NIGEL WADE był redaktorem technicznym i testerem sprzętu DIVER aż do swojej tragicznej śmierci na atak serca na początku tego roku. Był popularną postacią w świecie nurkowania i o tej porze roku nie mógł się doczekać spotkania z czytelnikami podczas prezentacji Cyfrowy Klinika na NEC Dive Show wraz z Saeedem Rashidem. Nigel zostanie szczególnie zapamiętany jako wybitny fotograf, dlatego ku jego pamięci prezentujemy wybór niektórych z jego najbardziej wyjątkowych zdjęć, z podziękowaniami od innych fotografów Saeeda i Alexa Mustardów
ALEX MUSTARD PISZE:
„Nigel był tak pełen entuzjazmu do życia, że nadal nie chce mi się pisać „był” w tym zdaniu. Znałem Nigela, zanim zaczął pisać dla DIVER i zawsze lubił zawstydzać mnie, przypominając sobie, że byłem „jedynym fotograficznym hitem”, który poświęcił czas na napisanie i pogratulowanie mu pierwszej okładki.
„Nigel był prawdziwy pro nad i pod falami, chociaż jego dwie gałęzie fotografia oddawał się różnym aspektom swojego talentu. Na lądzie byłem pod wrażeniem wszystkich jego zleceń, a specjalizacją było fotografowanie wnętrz budynków, wykonywanie wieloekspozycyjnych zdjęć o wysokim zakresie dynamicznym, które wymagały wiedzy, staranności i fotograficznej precyzji, aby osiągnąć profesjonalny standard.
„Jednak talent Nigela ujawnił się najjaśniej pod wodą. Prawda -dziennikarz (umiejętność, o której może pochwalić się niewielu brytyjskich fotografów zajmujących się konkursami), miał nosa do historii i umiejętność przekazywania jej za pomocą serii wystawnych zdjęć.
„Kilka lat temu pojechaliśmy razem na Gozo, dzięki uprzejmości firmy Olympus, aby wypróbować niewydany wówczas model OM-D E-M5. Mając obsesję na punkcie tego nowego aparatu, nurkowałem testując jego imponujące możliwości.
„Nigel szybko zauważył, że prawdziwą historią była odpowiednia prezentacja aparatu pod wodą w prasie i stworzył świetny artykuł opisujący zarówno kamerę, jak i nasze spotkanie (Geek Week, wrzesień 2012). Bardzo za nim tęsknię. ”
SAEED RASHID PISZE:
„Ścieżki Nigel i ja po raz pierwszy spotkaliśmy się około sześć lat temu podczas Dive Show i od razu staliśmy się dobrymi przyjaciółmi. Kilka lat później postanowiliśmy rozpocząć nasz już niesławny podwójny występ na wystawie w Cyfrowy Warsztaty kliniczne.
„Na początku byliśmy bardzo profesjonalni, ale szybko nauczyliśmy się naciskać nawzajem i próbować podskakiwać, kiedy tylko mogliśmy.
„Świetnie się bawiliśmy podczas tych warsztatów, często wymienialiśmy się slajdami, zadawaliśmy sobie nawzajem bardzo trudne pytania i radośnie siadaliśmy, gdy druga osoba potykała się o ich słowa. Kiedy to piszę, wciąż chichoczę z powodu niektórych naszych głupich wybryków.
„Trudno nie dać się zarazić zabawnym podejściem do życia Nigela i nieraz wpadaliśmy razem w kłopoty, bo posunęliśmy się o krok za daleko. Wielu historii nigdy nie da się opowiedzieć, chociaż założę się, że każdy, kto go znał, byłby w stanie odgadnąć kilka z nich.
„Tęsknię za Nigelem i nigdy bardziej niż teraz, kiedy przygotowuję moje wystąpienie na następny Dive Show. Dziękuję za zabawę, kolego. Mam nadzieję, że sprawię ci dumę podczas wszystkich moich przyszłych rozmów i obiecuję, że nigdy nie będę traktował siebie zbyt poważnie.
Ukazał się w DIVER Październik 2017