NOWOŚCI NURKOWE
Ghost Diving – ale tylko poza Wielką Brytanią
To Ghost Diving za granicą – ale nadal Ghost Fishing w Wielkiej Brytanii. (Zdjęcie: Ghost Fishing UK)
Ghost Fishing, pierwotna organizacja nurków zajmująca się oczyszczaniem sieci rybackich wyrzuconych do morza, zmieniła nazwę na Ghost Diving, „aby ułatwić społeczeństwu zrozumienie, czym się zajmuje”. Jednak Ghost Fishing UK, dotychczas będący jednym z jej oddziałów, poszedł własną drogą i zachował swoją nazwę.
Holenderska organizacja Ghost Fishing została założona w 2012 roku przez Pascala van Erpa i obecnie pracuje nad projektami środowiskowymi z nurkami-wolontariuszami w różnych częściach świata. Dzięki oddziałom na Adriatyku, Costa Brava, Egipcie, Grecji, Korei, Libanie, Nowej Zelandii i Polsce, organizacji charytatywnej, mówi van Erp, „udało się postawić problem połowów duchów w centrum uwagi opinii publicznej”.
„Zdecydowaliśmy się na rebranding naszą organizację i umieść nurków na środku sceny, ponieważ to oni odzyskują zagubiony sprzęt rybacki” – mówi van Erp. „Zasługują na uznanie za swoje prawdziwie bohaterskie wysiłki.
„Naszym celem jest, aby nasza nowa nazwa w mgnieniu oka stała się ogólnym terminem dla wszystkich nurków pracujących przy usuwaniu sprzętu widmowego z wraków, raf lub dna morskiego”.
Tymczasem wolontariusze tworzący Ghost Fishing UK, założony w 2015 roku i obecnie jeden z największych oddziałów liczący prawie 100 członków, jednomyślnie głosowali przeciwko zmianie nazwy i zamierzają zrobić to samodzielnie.
„Jesteśmy powszechnie znaną marką w branży nurkowej, jesteśmy rozpoznawani na szczeblu rządowym i jesteśmy zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii organizacją charytatywną” – mówi przewodniczący Rich Walker. „Współpracujemy z kilkoma uniwersytetami i opracowujemy metody gromadzenia znaczących danych na temat problemu”.
Marzec 14 2020
Ważnym powodem utrzymania Ghost Fishing w Wielkiej Brytanii nazwa jest taka, że organizacja charytatywna coraz częściej zdobywa członków nienurkujących, mówi Walker. Są w stanie pomóc w takich czynnościach, jak przenoszenie sieci, liczenie uwięzionych zwierząt i rejestrowanie danych dotyczących nurkowania.
„Nie chcemy tego ograniczać poprzez zmianę nazwy na sugerującą, że nasza praca polega wyłącznie na nurkowaniu” – mówi. „Jesteśmy czymś więcej.”
Nawiązując do rozdziałów Ghost Diving, dodaje: „Pozostajemy zjednoczeni w naszych misjach i życzymy sobie nawzajem wszystkiego najlepszego w naszym zaangażowaniu w oczyszczanie oceanów ze śmiercionośnego sprzętu duchów”.