NOWOŚCI NURKOWE
Czy gry wojenne spowodowały DCI wielorybów?
Zdjęcie: Szkocki program wyrzucania zwierząt morskich na brzeg.
Falę wyrzuconych na brzeg wielorybów zbadaną w ramach Scottish Marine Animal Strandings Scheme (SMASS) powiązano z październikowymi grami wojennymi Joint Warrior na północnym, północno-zachodnim i północno-wschodnim wybrzeżu Szkocji.
Są to największe ćwiczenia odbywające się regularnie w Europie, zwykle każdej wiosny i jesieni, i biorą w nich udział Royal Navy, RAF, armia brytyjska i siły zbrojne innych krajów. W tym roku wzięło w nim udział 11 krajów, 28 okrętów wojennych, dwa okręty podwodne i 81 samolotów, a także około 6000 żołnierzy.
SMASS opisał znane przypadki śmierci pięciu wielorybów jako „oczywisty zbiór niezwykłych przypadków”.
W pierwszych dwóch przypadkach młode samce wielorybów dziobowatych Sowerby'ego utknęły na wybrzeżu Lothian, a sekcja zwłok ujawniła więcej pęcherzyków azotu, niż można było wytłumaczyć rozkładem, co wskazywało na chorobę dekompresyjną jako przyczynę śmierci.
Uważa się, że sonar może przestraszyć głęboko nurkujące ssaki morskie i zbyt szybko wypłynąć na powierzchnię, co daje skutki podobne do tych, jakie odczuwa płetwonurek podczas szybkiego wynurzania.
„Biorąc pod uwagę wrażliwość wielorybów dziobowatych na podwodny hałas, w szczególności sonar morski, musimy rozważyć DCI za pośrednictwem hałasu jako możliwą przyczynę tych dwóch wyrzuconych na brzeg” – stwierdził SMASS, który zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o informacje na temat dzienników aktywności Joint Warrior. Obrona.
Z pomocą wolontariuszy British Divers Marine Life Rescue i Muzeum Narodowego Szkocji w ramach projektu SMASS zbadano następnie trzy wyrzucone na brzeg młode wieloryby butlonose w jeziorach zachodnich Isles i Clyde, chociaż bardziej zaawansowany rozkład w tych przypadkach utrudnił określenie Przyczyną śmierci.
W międzyczasie Hebridean Whale & Dolphin Trust (HWDT) przeprowadzał badanie akustyczne, monitorując Joint Warrior ze statku badawczego Sylurskii wyraził zaniepokojenie wpływem ćwiczeń na wieloryby, delfiny i morświny.
„Sonar wojskowy używany podczas tych ćwiczeń może przeszkadzać waleni, które żyją w świecie dźwięków i polegają na swoim słuchu do nawigacji, znajdowania pożywienia i komunikowania się między sobą” – stwierdzono. Wykorzystując hydrofony, udało się wykryć ssaki morskie, monitorując jednocześnie sonar wojskowy w celu oceny jego skutków.
Sonar można było usłyszeć stale przez cztery dni po Sylurski Minch przybył do Cieśniny Hebrydzkiej, a naukowcy poinformowali, że słyszeli go przez słuchawki „nawet ich nie zakładając – z sąsiedniego pokoju! Słyszeliśmy nawet sonar, gdy byliśmy w obliczu burzy i schowani na Wyspach Letnich.
Listopada 3 2020
Na dystansie ponad 550 mil morskich badacze zebrali ponad 85 godzin nagrań akustycznych, rejestrując sonar wojskowy na 14% torów przeprowadzonych w ramach badania.
W ocenie wpływu Joint Warrior wydanej we wrześniu Ministerstwo Obrony stwierdziło, że po standardowym łagodzeniu operacyjnym oszacowano, że „w trakcie ćwiczeń JW nie wystąpił żaden wpływ na środowisko większy niż„ NIEWIELKI ”.