NOWOŚCI NURKOWE
Nurkowie rozwiązują dwie zagadki U-Bootów
Przez ponad sto lat za zatonięcie statku towarowego obwiniano niewłaściwy niemiecki okręt podwodny z I wojny światowej Rubin w Orkadach. Kwestionowanie założeń doprowadziło obecnie płetwonurków do odnalezienia dawno zaginionego wraku ofiary.
Bertrand Taylor i Keith Rendall z Sula Diving ze Stromness jako pierwsi nurkowali na głębokości 50 m wraku Rubin 8 czerwca, ale to trwająca około dwudziestu lat praca detektywistyczna dobrze znanego badacza wraków i właściciela Suli, Kevina Heatha, ostatecznie ujawniła jego lokalizację.
Mały statek, zbudowany w 1882 r., 29 marca 1917 r. płynął rzekomo zaminowanym kanałem z Leith do Kirkwall. Około dwóch mil na południe od wyspy Auskerry uderzył w minę i zatonął. Tylko jeden z siedmiu członków załogi, anonimowy majtek, przeżył.
Przełom nastąpił w wyniku odkrycia przez Heatha pod koniec 2019 roku kolejnej ofiary I wojny światowej, zatopionej na trzy tygodnie przed Rubin. To był HMS Albacore, w którym zginęło 18 osób. Stwierdzono, że dziób niszczyciela uderzył w położoną obok minę UC-55Zamiast UC-44 jak wcześniej sądzono.
Uświadomienie sobie, że odpowiedzialny był za to wcześniej niepodejrzany okręt podwodny, skłoniło Heatha, współpracującego z historykami U-Bootów Michaelem Lowreyem i Simonem Schnetzke, do ponownego przemyślenia przypadku Rubin.
Uważano, że statek towarowy zatonął w rejonie zwanym Shapinsay String, ale przeszukanie archiwów sugerowało to UC-42 prawdopodobnie ponosiła za to kopalnia. Tylko pięć mil stąd, kiedy Rubin został trafiony, załoga U-Boota faktycznie zarejestrowała eksplozję.
Heath powiedział „Press and Journal”, że kiedy zawęził prawdopodobne lokalizacje, znalezienie Rubinu zajęło mu nie więcej niż trzy godziny.
Wrak leżał pionowo, kadłub się zawalił, a dziób został poważnie uszkodzony. Nurkowie mogli zobaczyć śrubę napędową, słupek steru i wał napędowy na rufie oraz odwróconą wciągarkę ładunkową o napędzie parowym leżącą w poprzek wału w przednim końcu pustej ładowni rufowej.
Pionowy dwucylindrowy silnik zespolony i pojedynczy kocioł można było zobaczyć dalej z przodu, a także w przedniej ładowni Worki cementu i pustych słoików, ewentualnie po dżemach, a także pozostałości wyciągarki. Część przednia została poważnie uszkodzona, ale maszt był widoczny.
Michael Lowery brał także udział w innej niedawnej operacji głębokiego nurkowania – na drugim końcu Wielkiej Brytanii. Wrak łodzi podwodnej z I wojny światowej u wybrzeży Lizard w Kornwalii został zbadany przez nurków technicznych, którzy byli w stanie pozytywnie zidentyfikować go jako U-95.
Grupa nurkowała na głębokość 75 m z aparatem Atlantic Scuba Marka Millburna z łodzi nurkowej Księżycowy cień.
Lowery z siedzibą w USA, który prowadzi firmę uboat.net w 2019 r. zapytał nurka Steve'a Mortimera, czy można zbadać to miejsce w celu zidentyfikowania łodzi podwodnej i ustalenia, w jaki sposób zatonął. Obaj współpracowali w zeszłym roku, aby znaleźć w Dartmouth prototypowy okręt podwodny D1 Royal Navy, niedawno chroniony, jak podano w Divernet.
Tajemniczy U-Boot Lizard został po raz pierwszy zanurkowany w 2004 r. i ponownie w 2006 r. Królewska Marynarka Wojenna odnotowała to jako U-93 podczas gdy siostrzany okręt podwodny zatonął u wybrzeży Francji w Bretanii, nurkowie zidentyfikowali go jako U-95 – ale wątpliwości pozostały.
Szorując śrubę, zespół Mortimera był w stanie odsłonić jej oznaczenia dat i stwierdzić, że łódź podwodna U-95, co oznacza, że wrak Bretanii musiał być U-93.
20 czerwca 2021
U-95 został zwodowany w styczniu 1917 r., a datownik nieoczekiwanie wskazywał, że śmigła zostały zamontowane dopiero po starcie.
Brytyjski parowiec handlowy Breaneilla twierdził, że staranował U-95 w tym rejonie 7 stycznia 1918 r., lecz fakt, że w pobliżu znajdowało się również pole minowe, poddawał w wątpliwość to twierdzenie aż do niedawnego nurkowania. Potwierdza to również twierdzenie brytyjskiego eksperta ds. łodzi podwodnych Innesa McCartneya z 2006 r., że wrak, do którego zanurkował, prawdopodobnie U-95.
Nurkowie zauważyli uszkodzenia lewej burty oraz otwarte włazy w kiosku i maszynowni. Sugerowało to, że prawdopodobną przyczyną zatonięcia było taranowanie na powierzchni, chociaż dowody nie były rozstrzygające.
W skład zespołu nurków wchodzili także Rick Ayrton, Fran Hockley, Craig Holdstock, Jacob Mackenzie, Barbara Mortimer, Dom Robinson i Tim Wallis.