NOWOŚCI NURKOWE
13-latek zmarł podczas nurkowania na Hawajach
Zatoka Maunalua. (Zdjęcie: Matt Kieffer)
13-letni chłopiec na wakacje wraz z rodziną na Hawajach zmarł podczas nurkowania około mili od zatoki Maunalua.
Miejsce to znajduje się na południowo-wschodnim wybrzeżu wyspy Oahu, a chłopiec i jego rodzina przebywali dalej na zachód, w Waikiki. Wypłynęli łodzią nurkową około godziny 9 rano 5 stycznia, aby wraz z Island Divers Hawaii przeżyć przygodę Discover Scuba na płytkiej rafie.
Stycznia 6 2019
Alarm został podniesiony około godziny 11:18, a bezimienny chłopiec został znaleziony nieprzytomny na dnie morskim na głębokości około XNUMX m przez nurków Ocean Safety & Lifeguard Services. Po przeniesieniu go na brzeg ratownicy medyczni przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, jednak po przybyciu do szpitala stwierdzono zgon.
Świadkowie spośród około 20 osób znajdujących się na łodzi nurkowej powiedzieli stacji telewizyjnej KHON, że chłopiec doznał ataku paniki pod wodą i został oddzielony od grupy podczas silnych prądów, a widoczność była ograniczona z oczekiwanych 30 m do mniej niż 5 m.
Według jednego z nurków, an instruktor opisał widoczność jako najgorszą, jaką widział w ciągu 20 lat nurkowania w tym obszarze. Załoga łodzi rozpoczęła poszukiwania pod wodą, ale upłynęło co najmniej osiem minut, zanim wezwano pomoc z zewnątrz – powiedzieli KHON świadkowie.
Policja prowadzi dochodzenie.