NOWOŚCI NURKOWE
Apel wydany w sprawie sparaliżowanego nurka
Polski płetwonurek, który przez ostatnie 15 lat mieszkał i pracował w Manchesterze, został sparaliżowany w wyniku wypadku nurkowego w Chorwacji.
Niewiele jest szczegółów zdarzenia, ale przyjaciele i rodzina Mariusza Szrka oskarżyli operatora nurkowania, który zorganizował nurkowanie, o zaniedbanie, twierdząc, że wyposażył go w „wadliwą” butlę z gazem.
Założyli także stronę z finansowaniem społecznościowym dla 38-letniego Szrka w nadziei, że uda im się zebrać wystarczającą ilość gotówki, aby sprowadzić go z powrotem do Wielkiej Brytanii i pomóc w opłaceniu specjalistycznej opieki.
Szrek przebywa obecnie w szpitalu w Dubrowniku, jest przytomny, ale według doniesień nie może się poruszać.
„Wierzymy, że dzięki odpowiedniemu leczeniu i rehabilitacji Mariusz będzie miał szansę znów poczuć kończyny i, miejmy nadzieję, kiedyś wrócić do normalności” – mówi Katarzyna Werecka, organizatorka apelu.
Zwolennicy Szrka powiedzieli Manchester Evening News, że jego ubezpieczyciel podróżny odmówił pokrycia kosztów jego repatriacji i rachunków medycznych.
3 września 2020
Współlokator nurka, Tomek, powiedział gazecie, że Szrek pracował w restauracji i regularnie wysyłał pieniądze rodzinie w Polsce. W sierpniu zapłacił za chorą na raka matkę i siostrę, aby dołączyły do niego w rodzinie wakacje w Chorwacji.
Tomek twierdził, że podczas nurkowania jego przyjaciel dostał wadliwą butlę, przez co stracił przytomność pod wodą. Wyzdrowiał i został przewieziony do szpitala, ale jego bliscy wkrótce musieli wrócić do Polski.
Chociaż docelowa strona crowdfundingowa wynosi 10,000 XNUMX GBPTomek powiedział, że na pokrycie prawdopodobnych kosztów potrzeba będzie co najmniej 25,000 XNUMX funtów.
Do tej pory ponad 6650 darczyńców zebrało 160 funtów.