Wydział Badania Wypadków Morskich (MAIB) brytyjskiego rządu wszczął dochodzenie w sprawie śmierci nurka wrakowego Paula Smitha w Scapa Flow rankiem 28 września. Obecnie wyszło na jaw, że został on uderzony pod wodą przez nurka na pokładzie .
Zespół nurkowy Królewskiej Marynarki Wojennej odnalazł szczątki 70-letniego nurka z Greater Manchester w pobliżu wyspy Cava na Orkadach 16 października, prawie trzy tygodnie po tym, jak rozpoczął on poranne nurkowanie na niemieckim pancerniku SMS Margrabia. Nazwę otrzymał kolejne dziewięć dni później.
MAIB na swojej liście bieżących dochodzeń ujawnił, że to, co opisuje jako „przepływający statek pomocniczy”, zidentyfikowany jako łódź nurkowa mv Karin„uderzył nurka rekreacyjnego podczas podwodnego przystanku dekompresyjnego… w wyniku czego jedna osoba zginęła”.
Kurs wydarzenie i jego następstwa zostały zgłoszone Divernet, ale oficjalne komunikaty nie wyjaśniały, dlaczego główne poszukiwania powietrzne i morskie z udziałem straży przybrzeżnej, zespołów łodzi ratunkowych i lokalnych łodzi zostały wstrzymane pod koniec dnia zdarzenia, ale nie wznowiono ich następnego dnia. Śmierć Smitha była początkowo przedmiotem dochodzenia policyjnego.
Dobrze znana łódź podwodna o długości 24 m Karin jest obsługiwany przez kapitana i nurka technicznego z Kirkwall Johna Thorntona, który jako jeden z pierwszych zaoferował czartery nurkowe w Scapa Flow.
MAIB dochodzenia kończą się publikacją raportu, nie podano jednak ram czasowych jego zakończenia.
Inne śmierć podczas nurkowania na łodzi miało miejsce w Scapa Flow niedawno, 27 października. Nienazwanego jeszcze 58-letniego mężczyznę przewieziono na brzeg, ale na miejscu stwierdzono jego śmierć, podczas gdy inny nurek został zabrany do szpitala z podejrzeniem choroby dekompresyjnej. Dochodzenie w sprawie zdarzenia prowadziła szkocka policja.