Book Review
TA KSIĄŻKA MUSI BYĆ kolejna praca z miłości dla Sama Warwicka (powyżej po lewej), nurka technicznego mieszkającego w Australii i zajmującego się statkami pasażerskimi.
Wraz ze swoim dziadkiem, pierwszym kapitanem QE2, a jego ojciec był kapitanem tego statku i pierwszym kapitanem QM2, wychował się w świecie liniowców.
W przeszłości pisał dla DIVER, głównie, jak można się spodziewać po jego rodowodzie, o wrakach liniowców Cunard. Cztery lata temu on i Mike Roussel napisali książkę Shipwrecks of the Cunard Line dla History Press.
Tom ten został pozytywnie przyjęty na tych stronach, łącząc ze świetnym skutkiem nurkowanie Warwicka i historyczne mocne strony Roussela. Teraz mamy towarzysza z tej samej stajni i wydaje się, że Warwick przeszedł na stronę wroga, ponieważ ta książka jest poświęcona głównemu rywalowi Cunarda na przestrzeni lat, linii Peninsular & Orient Line.
Tom Cunard szczegółowo opisał 18 wraków i zaokrąglił 66, czyli ofiary 170 lat złej pogody i działań wojennych.
Najnowsza oferta obejmuje podobną liczbę ofiar odnotowaną przez P&O, która zaczęła tracić statki sześć lat wcześniej niż Cunard. Z 78 wraków, które przetrwały w latach 1837–1957, połowa z nich zatonęła podczas obu wojen światowych, a jedna trzecia trafiła na głębokości umożliwiające nurkowanie.
W rzeczywistości te miejsca są wymienione w tabeli z podaniem głębokości z tyłu – jest ich 26 (jeśli uwzględnisz Socotrę w Le Touque, która na głębokości 1 m jest bardziej miejscem do leżenia niż do nurkowania) – ale poza Egiptem o głębokości 130 m u wybrzeży Francji i Ballarat w Kornwalii na głębokości 73 m, większość pozostałych znajduje się na głębokościach rekreacyjnych.
Bardzo znanymi nazwami dla brytyjskich nurków będą takie wraki jak Salsette, Mołdawia, Egipt, Oceana i Somali w pobliżu wybrzeży oraz Carnatic w Morzu Czerwonym.
Krótka historia wprowadza nas w temat, a następnie przechodzimy od razu do poszczególnych statków, z mnóstwem intrygujących zdjęć. Są to kombinacje zdjęć współczesnych, artefaktów i zdjęć podwodnych, zwłaszcza wraków z czasów II wojny światowej.
Wraki znanych marek mają mnóstwo przestrzeni, w której można rozwijać ich historie, od wodowania po miejsce nurkowania. Tekst jest jasny i konkretny, a treść nurkowania jest na tyle szczegółowa, że stanowi dobry kontrapunkt dla historii.
Tak naprawdę jedyne, co mi się nie podobało, to skład tekstu – szeroki, jasny i śledzony, aby uniknąć dzielenia wyrazów, nie jest szczególnie przyjazny dla czytelnika.
To książka dla brytyjskich nurków wrakowych, którzy rozkoszują się historią morską, niezależnie od tego, czy w rezultacie powstał wrak, z którego można nurkować, czy nie.
Prasa historii
ISBN: 9781775845348
Twarda oprawa, 180 strony, 25 GBP
Recenzja Steve'a Weinmana