Coś na weekendy
ANITY SHERWOOD wydała kolejny dobrze dopracowany, starannie wydany przewodnik nurkowy po Wielkiej Brytanii, będący zgrabną kontynuacją wydanej w 100 roku książki Top 2009 British Shore Dives.
Wiem, że złożenie takiej książki w całość wymaga ogromnej ilości czasu i wysiłku, ale wiem też, że tę pracę często utrudniają czasami zmienna widoczność i warunki pogodowe w Wielkiej Brytanii, nie wspominając o ogromnych ilościach kilometrów które są niezbędne do realizacji tego rodzaju projektu – świetna robota!
Połączenia fotografia jest kusząca, a przeglądanie stron sprawi, że czytelnicy sięgną po sprzęt do nurkowania i wolny weekend.
Zdjęcia Sherwooda przedstawiają jedne z najlepszych nurkowań widokowych w tej części kraju, wraz z kilkoma towarzyszącymi im stworzeniami, i zawierają wszelkie informacje, jakich można oczekiwać od przewodnika nurkowego, w tym wybór przydatnych map, jeśli są potrzebne.
Jest napisana uroczo, a każde miejsce nurkowania wrakowego zawiera sporo informacji na temat historii poprzedniego statku. Miłym akcentem wyróżniającym tę książkę na tle innych jest dobrze przemyślana, dziewięciostronicowa sekcja „anatomia statku parowego” na końcu. Ma to prawdziwy sens w przypadku niektórych poskręcanych metalowych szczątków, które możemy przeoczyć podczas nurkowania wrakowego w Wielkiej Brytanii.
Coś, co zawsze jest trudne do osiągnięcia przy tworzeniu przewodnika nurkowego w Wielkiej Brytanii, to uchwycić fotograficznie majestat niektórych z naszych najpiękniejszych, bardziej nienaruszonych wraków w Wielkiej Brytanii, takich jak Maine, James Eagan Layne i M2 i choć w żadnym wypadku oznacza krytykę, w tym przypadku pozostaje to prawdą.
Ta książka jest kolejnym świadectwem nurkowania w Wielkiej Brytanii i jestem pewien, że jest w stanie przekonać kilku dobrych nurków ciepłowodnych do spróbowania tego.
Willa Appleyarda
Marketing jeża
britishshoredives.co.uk
Miękka oprawa, 128 str., 15 x 21 cm, 14.95 GBP
Ukazał się w DIVER grudzień 2017