NOWOŚCI NURKOWE
Butelka po piwie dla nurka: skrzynka otwarta i zamknięta
Zdjęcie: Cutkiller2018.
Jedna z najstarszych nienaruszonych butelek brytyjskiego piwa została niedawno zaprezentowana browarowi w Glasgow na wystawie przez płetwonurka, który ją znalazł. Teraz ujawnił, że otworzył butelkę wkrótce po tym, jak natknął się na nią na wraku niedaleko Melbourne ponad 40 lat temu.
Australijski nurek Jim Anderson (72 lata) badał płytki wrak maszynki do strzyżenia Światło Wieku w 1977 r., kiedy zauważył podstawę odwróconej butelki i ją wykopał. Powiedział Glasgow Evening Times, że gdy stwierdził, że jest nienaruszony, wyjął korek i powąchał zawartość – to doświadczenie zdecydowało, że nie będzie próbował spróbować piwa.
Listopada 24 2018
150-letnia butelka stouta jest obecnie atrakcją w nowym wartym 1 milion funtów centrum dla zwiedzających Wellpark w browarze Tennent's, obecnie najbardziej znanym z piwa typu lager. Anderson i jego żona zostali przywiezieni samolotem do browaru na otwarcie centrum.
Anderson powiedział gazecie, że nie miał innego wyjścia, jak tylko usunąć korek, ponieważ przechowywany w słonej wodzie skurczyłby się pod wpływem powietrza. „Wyjąłem korek, powąchałem go i pomyślałem: „Uff, fuj, to okropne” – powiedział. „Więc włożyłem świeży korek, ponownie go zakręciłem i po prostu włożyłem pod dom”.
Butelka zbierała kurz przez prawie 40 lat, kiedy Anderson skontaktował się z Tennent's, gdy dowiedział się, że „Wellpark” wytłoczony na jej cynowej zakrętce to nazwa browaru, z którego Tennent korzysta do dziś. Powiedział, że uzyskanie pozwolenia rządu australijskiego na stałe wysłanie butelki za granicę zajęło trzy miesiące.
Piwo zabutelkowano około 1867 roku, a Światło epoki osiadł na mieliźnie w styczniu następnego roku, po wypłynięciu z Liverpoolu z ładunkiem alkoholu i naczyń za 12,000 XNUMX funtów. W tamtym czasie browar Wellpark uchodził za największego na świecie eksportera piwa butelkowanego, a jednym z jego głównych rynków zbytu była Australia.
Wszyscy na pokładzie statku przeżyli, ale w zatonięciu brał również udział alkohol, ponieważ komisja śledcza ustaliła, że kapitan i załoga dowodzący statkiem byli pod wpływem alkoholu. Według świadków faktycznie przez cały długi rejs byli pijani, a kapitana nie widziano przez tydzień przed zatonięciem statku.
Tennent’s odtwarza teraz pamiątkową edycję stouta na podstawie oryginalnych receptur.