NOWOŚCI NURKOWE
Ocean odpycha tworzywa sztuczne za pomocą kulek z trawy morskiej
Płetwonurkowie cieszą się różnorodnością biologiczną miejsc z trawą morską, które mogą zapewnić pożywienie, schronienie i siedliska lęgowe dla żółwi, krów morskich, koników morskich i niezliczonych innych stworzeń. Trawa morska wymienia również ogromne ilości dwutlenku węgla na tlen, poprawia jakość wody i chroni wybrzeża przed erozją.
Wydaje się jednak, że roślinność wnosi także nieoczekiwany wcześniej wkład w walkę z zanieczyszczeniami tworzywami sztucznymi. Wykorzystując trawę morską jako naturalny mechanizm, ocean znalazł sposób na wypluwanie starannie zapakowanych mikroplastików z wody na ląd.
Pionierskie badanie prowadzone przez Wydział Nauk o Oceanie i Ziemi Uniwersytetu w Barcelonie ujawniło, że na podwodnych łąkach tworzywa sztuczne są wychwytywane i włączane w wiązki naturalnego włókna zwane „kulkami Posidonia”.
Wokół strąków przeplatają się zarówno włókna naturalne, jak i plastikowe, z których wyłaniają się korzenie i liście trawy morskiej. Kulki Posidonia są później wyrzucane ze środowiska morskiego w wyniku działania fal podczas sztormów, a wiele z nich, takich jak te pokazane powyżej, ląduje na plażach.
Naukowcy przeanalizowali gęste pokłady Posidonia oceaniczna, jednego z 70 gatunków trawy morskiej, występującej u wybrzeży śródziemnomorskiej wyspy Majorka, i policzyli liczbę piłek znalezionych na czterech tamtejszych plażach. Oszacowali, że na każdy kilogram włókna roślinnego zbierano około 1470 kawałków mikroplastiku.
Stycznia 16 2021
„Według analiz mikroplastik uwięziony na preriach Posidonia oceaniczna to głównie włókna ciągłe, włókna i fragmenty polimerów, które są gęstsze od wody morskiej, takie jak politereftalan etylenu (PET)” – stwierdziła biolog morski Anna Sànchez-Vidal, kierownik badania.
„Tworzywo sztuczne, które pływamy w morzu, to tylko niewielki procent wszystkiego, co wrzuciliśmy do środowiska morskiego” – stwierdziła. „Jednak pierwsze szacunki pokazują, że kulki Posidonia mogą wychwycić do 867 milionów tworzyw sztucznych rocznie”.
Morze Śródziemne zawiera duże ilości pływających tworzyw sztucznych, a trawa morska Posidonia zajmuje duże obszary morza, do głębokości 40 m.
„Dlatego musimy chronić i zachować te wrażliwe ekosystemy” – podsumowują naukowcy, którego badanie opublikowano w tym miesiącu w Scientific Reports.