NOWOŚCI NURKOWE
Kość mamuta zachwyca nurków z Florydy
Henry Sadler z kością mamuta.
Nie jest niczym niezwykłym, że płetwonurkowie natrafiają na szczątki prehistorycznych zwierząt, szczególnie w niektórych częściach USA i Rosji. Jednak kość mamuta włochatego, zwłaszcza tej wielkości znaleziona przez parę kumpli na Florydzie pod koniec kwietnia, jest rzadkim odkryciem.
Henry Sadler i Derek Demeter regularnie szukają takich szczątków w wodach śródlądowych stanu i nurkowali w mętnej rzece Peace w pobliżu miasta Arcadia. Choć rzeka jest mroczna i zamieszkana przez aligatory, jest popularna wśród nurków polujących na skamieniałości.
To Sadler znalazł 1.2-metrową kość nogi mamuta kolumbijskiego (Mammothus columbi), stworzenia, które wymarło ponad 10,000 2 lat temu. Daleki krewny współczesnego słonia przemierzał prehistoryczne łąki sawanny przez ponad 100,000 miliony lat, a nurkowie spekulują, że jego znalezisko może mieć XNUMX XNUMX lat.
4 maja 2021
„Co zaskakujące, jest ona prawie całkowicie nieuszkodzona i bardzo dobrze zmineralizowana” – stwierdził Sadler o kości, która stanowiła kość ramienną pochodzącą z górnej części przedniej nogi mamuta i ważyła 23 kg.
Mamuty mogły ważyć do 9 ton i mieć 4 m wysokości. Dwóch paleontologów-amatorów dotychczas znajdowało w rzece jedynie zęby zwierząt.
Jednak dzień, w którym odnaleziono kość nogi, nie był jeszcze zakończony – nurkowie dokonali później kolejnego znaleziska, które choć niekompletne, określili jako „święty Graal” skamieniałości z Florydy – górną jedną trzecią zęba tygrysa szablozębnego.