Poszukując samolotów z czasów II wojny światowej u wybrzeży Atlantyku na Florydzie płetwonurkowie Michael Barnette i Jimmy Gadomski nie spodziewali się, że znajdą pozostałości statku kosmicznego – ale takie było ich dziwne doświadczenie na początku tego roku.
Po obejrzeniu nurków wideo na nagraniu urzędnicy NASA potwierdzili później, że to, co odkryli, stanowiło część tragicznego promu kosmicznego Challenger, na którym w 1986 roku zginęło siedmiu astronautów.
Na początku marca odkryto, że odcinek o długości 6 m pokryty małymi kwadratowymi płytkami został częściowo zasypany piaskiem. Odkrycie ogłoszono dopiero teraz, ponieważ zbiega się ono z 22 listopada premierą w Ameryce Północnej filmu dokumentalnego History Channel TV.
Nurkowie z Florydy byli częścią zespołu przeprowadzającego wstępne nurkowania w ewentualnych miejscach wraków samolotów wskazanych przez rybaków u wybrzeży Florydy, poszukujących w szczególności samolotu ratunkowego PBM Martin Mariner, który zaginął w 1945 roku.
Barnette, założycielka Association of Underwater Explorers i biolog morski NOAA, przypisuje się zidentyfikowanie ponad 30 miejsc wraków. Zaawansowany trimiks instruktor Gadomski jest właścicielem Florida Technical Diving w Fort Lauderdale.
Po drugim nurkowaniu na miejscu zespół dokumentalny początkowo podzielił się swoimi odkryciami z emerytowanym astronautą Brucem Melnickiem, który doradził im skontaktowanie się z NASA. Agencja kosmiczna potwierdziła w sierpniu, że artefakt był częścią Challengera.
W systemie ochrony termicznej promów kosmicznych zastosowano różnorodne płytki izolacyjne, aby chronić ich skórę i konstrukcję przed intensywnym ciepłem wytwarzanym podczas ponownego wejścia w atmosferę.
Jednak w 1986 roku poważna awaria nastąpiła zaledwie 73 sekundy po starcie z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego na Florydzie podczas 25. misji wahadłowca kosmicznego STS-51L NASA. W ciągu nocy na promie utworzył się lód, ale obawy części personelu zostały rozwiane, gdy statek był gotowy do startu.
Późniejsze dochodzenie agencji wykazało, że nieoczekiwanie niskie temperatury wpłynęły na integralność uszczelek typu O-ring w złączach segmentów wzmacniacza rakietowego na paliwo stałe.
Francis Scobee dowodził ostatnią misją Challengera wraz z pilotem Michaelem Smithem, specjalistami misji Ronaldem McNairem, Ellisonem Onizuką i Judith Resnick, specjalistą od ładunku Gregorym Jarvisem i pierwszym cywilem, który w historii poleciał w kosmos, nauczycielką Christą McAuliffe.
„Chociaż minęło prawie 37 lat, odkąd siedmiu odważnych i odważnych odkrywców straciło życie na pokładzie Challengera, ta tragedia na zawsze zapisze się w zbiorowej pamięci naszego kraju” – powiedział administrator NASA Bill Nelson. „Dla milionów ludzi na całym świecie, łącznie ze mną, 28 stycznia 1986 r. wciąż wydaje się jakby to było wczoraj.
„To odkrycie daje nam możliwość ponownego zatrzymania się, podniesienia dziedzictwa siedmiu pionierów, których straciliśmy, i zastanowienia się nad tym, jak zmieniła nas ta tragedia. W NASA podstawowa wartość, jaką jest bezpieczeństwo, jest – i musi na zawsze pozostać – naszym najwyższym priorytetem, zwłaszcza że nasze misje badają kosmos bardziej niż kiedykolwiek wcześniej”.
Kultura bezpieczeństwa
Katastrofie Challengera, a później promu kosmicznego Columbus, przypisuje się wprowadzenie w NASA nowej kultury, w której bezpieczeństwo jest na pierwszym miejscu.
„To ironia losu, że badamy normalizację odchyleń w nurkowaniu technicznym trening, a katastrofa Challengera była miejscem, w którym po raz pierwszy użyto tego terminu” – skomentował jeden z nurków na Facebooku Gadomskiego. Termin ten odnosi się do procesu, w wyniku którego odstępstwa od prawidłowego zachowania mogą zostać znormalizowane w kulturze korporacyjnej lub rządowej.
Barnette skomentował, że doświadczenie „wzruszającej historii” nurków było tak nieoczekiwane, ponieważ założyli, że cały wrak Challengera został odnaleziony przez NASA podczas dochodzenia w sprawie wypadku.
Chociaż sześcioczęściowy dokument History Channel przedstawiający odkrycie nosi tytuł Trójkąt Bermudzki: w przeklęte wodywrak Challengera odnaleziono na północny zachód od tego obszaru.
NASA rozważa, jakie działania należy podjąć w związku z artefaktem, który zgodnie z prawem stanowi własność rządu USA. Skorzystała również z okazji, aby poprosić innych płetwonurków, którzy uważają, że mogli natknąć się na wrak promu kosmicznego lub go zabrać, aby skontaktowali się z nim pod adresem ksc-public-inquiries@mail.nasa.gov