NOWOŚCI NURKOWE
Oficjalne zamieszanie poprzedziło zakaz czarteru nurkowania
Zdjęcie: N. Chadwick.
Właśnie wtedy, gdy pomyśleli, że można bezpiecznie wrócić do wody…. Decyzja brytyjskiego rządu z zeszłego tygodnia o utrzymaniu zakazu wynajmu łodzi czarterowych nałożonego na początku pandemii wirusa została podjęta pomimo sygnałów dla branży, że może wrócić na morze.
Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (DEFRA) zaskoczył operatorów w Anglii w dniu 11 czerwca, stwierdzając, że „nie powinni zezwalać na wynajem łodzi dziennej z kapitanem ani wynajem łodzi czarterowej z kapitanem na dzień”. jak podano w Divernet.
„Zawiadomienie od DEFRA pojawiło się niespodziewanie” – powiedział Ian Winson, przewodniczący Professional Charter Association (PCA). Divernet.
Dodał, że niektóre łodzie nurkowe i wędkarskie wznowiły działalność już na początku czerwca. Jego własna firma pozostawała zamknięta od końca poprzedniego sezonu, ale stowarzyszenie było „niezwykle aktywne” na rzecz swoich członków podczas pandemii.
Winson współpracował także z British Marine, stowarzyszeniem branżowym brytyjskiego przemysłu rekreacyjnego, superjachtów i małych komercyjnych statków morskich, które, jego zdaniem, wydawało się główną siłą napędową lobbowania w rządzie w kwestiach sięgających od wsparcia finansowego po bezpieczny powrót do działalności.
W często zadawanych pytaniach DEFRA opublikowanych 14 maja w związku z łagodzeniem ograniczeń związanych z blokadą w zakresie rekreacji stwierdzono, że „komercyjna działalność żeglarska pozostanie zamknięta, chociaż może zostać wznowiona, gdy sektor hotelarsko-gastronomiczny spodziewa się ponownego otwarcia w lipcu”. Jednakże nagłówek FAQ wskazywał, że instrukcja ta odnosi się konkretnie do śródlądowych dróg wodnych, a nie do morza.
Winson zwrócił się o wyjaśnienia do British Marine i powiedziano mu, że instrukcje dotyczą wszystkich operatorów łodzi, przybrzeżnych i śródlądowych, co zostało potwierdzone przez DEFRA w e-mailu. Jego późniejsze prośby o pełne powiadomienie ze strony Departamentu Transportu oraz Agencji Morskiej i Straży Przybrzeżnej pozostały bez odpowiedzi.
Kiedy jednak on i inni członkowie PCA zwrócili się o wytyczne do swoich organów certyfikujących IIMS, YBDSA i MECAL, powiedziano im, że przepisy DEFRA nie mają zastosowania do statków przybrzeżnych. Brokerzy ubezpieczeniowi potwierdzili, że operatorzy pozostaną objęci ubezpieczeniem, jeśli wznowią działalność, powiedział Winson, dodając, że 5 czerwca rzecznik DEFRA powiedział innemu członkowi PCA, że „ustawodawstwo z pewnością dotyczyło wód śródlądowych – i nie widział żadnego powodu, dla którego nie działaliśmy”.
Od początku czerwca Winson zauważył, że niektóre komercyjne łodzie nurkowe i czartery rybackie wróciły do użytku. Nie było żadnych aktualnych informacji od rządu ani brytyjskiej piechoty morskiej, która opublikowała sekcję „Łodzie czarterowe i łodzie czarterowe” na stronach „Powrót do biznesu” w swojej witrynie internetowej.
PCA doradzała swoim członkom, jak zarządzać ryzykiem po wznowieniu działalności, chociaż Winson stwierdził, że na początku czerwca „bardzo niewielu” było w stanie to zrobić. Potem przyszła nieoczekiwana instrukcja rządu: „Wiemy, że DEFRA reprezentuje śródlądowe drogi wodne” – powiedział Winson – „i kwestionowaliśmy jej stanowisko przed ogłoszeniem w dniu 11 czerwca”.
Operatorzy łodzi czarterowych muszą teraz mieć nadzieję, że będą mogli zabierać płetwonurków od początku przyszłego miesiąca, kiedy to rząd pierwotnie rozważał potencjalne ponowne otwarcie przedsiębiorstw w sektorze hotelarsko-gastronomicznym. „Zatem 4 lipca to data, w której mamy nadzieję odnotować spadek niektórych warunków” – powiedział Winson, „ale podejrzewam, że to nie wystarczy, chyba że zostanie zastosowana zasada odległości 1 m”.
14 czerwca 2020