnych są wciąż udoskonalane. Naukowcy medycyny sądowej czerpią także wiedzę, techniki i narzędzia z innych dziedzin, takich jak archeologia podwodna i biologia morska – ale bez taśmy z miejsca zbrodni.
Autorzy: Paola A. Magni, adiunkt naukowy na Uniwersytecie Australii Zachodniej; Pracownik naukowy, Instytut Harry'ego Butlera, starszy wykładowca medycyny sądowej, Murdoch University; Eddy Guareschi, Adiunkt nauk sądowych, Murdoch University i Rossella Paba, doktorant, Uniwersytet w Cagliari, James Cook University
Artykuł został opublikowany ponownie Konwersacje na licencji Creative Commons. Przeczytać oryginalny artykuł.
Również w Divernet: Prywatny zespół nurkowy dołącza do poszukiwań rzeki Bulley