Ponad 50 australijskich nurków, którzy rozpoczęli projekt dotyczący koralowców na wyciągnięcie ręki, będąc zamknięci na tym obszarze podczas pandemii Covid, odkryło „zdumiewający” nieoczekiwany poziom pokrywy koralowców u wybrzeży Sunshine Coast w Queensland.
Przez dwa lata nurkowie-wolontariusze z klubu nurkowego UniDive na Uniwersytecie Queensland prowadzili projekt z zakresu nauk obywatelskich, mający na celu ocenę stanu raf w pobliżu Mooloolaba, około 100 km na północ od Brisbane, a obecnie ukończyli raport – przy pomocy sztucznej inteligencji.
Profesor nadzwyczajny uniwersytetu Chris Roelfsema zgłosił się na ochotnika do kierowania projektem. „Biorąc pod uwagę bliskość dużych obszarów miejskich i przepływów rzek, nie spodziewaliśmy się zobaczyć tak wielu twardych i miękkich koralowców – to była wielka niespodzianka” – mówi. „W niektórych obszarach znaleźliśmy aż o 54% więcej koralowców niż wcześniej zgłaszaliśmy.
„Zespół wykonał niesamowitą pracę, poświęcając swój czas i niesamowite umiejętności – spędzając ponad 8,000 XNUMX godzin trening, zbieranie i analizowanie danych. Po raz pierwszy nurkowie połączyli zdjęcia dna oceanu, aby uzyskać informacje na temat jego składu i struktury za pomocą uczenia maszynowego. W rezultacie powstał raport o szczegółach, jakich nigdy wcześniej nie widziano w tym obszarze.
Nurkowie współpracowali także z mieszkańcami pierwszych krajów, aby uzyskać ich opinie na temat miejsc nurkowych. Badanie przeprowadzono w oparciu o uznane na arenie międzynarodowej metody monitorowania opracowane przez firmę Sprawdź rafę w Australii i własność uczelni Koralowy zegarek inicjatywy oraz poprzednich, wielokrotnie nagradzanych projektów badawczych UniDive.
Odkrycia nie były jednak całkowicie dobrą wiadomością, ponieważ we wszystkich zbadanych miejscach odnotowano uszkodzenia koralowców, choroby i śmieci morskie.
„Nauka obywatelska odgrywa kluczową rolę w uzupełnianiu luk informacyjnych i zapewnianiu terminowych sprawozdań na temat stanu środowiska w obiektach, gdy agencje rządowe nie mają na to czasu ani środków” – zauważyła dr Roelfsma.
„Teraz przeszkoliliśmy armię wolontariuszy w zakresie różnych technik ankietowych i mamy nadzieję, że ta praca nie tylko wpłynie na politykę publiczną, ale stworzy głębszą świadomość lokalnej społeczności na temat ich niesamowitych lokalnych raf”. Raport UniDive jest taki dostępne do pobrania.
Pierwszy federalny blok minowy
Kolejną dobrą wiadomością dla koralowców z Queensland jest fakt, że rząd Australii ogłosił, że blokuje utworzenie kopalni węgla kamiennego – po raz pierwszy w historii podjął takie działanie.
Kopalnia odkrywkowa proponowana przez Central Queensland Coal miałaby być zlokalizowana zaledwie około 10 km od Wielkiej Rafy Koralowej i działać przez około 20 lat. Jednak 8 lutego minister środowiska Tanya Plibersek orzekła, że osady i spływy z kopalni mogą uszkodzić bardzo wrażliwą rafę i lokalne źródła wody, a także stanowią niedopuszczalne ryzyko.
W zeszłym roku rząd stanu Queensland zalecił rządowi federalnemu odrzucenie propozycji, która po udostępnieniu do publicznych komentarzy przyciągnęła ponad 9,000 10 zgłoszeń w ciągu XNUMX dni, z których większość podobno sprzeciwiała się wydobyciu kopalni. W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich sześciu lat doszło już do czterech masowych blaknięć koralowców spowodowanych ociepleniem oceanów.
Niebiesko-zielone możliwości
Bardziej pozytywne wieści związane z nurkowaniem pochodzą z Finlandii, gdzie zapalona płetwonurek i biochemik Mari Granström wyjaśnia, w jaki sposób swoją frustrację związaną z utrzymującymi się zakwitami glonów, które nękały jej nurkowanie w Morzu Bałtyckim, zamieniła w inspirujący biznes.
Granström zauważyła, jak azot i fosfor ze spływu nawozów rolniczych odżywiały rozległe zakwity niebiesko-zielonych alg, które mogą pozbawić środowisko morskie tlenu i światła słonecznego, ale postrzegała glony nie tylko jako zagrożenie, ale także jako potencjalne źródło zasobów .
To doprowadziło ją do znalezienia Pochodzenie przez Ocean (ObO), aby zebrać i przekształcić jak najwięcej glonów w użyteczne produkty. Podobieństwa między składnikami alg i produktami petrochemicznymi umożliwiły ObO odtworzenie istniejących technik produkcyjnych w celu produkcji kosmetyków, sztucznych tekstyliów, detergentów, materiałów opakowaniowych, nawozów i żywności z zebranych alg.
ObO współpracuje z fińską grupą przemysłową nad zwiększeniem skali swoich metod produkcji i planuje osiągnąć w pełni operacyjną działalność do 2026 r., zajmując się rafinacją alg usuwanych zarówno z Morza Bałtyckiego, jak i z Republiki Dominikany na Karaibach, gdzie występują podobne zakwity. Firma pozyskała inwestycje komercyjne i fundusze z Unii Europejskiej, a także współpracuje ze szwedzkim przedsiębiorstwem Nordic Seafarm w celu produkcji pakowanej żywności na bazie alg.
Również w Divernet: Australijska rafa pływająca otwiera się na nurków, Pierwsza na świecie pływająca rafa