Mares Training DSMB – całkowicie napompowany na jednym oddechu.
Ukazał się w DIVER w marcu 2019
TYM PŁYTNIEJ JESTEŚ, tym trudniej jest utrzymać neutralną pływalność, mimo to uczymy nowicjuszy wypuszczania DSMB na płycizny i zwykle kończy się nurkowanie kontrolne podczas rejsu na pokładzie z odrobiną praktyki DSMB, jednak nurkowania kontrolne zwykle odbywają się na płytszych miejscach .
W obu przypadkach przyczyna płytkiej wody jest oczywista, ale z prawami fizyki nie można polemizować, a nierzadko można zobaczyć nurków mimowolnie zmierzających w stronę powierzchni.
W rezultacie nurkowie albo celowo za słabo napompowują kroplę, albo po prostu nie mogą wciągnąć do niej wystarczającej ilości gazu, zanim wyciągnięcie w górę będzie oznaczało konieczność jego wypuszczenia.
Oznacza to wiotką kiełbasę unoszącą się na powierzchni i nie stojącą pewnie w pozycji pionowej.
Im płytsza łódź i im mniej wprawny nurek, tym bardziej prawdopodobne, że wiotka boja i wiotka kiełbasa nie będą ani przydatne, ani ozdobą.
Co prowadzi mnie do Mares XR Trening DSMB, czyli coś w rodzaju półwymiarowego obiektu typu blob, zaprojektowanego tak, aby ułatwić pracę osobom dopiero się uczącym.
Włoski producent Mares działa w branży nurkowej od długiego czasu i ma tendencję do robienia dobrych rzeczy. Ostatnio nurkowanie techniczne stało się obszarem wzrostu na arenie sprzętu do nurkowania, a firma oferuje serię produktów XR – rozszerzoną gamę – aby zaspokoić potrzeby tekkie.
Wysłał mi do wypróbowania trzy DSMB z serii XR. Dwie były pełnowymiarowymi bojami, w kolorze pomarańczowym DSMB i awaryjnym żółtym DSMB, ale trzecia była mniejsza, pomarańczowa trening DSMB i to był ten, na który się zdecydowałem.
Projektowanie
Połączenia trening Blob jest zwinięty w wiązkę o wymiarach 7 x 12 cm i waży niecałe 150 g, jest mocno trzymany przez pętlę wszytej bungee. Użyłem go ze zwykłą szpulką na palec, przeciągając sznurek przez pierścień ze stali nierdzewnej mocno przyszyty do spodu kropli. Większe DSMB mają parciany ogon z pierścieniem na końcu ogona.
W użyciu
Napompowanie trening DSMB zostało dobrze przemyślane. Odpinasz bungee i rozwijasz krótką boję, aby odsłonić zawór jednokierunkowy, w który po prostu się zaciągasz i dmuchniesz.
Boja ma takie wymiary, że można ją łatwo napełnić jednym dużym oddechem i napełnić się kiełbasą o długości 1 m i średnicy 8 cm.
Zaletą pływania na płytkiej wodzie i podczas treningu jest to, że gaz wchodzący do boi wychodzi z płuc, więc całkowita zmiana wyporu jest zminimalizowana i wzrasta tylko nieznacznie, ponieważ boja będzie wyższa od ciebie.
Żadna duża zmiana pływalności nie oznacza żadnego groźnego ruchu w górę, a to oznacza, że pewność siebie zyskuje się szybciej. Odkryłem, że można wystrzelić boję z głębokości zaledwie metra i prawidłowo ją napompować, bez żadnych dramatów, a w razie potrzeby równie łatwo nadmuchuje się na powierzchni.
Następnie, kiedy opanujesz już marszczenie i dmuchanie, możesz nauczyć się używać niskociśnieniowego węża do napełniania na zaworze, aby nadmuchać boję jeszcze szybciej i płynniej.
I muszę przyznać, że to najlepszy sposób na napompowanie DSMB, z jakim się spotkałem. Wystarczy wcisnąć koniec zaworu napełniającego w otwarty koniec niskociśnieniowego węża do napełniania, a kiełbasa napełni się wystarczająco szybko, aby można było ją wypuścić pod kontrolą, zanim efekt dodatniej pływalności wyrwie ją z rąk.
Możesz użyć dowolnego węża do inflatora, tego z kombinezonu lub kamizelki, a nawet zapasowego, specjalnie do tego przeznaczonego. Mocowanie węża nie ma żadnego znaczenia: uniwersalne, Apeks i AP działały u mnie.
Wnioski
Szkolenie XR DSMB to doskonały pomysł. Przydałaby mi się taka, gdy nauczyłem się odpalać DSMB, a metoda pompowania węża sprawia, że większe boje są rzeczywiście bardzo kuszące.