Od czasu, gdy odwiedziliśmy wrak trawlera klasy Castle w pobliżu Dartmouth, minęło już sześćdziesiąt trzy wycieczki po wrakach. JOHN LIDDIARD uważa, że minęło wystarczająco dużo czasu, aby zmierzyć się z kolejnym w tej samej części świata. Jego trasę ilustruje MAX ELLIS
Z POWROTEM WYCIECZKA WRAKU 117, odwiedziliśmy wrak statku Zamek Benton niedaleko Dartmouth.
W tym miesiącu wracamy tam i do pobliskiego obiektu Zamek Picton, podobnej wielkości i konstrukcji
trawler również zatopiony przez minę.
Podobnie jak w przypadku wielu takich wraków, różnica polega na szczegółach, zarówno w drobnych punktach konstrukcyjnych, jak i w
jak uległ zniszczeniu od czasu zatonięcia.
Kiedy nurkowałem Zamek Picton lina strzałowa była zaczepiona o wrak tuż za dziobem (1), Dobrze
uszkodzony i gdzie wygląda na to, że mina eksplodowała.
Dwóch ocalałych z załogi stało na rufie i podejrzewam, że ich raport o eksplozji miny na statkach był nieco niedokładny.
Kiedy pod tak małym statkiem wybuchnie kilkaset funtów materiału wybuchowego, 5-metrowa różnica w położeniu środka eksplozji nie będzie pierwszą rzeczą, o której pomyślisz, gdy zostaniesz wyrzucony za burtę i utkniesz w unoszącym się na wodzie wraku.
Wrak spoczywa na mulistym dnie morskim na głębokości 35 m i znajduje się znacznie na lewej burcie, z lewą burtą pokładu prawie w mule, a prawą burtą na głębokości 32 m.
Skręt do przodu obok zawalonych płyt kadłuba (2), wrak staje się ponownie nienaruszony po dotarciu do dziobówki (3).
Dziób jest przechylony jeszcze bardziej na lewą burtę, ze stopą masztu z tyłu, zwykłymi parami pachołków po obu stronach i małą wciągarką kotwiczną (4) blisko łodygi. Pod dziobem dno morskie jest oczyszczone do głębokości 37 m.
Teraz skręcamy na rufę, wrak zepsutego pokładu (5) lekko odchodzi od kadłuba, a kolejny rozbłysk do 37 m wskazuje, jak mocno przypływ rozdziera popękany obszar wraku, gdy skończy się woda.
Kadłub i pokład ponownie zyskują teraz pewną strukturę (6). Ster (7) znajduje się na szczycie małego tarasu, ledwo zauważalnego pod gęstym poszyciem ukwiałów pospolitych. To jest otoczone
przez nienaruszoną poręcz, co sugeruje, że hełm znajdował się pierwotnie na otwartej przestrzeni, a może był chroniony jedynie przez małą drewnianą wiatę, która obecnie od dawna jest zniszczona.
Żebra wystające po obu stronach tej platformy sugerują, że główny pokład po obu stronach mógł również być osłonięty drewnianą konstrukcją.
Kierując się dalej na rufę, lekko podniesiona część obejmująca środek pokładu biegnie nad ładownią i maszynownią.
Otwór owalny (8) oznacza miejsce zamocowania lejka. Jest teraz wypełniony gruzem, ale pierwotnie prowadził do przedniego końca kotła.
Lejek (9) leży na mule z prawej burty wraku.
Podwyższona część biegnie dalej nad kotłem, obok pary małych włazów i rurowego wentylatora do dalszego podwyższonego świetlika (10) nad silnikiem.
Połączenia Zamek Picton był wyposażony w silnik potrójnego rozprężania o mocy 80 KM, chociaż przez otwarte włazy niewiele było widać.
Za maszynownią znajduje się większa nadbudówka (11) z łukowymi ramami, czyli szubienicami po obu stronach i drzwiami z tyłu.
Nasza wycieczka jest teraz na pokładzie rufowym wraku. Tutaj kwadratowy właz na środku pokładu jest zaskakująco nadal zakryty (12).
Kolejna stopa masztu znajduje się na linii środkowej, z parami słupków po obu stronach.
Mechanizm kierowniczy to prosty T (13). Jeśli przyjrzysz się uważnie, przy okrężnicy po obu stronach znajdują się krążki, które poprowadziłyby kable z litery T wzdłuż boków pokładu i dalej do steru.
Godna uwagi jest również zmieniona konstrukcja belek pokładowych, z siatki biegnącej do przodu na wzór promieniowy biegnący wokół rufy. Za sterem znajdują się dalsze pary słupków (14).
Kontynuując jazdę „nad” rufą, rama steru i żelazna śruba napędowa pozostają na swoim miejscu (15), wyłaniając się z mułu, gdy kolejna głęboka na 2 metry wędrówka pokazuje miejsca, w których przypływ rozdziera rufę wraku.
Po przebyciu całej długości wraku wskazówka pozostaje nierozwiązana. Jeden z ocalałych, Reginald John Pearce, jest wymieniony jako marynarz pełniący funkcję strzelca.
Więc czy była tam broń?
Nie znalazłem na nim żadnych śladów broni ani uchwytu na broń Zamek Picton lub na pobliskim wraku Zamek Benton, więc podejrzewam, że nigdy nie było takiego w sensie działa morskiego zamontowanego na pokładzie.
Gdy mina została zmieciona za pomocą lin i wyciągnięta na powierzchnię, do jej zdetonowania użyto ognia z karabinu.
Czy strzelec był odpowiedzialny tylko za karabin?
Po zakończeniu naszej wycieczki nadszedł czas na wspinaczkę.
