Jak wynika z opublikowanego dzisiaj (28 czerwca) raportu komisji specjalnej Izby Gmin, brytyjskie ramy prawne mające na celu ochronę ssaków morskich są „niespójne i niewystarczające, aby skutecznie chronić te cenne gatunki”. Stwierdza, że słabość brytyjskiego prawa uwidacznia się w rodzaju środków wdrożonych w niektórych częściach świata, np. w USA.
Przeczytaj także: Niepożądane wieści o wielorybach z Islandii i Marineland
Raport „rzuca światło na luki w wysiłkach Wielkiej Brytanii na rzecz ochrony wielorybów i delfinów” – stwierdza Ochrona wielorybów i delfinów (WDC), organizacji charytatywnej z siedzibą w Wielkiej Brytanii, Niemczech, USA i Australii. Prowadzi także Scottish Dolphin Centre w Moray Firth.
Podczas sporządzania raportu Komisja ds. Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (EFRA) rozpatrzyła dowody przekazane przez dyrektora naczelnego WDC, Chrisa Butlera-Strouda.
„Ten raport będzie niewygodną lekturą dla brytyjskiego rządu” – mówi Butler-Strroud. „To jaskrawo kontrastuje dumne osiągnięcia tego kraju w bronieniu wielorybów i delfinów na całym świecie z niepowodzeniami w zakresie odpowiedniej ochrony ich w naszych własnych morzach”.
Nie było za późno, aby naprawić sytuację, stwierdził, wyrażając poparcie dla wezwania komisji do opracowania „ustawodawstwa pierwotnego dostosowanego do indywidualnych potrzeb” w celu rozwiązania tych problemów.
„Brytyjska ustawa o ochronie ssaków morskich usunie luki ujawnione w raporcie komisji EFRA, usunie niespójności w naszym ustawodawstwie, zapobiegnie wykorzystywaniu brytyjskich portów do polowań na wieloryby i delfiny oraz uczyni z tego kraju latarnię morską dla ochrony wielorybów i delfinów, – powiedział Butler-Strud.
Skok Minke’a „pomyślny znak”
Gdy raport miał zostać opublikowany, BBC doniosła o rzadkim widoku płetwala karłowatego wdzierającego się na brzeg w północno-wschodniej Anglii – w pobliżu przybrzeżnego okręgu wyborczego przewodniczącego komisji EFRA Sir Roberta Goodwilla. „To pomyślny znak powodzenia naszego raportu” – skomentował poseł konserwatywny.
„Przedstawiliśmy wiele zaleceń dotyczących ochrony ssaków morskich – w Wielkiej Brytanii i za granicą. Ale nawet w najśmielszych snach nie mogliśmy mieć nadziei, że uświetni je wieloryb karłowaty u wybrzeży mojego własnego podwórka w Scarborough.
„Lubię myśleć, że wieloryb prosi wszystkich o przeczytanie raportu i prosi rząd, aby poważnie potraktował jego zalecenia”.
W raporcie komisji EFRA podkreślono fakt, że wieloryby i delfiny w wodach Wielkiej Brytanii stoją w obliczu „mozaiki” zagrożeń, ponieważ środki mające na celu ich ochronę tak słabo wypadają w porównaniu z najlepszymi praktykami międzynarodowymi, czego przykładem jest amerykańska ustawa o ochronie ssaków morskich.
Ssaki morskie odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu zdrowego ekosystemu i pomagają w walce ze zmianami klimatycznymi, twierdzi WDC, „choć nie wiemy, czy populacja wielorybów i delfinów w Wielkiej Brytanii spada, jest stabilna czy rośnie”.
„Większość historii ssaków morskich pozostaje ukryta głęboko w oceanach” – twierdzi komisja EFRA, wzywając do opracowania nowych rozwiązań w zakresie monitorowania populacji, w tym zwiększonego wykorzystania satelitów, podwodnych mikrofonów i sztucznej inteligencji.
Monitorowanie przyłowów
Według raportu największym pojedynczym zagrożeniem dla ssaków morskich jest przypadkowy przyłów, jednak obecny poziom monitorowania łowisk uważa się za niewystarczający, aby oszacować liczbę zabitych lub rannych w ten sposób w Wielkiej Brytanii.
Komisja pragnie, aby do grudnia 2023 r. rząd opublikował plan działania mający na celu wprowadzenie obowiązkowego monitorowania przyłowów oraz współpracował z rządami zdecentralizowanymi nad planem znacznego zmniejszenia liczby przyłowów.
Prawdopodobnie będzie to wymagało użycia kamer lub obserwatorów fizycznych rozmieszczonych na statkach, a ze względu na koszt i trudność zadania będzie musiało być rozłożone na kilka lat.
W raporcie wzywa się także rząd do przyspieszenia działań mających na celu wdrożenie i egzekwowanie przepisów dotyczących wysoce chronionych obszarów morskich, których celem jest umożliwienie odtworzenia życia morskiego.
Chce także zaprzestać zapewniania krajom, które nadal zajmują się polowaniami na walenie – Islandii, Norwegii, Japonii i Wyspom Owczym – ułatwień podczas wszelkich negocjacji w sprawie handlu lub rybołówstwa.
Wielka Brytania nie powinna uzgadniać żadnych nowych umów handlowych, chyba że obejmują one konkretne zobowiązania w zakresie ochrony ssaków morskich, i musi zrobić więcej, aby uwzględnić kwestie środowiskowe, w tym dobrostan zwierząt, w umowach o wolnym handlu.
Sprawozdanie komisji EFRA nosi tytuł Ochrona ssaków morskich w Wielkiej Brytanii i za granicą.
Również w Divernet: Początek końca wielorybnictwa, Humbaki pojawiają się na południowym zachodzie, Akcja ratunkowa dla wielorybów karłowatych na zachód od Londynu, Delfiny wznoszą głosy przeciwko ludzkiemu hałasowi, Demencja delfinów: czy to dlatego utknęły na mieliźnie?