Operatorzy turystyczni Wielkiej Rafy Koralowej stwierdzili, że „nie wiedzą, co możemy zrobić” w związku z ostatnią ofiarą śmiertelną, która miała miejsce w połowie grudnia. Była to piąta śmierć starszego nurka lub nurka od początku listopada, którego średnia wieku wynosiła 71 lat.
75-letnia Japonka podczas jednodniowej wycieczki statkiem Sunlover Reef Cruises została wyłowiona z morza w Moore Reef 13 grudnia, ale próby jej reanimacji nie powiodły się.
Według Stowarzyszenia Operatorów Turystycznych w Parkach Morskich najnowsze ofiary śmiertelne w GBR dotyczyły osób starszych z istniejącymi wcześniej schorzeniami.
„Chociaż jesteśmy bardzo dumni z faktu, że mamy najbezpieczniejsze nurkowanie z rurką na świecie, musimy usiąść, przyjrzeć się wszystkim tym wydarzeniom i sprawdzić, czy możemy coś zrobić” – powiedział rzecznik Col McKenzie. powiedział ABC News.
Powiedział, że chociaż zaktualizowano oficjalny dokument informujący o ryzyku, podkreślający ryzyko związane z nurkowaniem i snorkelingiem, nie zawierał on żadnych merytorycznych zmian.
„Trochę nie wiemy, co możemy zrobić” – przyznał, dodając, że „może będziemy musieli gdzieś zmodyfikować przepisy”.
McKenzie wykluczył obowiązkowe badania lekarskie ze względu na koszty i spodziewaną niechęć turystów do ich przestrzegania, ale uznał, że możliwe jest, że odwiedzający powyżej pewnego wieku będą musieli „potwierdzić, że zostali poinformowani o ryzyku związanym z snorkelingiem i nurkowaniem”.
Jak informowaliśmy Divernet w dniu 19 listopada60-letni brytyjski płetwonurek zmarł na rafie Azincourt, a dwóch francuskich nurków po siedemdziesiątce straciło życie po zawałach serca na Michaelmas Cay.
Na początku grudnia w morzu w Saxon Reef znaleziono nieprzytomnego 69-letniego nurka.
Liczba ofiar śmiertelnych w Wielkiej Brytanii w 2016 r. do chwili obecnej wynosi 10.
Divernet – Największy Coaching Zasoby dla płetwonurków
23-Dec-16