Debbie Warner wniosła pozew z tytułu zaniedbania po tym, jak jej mąż Lex (50 l.) zmarł w pobliżu Cape Wrath w Sutherland w sierpniu 2012 r. Był członkiem grupy nurkowej, która wyczarterowała statek mv Jan Elaine z Scapa Flow Charters na tydzień.
Jak wynika z raportu opublikowanego w Scottish Legal News, lord Boyd of Duncansby wydał orzeczenie przed Court of Session, najwyższym szkockim sądem cywilnym w Edynburgu. Sędzia uwzględnił zarzut spółki Scapa Flow Charters, zgodnie z którym zgodnie z Konwencją ateńską o przewozie pasażerów drogą morską wszelkie pozwy o odszkodowanie wynikające ze śmierci lub obrażeń ciała pasażera powinny ulec przedawnieniu po dwóch latach.
Lex Warner był już przygotowany i wstał z siedzenia, aby wejść do wody, kiedy upadł i doznał czegoś, co później okazało się poważnym uszkodzeniem wątroby. Instruktorzy nurkowania dali mu wówczas zgodę na wejście do wody, gdzie doświadczył poważnych trudności.
Prawnicy Debbie Warner napisali do Scapa Flow Charters w dniu 17 kwietnia 2013 r., wnosząc o roszczenie o odszkodowanie „za niepowodzenia waszego kapitana, Andrew Cuthbertsona”, ale jej pozew został złożony dopiero 14 maja 2015 r., ponad dwa lata po zdarzeniu .
Adwokat Warner argumentował, że nie mogła wiedzieć, że śmierć jej męża nastąpiła w wyniku dającego się przypisać działania lub zaniechania, dopóki Wydział Badania Wypadków Morskich (MAIB) nie opublikował swojego raportu podczas śledztwa w grudniu 2013 r. – zatem dwuletni okres powinien był rozpocząć się o godz. ten punkt.
Sędzia uznał jednak, że zgodnie z artykułami Konwencji Ateńskiej powództwo uległo przedawnieniu z dniem 18 sierpnia 2014 roku i powinno zostać oddalone.
Podczas pierwotnego dochodzenia sąd koronera w Birmingham dowiedział się, że Warner, doświadczony nurek i instruktor, po upadku zanurkował na głębokość około 88 m. Kiedy zaczął się źle czuć, próbował wrócić na powierzchnię.
Zanim kapitan wciągnął go na łódź, przestał oddychać i pomimo prób reanimacji, przed dotarciem do szpitala stwierdzono zgon. Jako przyczynę śmierci podano utonięcie połączone z urazowym uszkodzeniem wątroby i zapadł wyrok w sprawie śmierci w wyniku wypadku.
Inspektor MAIB powiedział w trakcie dochodzenia, że nie ma dowodów na przeprowadzenie formalnej oceny ryzyka w przypadku ubranego nurka przemieszczającego się między fotelem a punktem wejścia. Kapitan stwierdził jednak, że jest zadowolony ze środków bezpieczeństwa na łodzi i nie uważa, że można było zrobić coś inaczej.
MAIB stwierdził również, że kontuzja Warnera była na tyle poważna, że jego stan nadal osiągnąłby poziom alarmowy, nawet gdyby nie nurkował.