Niemiecki Federalny Urząd Lotnictwa ma zezwolić na wznowienie bezpośrednich lotów do kurortu nurkowego Sharm el Sheikh nad Morzem Czerwonym, po zniesieniu zakazu przewozu osób bagaż przez swoje lotnisko, ogłosiło egipskie ministerstwo spraw zagranicznych.
Zakaz obowiązywał od listopada ubiegłego roku w odpowiedzi na śmiertelną katastrofę rosyjskiego samolotu pasażerskiego po opuszczeniu lotniska, do której odpowiedzialność przyznali terroryści ISIS. Ministerstwo podkreśliło, że posunięcie to nie oznacza automatycznego wznowienia lotów, gdyż będzie to zależeć od niemieckich touroperatorów i gości.
W każdym razie niemieccy turyści od dawna faworyzują miasta „Riwiery Morza Czerwonego”, takie jak Hurghada i Marsa Alam, w równym stopniu, jak kurort Sharm na półwyspie Synaj. Najnowsze statystyki wskazują, że choć liczba odwiedzających Egipt w marcu tego roku spadła aż o 47% rok do roku, to największym krajowym blokiem turystów w tym miesiącu były Niemcy.
W pierwszym kwartale roku przychody Egiptu z turystyki spadły o dwie trzecie w porównaniu z 2015 rokiem.
Brytyjskie i rosyjskie zakazy lotów do Sharm nadal obowiązują, ale posunięcie Niemiec wskazuje na postęp we wdrażaniu bardziej rygorystycznych środków bezpieczeństwa na międzynarodowym lotnisku w Sharm.
„Decyzja ta stanowi realizację zalecenia przedstawionego przez niemiecką delegację ekspertów ds. lotnictwa, która skontrolowała środki bezpieczeństwa na lotnisku w Szarm el-Szejk” – powiedział Badr Abdel Atty, ambasador Egiptu w Niemczech, dodając, że odzwierciedla ona „przestrzeganie przez Egipt zasad bezpieczeństwa na międzynarodowych lotniskach standardy”.
„To wspaniała wiadomość dla turystów niemieckich i egipskich” – oznajmił egipski minister turystyki Yehia Rashed. „Umożliwi to jeszcze większej liczbie niemieckich turystów odwiedzenie naszego kraju i będzie bardzo dobrą wiadomością dla Szarm el-Szejk… Z niecierpliwością czekam, aż inne kraje pójdą w ślady Niemiec”.
13-maj-16