Dwóch amerykańskich płetwonurków zabitych 4 marca przez łódź nurkową u wybrzeży Isla Mujeres w Meksyku zostało zidentyfikowanych jako długoletni pracownicy Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Pierwotnie według meksykańskiej policji byli to biolodzy morscy, w rzeczywistości byli to Evan Abramson, profesor nauk o Ziemi i Kosmosie, który dołączył do uniwersytetu w 1988 r., oraz Tom Schaefer, który po uzyskaniu tam tytułu magistra z oceanografii pracował w od ponad 25 lat prowadzi Szkołę Pracy Socjalnej.
Od 1985 roku był także wolontariuszem jako pedagog w Seattle Aquarium & Pacific Marine Research.
„Zarówno Evan, jak i Tom w czasie swojego pobytu na UW wnieśli ogromny wkład w rozwój naszej społeczności uniwersyteckiej, a teraz społeczność ta powinna się zjednoczyć, aby złożyć kondolencje swoim rodzinom i przyjaciołom” – stwierdził rektor uniwersytetu w oświadczeniu. „Mamy nadzieję, że ich bliscy odnajdą spokój we wspomnieniach szczęśliwszych czasów”.
Jak informowaliśmy wcześniej, mężczyźni, rzekomo doświadczeni płetwonurkowie, nurkowali wrakowo w czteroosobowej grupie z mistrzem nurkowania. Divernet.
Według świadków wysłali SMB przed wynurzeniem, aby wrócić na swoją łódź, kiedy pozostali przy życiu nurkowie stwierdzili, że większa łódź nurkowa zwana Panie Tomku, prowadzony przez najstarszego operatora nurkowego w Cancun, 5* centrum PADI Scuba Cancun, przybył, gdy tylko wypłynęli na powierzchnię.
Mówi się, że kapitan zignorował boję i wykrzykiwał ostrzeżenia od mistrza nurkowania, a jej śruby napędowe uderzyły w obu mężczyzn, gdy łódź ustawiała się do wysadzenia własnych nurków.
Panie Tomku został skonfiskowany przez policję Isla Mujeres, a kapitan aresztowany. Według doniesień biuro prokuratora generalnego stanu FGE prowadzi dochodzenie w sprawie podwójnej ofiary śmiertelnej.