Pozostałości XIX-wiecznego szpitala zakaźnego dla osób chorych na żółtą febrę oraz mały cmentarz dla tych, którzy nie przeżyli, odkryli nurkowie archeologiczni na zatopionej wyspie w Parku Narodowym Dry Tortugas w pobliżu Key West na Florydzie.
Odkrycia dokonała Służba Parków Narodowych USA (NPS) archeolodzy w sierpniu ubiegłego roku podczas podwodnych badań morza wokół Fort Jefferson na wyspie Garden Key, stacji marynarki wojennej i więzienia wojskowego podczas wojny secesyjnej. Zanim zespół był gotowy podzielić się swoimi odkryciami, przeprowadzono badania archiwalne.
Nurkowie na razie odnaleźli na cmentarzu tylko jeden grób. Duży nagrobek z inskrypcją „John Greer, 5 listopada 1861” wykonany jest z ciemnego piaskowca zwanego szarogłazem, używanego również jako materiał budowlany fortu. Jednak według zapisów na miejscu pochowano dziesiątki ciał.
Uważa się, że większość z nich to żołnierze służący w forcie lub więzieni w forcie, ale Greer był robotnikiem cywilnym.
Więzienie wojskowe
Fort Jefferson, będący obecnie przybrzeżną atrakcją turystyczną, jest największą ceglaną budowlą w Ameryce i leży w Zatoce Meksykańskiej, 68 km na zachód od Key West. W 1826 roku na wyspie otoczonej małymi piaszczystymi wysepkami lub kluczami stanęła latarnia morska, ale do czasu wojny secesyjnej została ona gruntownie ufortyfikowana jako strategiczna placówka wojskowa.
Fort Jefferson i wyspy satelitarne były w różny sposób wykorzystywane do celów wojskowych treningjako więzienie, szpital i skład węgla dla marynarki wojennej.
„To intrygujące znalezisko podkreśla potencjał niewypowiedzianych historii w Parku Narodowym Dry Tortugas, zarówno nad, jak i pod wodą” – skomentował dyrektor projektu Josh Marano, archeolog morski parków narodowych południowej Florydy.
„Chociaż znaczna część historii Fort Jefferson skupia się na samej fortyfikacji i niektórych jej niesławnych więźniach, aktywnie pracujemy nad opowiadaniem historii zniewolonych ludzi, kobiet, dzieci i robotników cywilnych”.
Liczba personelu wojskowego, więźniów, inżynierów, personelu pomocniczego, robotników i ich rodzin, w tym niewolników, wzrosła do tego stopnia, że epidemie żółtej febry przenoszonej przez komary spowodowały śmierć kilkudziesięciu osób podczas epidemii w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XIX wieku.
Na pobliskich wyspach zbudowano małe, proste konstrukcje, które miały służyć jako szpitale kwarantanny w celu powstrzymania epidemii.
Fort Jefferson został w dużej mierze opuszczony do 1874 r., chociaż w latach 1889–1900 Służba Szpitala Morskiego ponownie zlokalizowała szpital zakaźny na jednej z wysp. Według NPS od tego czasu wiele z tych wysp uległo przekształceniom w związku ze zmianami klimatycznymi i burzami, które spowodowały, że niektóre z nich „osiadały i ulegały erozji pod falami”.
Od 1908 roku obszar ten został uznany za federalny rezerwat ptaków, a w 1992 roku stał się częścią chronionego parku narodowego. Mówi się, że odwiedzany z Key West jest popularny wśród płetwonurków i snorkelerów.
Również w Divernet: Huragan uderza w historyczny wrak Bermudów, Wrak działacza broni w Liverpool Bay chroniony, Rozwiązano: Zagadka węgla wraku Czarnobrodego, Zidentyfikowano pierwszy wrak niewolników Majów u wybrzeży Meksyku