NOWOŚCI NURKOWE
Długoterminowy związek waleni z człowiekiem; bulgotanie bezprecedensowe w Australii; oraz populacja karłowatych zidentyfikowana przez detektory podczas testów nuklearnych – wieloryby sprawiają niespodzianki na całym świecie.
Przeczytaj także: Wnętrzności wieloryba odkrywają „skarb” o wartości 430 tys. funtów, który go zabił
Niedawno zaobserwowano kaszalota na środkowoatlantyckim archipelagu Azorów, 34 lata po tym, jak nadano mu oznaczenie „19”, co według organizacji charytatywnej Biosphere Expeditions zajmującej się ochroną dzikiej przyrody ustanawia rekord obserwacji Atlantyku, a być może i świata.
19 został po raz pierwszy zidentyfikowany podczas wypraw badawczych na Azory w 1987 r. Ogony kaszalota mają charakterystyczne przywry, które ułatwiają identyfikację osobników zarejestrowanych w zbiorze danych.
Na przestrzeni lat wieloryb był wielokrotnie widywany z kilkoma cielętami, zarówno przez naukowców zawodowych, jak i obywatelskich. Teraz, po pięcioletniej przerwie, została zaobserwowana w tej samej części Atlantyku przez naukowca zajmującego się waleniami Lisę Steiner z Whale Watch Azores.
„Osobiste historie są znacznie bardziej interesujące dla ogółu społeczeństwa niż uogólnienia, co prowadzi do większego zainteresowania i wsparcia” – mówi Steiner. „To wsparcie jest bezcenne, gdy rozważa się ochronę zwierząt”.
Przykładowo śmierć kaszalota „3418”, zabitego przez szybki prom na Wyspach Kanaryjskich po tym, jak obserwowano go na Azorach przez 15 lat, odkąd był cielęciem, jest obecnie wykorzystywana w kampanii na rzecz prędkości promu – granice na wyspach.
W innych częściach świata za pomocą dronów schwytano aż 33 humbaki wideo podczas „karmienia siecią bąbelkową” po raz pierwszy na wodach australijskich. Technika ta polega na wydmuchiwaniu bąbelków w celu utworzenia sieci powietrza, w której można zastraszyć ofiarę, ale poprzednie obserwacje dotyczyły głównie półkuli północnej.
Materiał nakręcił Brett Dixon u wybrzeży Szafirowych Wybrzeża południowej Nowej Południowej Walii pod koniec 2020 roku, ale naukowcy dopiero niedawno potwierdzili, że wieloryby stosowały tę technikę i że wideo pokazuje największe skupisko humbaków, jakie kiedykolwiek widziano w wodach Australii.
Wreszcie w ubiegłym roku niespodziewana wcześniej populacja płetwali błękitnych (Musculus Balaenoptera) odkryto na Oceanie Indyjskim, jak podano w Divernet.
Teraz zespół naukowy kierowany przez UNSW Sydney twierdzi, że odkrył piątą populację najmniejszych balaenoptera mięsień podgatunki, krótki lub karłowate płetwal błękitny, także na Oceanie Indyjskim w pobliżu archipelagu Chagos. Gatunek osiąga maksymalnie 24 m długości.
Podobnie jak w przypadku poprzedniego odkrycia, zdradził je nieuchwytny śpiew wielorybów – ale w tym przypadku dźwięk został wyłapany przez podwodne wykrywacze bomb.
Naukowcy wykorzystali dane udostępnione przez organ monitorujący, Organizację Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób Jądrowych, która wykorzystuje hydrofony do wykrywania fal dźwiękowych mogących wskazywać na testy broni podmorskiej.
Niezwykle silny sygnał wskazywał na karłowate płetwal błękitny, ale ich melodie różniły się nieco od melodii czterech pozostałych grup zarejestrowanych wcześniej.
Wielorybów jeszcze nie widać, ale odkrycia opublikowano w Scientific Reports.