Ostatnia aktualizacja 8 maja 2023 r. Przez Divernet
Król Karol III, który dziś (10 września) został formalnie ogłoszony panującym monarchą, dwa dni po śmierci swojej matki, królowej Elżbiety II, do swoich osiągnięć zalicza nurkowanie, którym zajął się na początku lat 1970. XX wieku.
Oznacza to, że zostaje pierwszym brytyjskim monarchą posiadającym kwalifikacje nurka.
Przeczytaj także: „Moje nurkowanie w Arktyce z księciem Karolem”
22-letni książę Walii dołączył do Britannia Royal Naval College w Dartmouth we wrześniu 1971 roku jako kadet marynarki wojennej i podczas tego pobytu nauczył się nurkować. Podążył śladami swojego ojca, księcia Filipa, księcia Edynburga, który uczył się nurkowania w brytyjskim klubie Sub-Aqua.
Książę był prezesem British Sub-Aqua Club od 1960 do 1963 roku, a Charles objął tę rolę również jako aktywny nurek w 1974 roku. Pozostał prezesem BSAC przez 40 lat, aż do 2014 roku, kiedy to tę rolę przekazano jego syn, książę William.
Do wyjątkowych podwodnych przeżyć księcia Karola zalicza się nurkowanie pod lodem Arktyki w Kanadzie w kwietniu 1975 r. oraz seria nurkowań na okręcie wojennym Tudor Mary Rose w Solent. Statek flagowy 17. dziadka Karola, króla Henryka VIII, zatonął w 1545 r. po 35 latach służby.
Książę Karol podjął swoje pierwsze nurkowanie na rzece Mary Rose 30 lipca 1974 roku i przez następne osiem lat aktywnie uczestniczył w projekcie ogromnego wraku, opisując zwykle słabą widoczność jak nurkowanie „w zupie z soczewicy”. Został prezesem Mary Rose Trust i był jednym z ostatnich nurków, którzy odwiedzili wrak na krótko przed podniesieniem kadłuba 11 października 1982 roku.
Tego dnia przebywał na łodzi i zachęcał zespół do kontynuowania operacji podnoszenia przy użyciu pożyczonego dźwigu, pomimo stojących przed nim wyzwań technicznych. Następnie opisał, że usłyszał „potężny trzask, gdy łańcuchy i statek opadły – i pomyślałem, że to wszystko moja wina!”.
Nurkowanie w Arktyce
Podczas 30-minutowego nurkowania w Arktyce, podjętego podczas wizyty królewskiej, zaprzyjaźnił się z ekspertem w dziedzinie nurkowania polarnego, dr Joe MacInnisem, w Resolute Bay w najbardziej wysuniętej na północ części Kanady, 1450 km nad kołem podbiegunowym.
Poinformował, że doświadczenie pod lodem okazało się „cholernie zimne” i „cięższe, niż myślałem”. Jego występ w przesadnie napompowanym Posejdonie suchy skafander można zobaczyć YouTube.
Jeśli chodzi o nurkowanie w cieplejszych wodach, wspomniał także o sytuacji, w której „wystrzelił jak pocisk Polaris”, po tym jak z ciemności wyłoniła się murena i wbiła zęby w jego maska.
Książę William, obecnie książę Kornwalii, od trzeciego roku życia był zachęcany przez ojca do korzystania z zajęć w wodzie. „Od czasu do czasu wrzucałem go do basenu – zamiast zniechęcać, wręcz go to zachwycało” – powiedział Charles, a William został zapalonym płetwonurkiem i działaczem na rzecz ochrony środowiska morskiego.
Przejmując stanowisko prezydenta BSAC od ojca, William powiedział, że ma nadzieję, że jego własny syn George, wówczas jeszcze niemowlę, pójdzie w jego ślady w tej roli, która stała się obecnie tradycją rodziny królewskiej, chociaż „w tej chwili kąpiel jest dość bolesny". Książę George ma teraz dziewięć lat, więc wkrótce będzie mógł nauczyć się nurkowania, jeśli podziela te ambicje.
Również w Divernet: „Nurkowanie to wspaniały sport” – wspominał książę Filip, William i Kate nurkują w Belize
Świetne krótkie podsumowanie.
Uprzejmie wspomnij o innych podwodnych zainteresowaniach członków rodziny królewskiej i nie tylko.