Według producenta z Kornwalii wieloryby były inspiracją do optymalizacji wydajności najnowszych płetw Fourth Element.
Mówi się, że „zakłócacze turbulencji” na szczycie łopatek działają w taki sam sposób, jak guzki na przedniej krawędzi płetwy humbaka, zakłócając przepływ wody, tworząc turbulencje, które umożliwiają nurkowi efektywniejsze pływanie – jak wieloryb.
Ich miejsce zajmują lekko pływające płetwy Tech Czwarty elementasortyment produktów firmy wraz z nowymi maskami Tech, ogłoszono w Divernet zaledwie tydzień temu.
Używają naturalnej gumy o, jak to określa firma, unikalnym gradiencie gęstości, który według niej pozwala na połączenie „ultra wygodnej” kieszeni na nogę z optymalną sztywnością zapewniającą wydajność płetw. Mówi się również, że guma jest niezwykle trwała.
Wentylowana konstrukcja umożliwia przepływ wody wzdłuż ostrza, zmniejszając opór i zmęczenie, mówi Fourth Element, podczas gdy usztywniające szyny i żebra pomagają prowadzić ostrze przez wodę, maksymalizując zwrot z wysiłku.
Ostrze zaprojektowano tak, aby było szerokie, aby zrównoważyć zwrotność i moc, ale jednocześnie wystarczająco krótkie, aby płetwy były zwinne i łatwe do przechowywania w transporcie.
Producent twierdzi, że model ten został opracowany z myślą o nurkach technicznych i będzie odpowiedni dla każdego nurka poszukującego gumowej płetwy o wysokiej wydajności.
Łatwe do wymiany paski sprężynowe z podkładkami na piętach zapewniają wygodę i bezpieczeństwo – mówi. Płetwy są wyposażone w pasek do zawieszania / noszenia oraz zatrzask umożliwiający przymocowanie do BC lub uprzęży, pozostawiając obie ręce wolne do wspinania się po drabinach lub przenoszenia innego sprzętu.
Płetwy Tech są dostępne w kolorze czarnym, szarym lub turkusowym w rozmiarach M, L, XL i XXL (4-14 UK), a sugerowana cena detaliczna to 140 GBP.