Wracając kilka metrów do przodu wzdłuż prawej burty pokładu, włok na prawej burcie (16) wyznacza najpłytszy punkt wraku i jest dobrym miejscem do wypuszczenia opóźnionego SMB w celu dryfowania
dekompresja.
ROZDZIELONE WE MGLE
ZAMEK PICTON, trawler/trałowiec. Zbudowany w 1911 r., zatopiony w 1917 r
JAK W POBLIŻSZYM WRZUCIE Zamek Benton (Wycieczka po wraku 117), HM Trawler Zamek Picton został zbudowany przez Smith Dock Co Ltd z Middlesbrough. Był to jeden z wielu trawlerów klasy Castle służących w Admiralicji.
Początkowo nazwa Castle była używana do określenia dowolnego trawlera będącego w służbie, pierwotnie zbudowanego przez Smith Dock, więc klasa ta obejmowała szerszą rozbieżność w projektowaniu niż typowa klasa okrętów Marynarki Wojennej.
Do 1916 roku klasa Castle stała się standardową specyfikacją dla trawlerów o wyporności 620 ton z załogą liczącą od 26 do 32 osób, z około 200 kadłubami zbudowanymi w odległości jardów aż do Port Arthur Shipbuilding Co w Ontario.
Połączenia Zamek Picton jest starszy od takich kadłubów, został zbudowany w 1911 r. dla Castle Steam Trawlers Ltd ze Swansea o wyporności zaledwie 245 ton, a następnie przyjęty do służby w Admiralicji w maju 1915 r.
Odcinek Lyme Bay prowadzący od podejść do Dartmouth stał się obszarem ciągłej rywalizacji między łodziami podwodnymi układającymi pole minowe a trawlerami Admiralicji przeczesującymi miny.
O godzinie 4.20:19 w dniu 1917 lutego XNUMX r. Zamek Picton i inny trawler, Agnieszki Wickfield, opuścił Plymouth z poleceniem usunięcia pola minowego w pobliżu Dartmouth. Trawlery początkowo zakotwiczyły w Plymouth Sound, aby sprawdzić, czy dominująca gęsta mgła ustąpi, a następnie udały się na uzgodnione spotkanie w pobliżu Dartmouth, utrzymując kontakt poprzez okresowe dźwięki gwizdków.
Jakiś czas po tym, jak trawlery okrążyły punkt startowy i zmieniły kurs w kierunku Berry Head, straciły kontakt. The Agnieszki Wickfield poczekał chwilę na miejscu spotkania, po czym udał się do Dartmouth, żeby sprawdzić, czy Zamek Picton zrobił to samo.
O 6.45 tego wieczoru losy Zamek Picton wyszło na jaw, gdy dwóch członków załogi zostało wyłowionych z wody przez statek patrolowy.
Uderzyła w pobliską minę UC70 jakieś trzy mile od Dartmouth.
Reginald John Pearse z Newquay, marynarz pokładowy pełniący funkcję strzelca, poinformował, że stał na rufie, gdy na śródokręciu eksplodowała mina, a statek Zamek Picton poszedł prosto na dno. Pozostałych 12 członków załogi nie przeżyło.
UC70 później stał się zauważalny w wyniku zatopienia przez bombę zrzuconą z samolotu w pobliżu Whitby 28 sierpnia 1918 r. (Wycieczka po wraku 10).
PRZEWODNIK WYCIECZKI
DOJAZD DO: Z M5, a następnie A38 skręć w lewo na A380 i A3022 w kierunku Torquay.
JAK ZNALEŹĆ: Współrzędne GPS to 50 18.368 N, 003 32.255 W (stopnie, minuty i miejsca po przecinku). The Zamek Picton leży w rozlewisku o głębokości do 5 m na mulistym dnie morskim. Dziób skierowany jest na południowy wschód.
PŁYWY: Slack występuje trzy godziny po lub dwie godziny przed wysokim stanem wody w Dartmouth, przy czym najlepsza widoczność jest po wysokim stanie wody.
NURKOWANIE: Witryna internetowa Jennifer Ann, 01803 607704
POWIETRZE: Nautyczny, 01803 550278. Nurkowanie i sporty wodne na Riwierze, 01803 607135.
NOCLEG: Tor Dean Hotel w Torquay, 01803 294669.
WODOWANIE: Poślizgi w Paignton, Brixham i Dartmouth.
KWALIFIKACJE: Zaawansowane nurkowanie na powietrzu odpowiednie dla BSAC Dive Leader lub innych agencji z zaawansowanymi procedurami Nitrox i Deco.
DALSZA INFORMACJA: Mapa Admiralicji 3315, Berry Udaj się do Bill of Portland. Mapa przeglądu uzbrojenia 202, Obszar Torbay i South Dartmoor. Wraki kanału z I wojny światowej, autorstwa Neila Mawa. Zanurkuj w południowym Devonautorstwa Kendalla McDonalda. Indeks wraków statków na Wyspach Brytyjskich, tom 1, autorstwa Richarda i Bridget Larn.
Plusy: Na tyle kompaktowy, że można go zobaczyć podczas jednego nurkowania bez zbytniego wchodzenia w dekompresję.
Wady: Widoczność może być ograniczona, szczególnie po intensywnych opadach deszczu.
GŁĘBOKOŚĆ: 20-35m
Dziękuję Steve’owi Mackayowi i Andy’emu Micklewrightowi.
Mój dziadek był jednym z zabitych członków załogi
Istnieje statek o tej samej nazwie i historii co ten, z tą różnicą, że nie zatonął, ale został odnaleziony w (Norwegii?) przez kapitana D. Morelanda jako zardzewiały kadłub warty nowego życia i przerobiony na barkę do okrążania. Wciąż pływa i wypływa w morze (płynąłem na niej!), więc jestem trochę zdezorientowany…