The Wildlife Trusts opublikowało nowy raport identyfikujący 48 obszarów wód Anglii, które należy wyznaczyć jako morskie strefy ochrony (MCZ).
Wyznaczenia, twierdzi organizacja zajmująca się ochroną przyrody, „uzupełnią ekologicznie spójną sieć specjalnych miejsc, w których siedliska i dzikie zwierzęta mogą rozwijać się, aby chronić zdrowe i produktywne morza w przyszłości”.
Chociaż rząd Wielkiej Brytanii wyznaczył 50 MCZ w pierwszych dwóch fazach swojego trójfazowego programu, The Wildlife Trusts argumentuje, że należy utworzyć „rozsądną liczbę” stref w najlepszych lokalizacjach i przy „odpowiednim stopniu łączności” pomiędzy ich.
Raport ma zostać przedstawiony ministrowi środowiska Therese Coffey. Rząd planuje przeprowadzić w przyszłym roku konsultacje społeczne trzeciego etapu wyznaczania, z myślą o realizacji wybranych stref w 2018 r.
„To bezprecedensowa szansa na utworzenie skutecznej sieci obszarów chronionych na morzu” – powiedziała Joan Edwards, dyrektor ds. Living Seas w Wildlife Trusts. „Jeśli rząd wywiąże się ze swoich zobowiązań, taka sieć zapewni nam czołową pozycję w światowej ochronie środowiska morskiego.
„Wiemy, że społeczeństwo wspiera silną, spójną ekologicznie sieć obszarów chronionych na morzu i chcemy, aby rząd był tak ambitny, jak to tylko możliwe, aby naprawić dziesięciolecia pogorszenia się stanu naszych mórz i umożliwić odnowę w przyszłości”.
Proponowane obszary, określane jako „ostatnie wypełniacze luk w niebieskim pasie”, obejmują wiele obszarów ważnych dla płetwonurków i rozciągają się od południa wysp Scilly, przez zatoki Portland i Studland, aż po wybrzeże Durham Heritage.
Ilustrowany raport „The Case for More Marine Conservation Zones” wraz z mapą i pełną listą proponowanych MCZ można pobrać tutaj
Divernet – Największy Coaching Zasoby dla płetwonurków
04-paź-16