NOWOŚCI NURKOWE
Palau, ośrodek nurkowy na Pacyfiku, stał się pierwszym krajem na świecie, który to zrobił chronić swoje rafy koralowe przed szkodliwymi chemicznymi filtrami przeciwsłonecznymi, gdyż w Nowy Rok wszedł w życie zakaz ich produkcji, importu lub sprzedaży.
Inicjatywa spodziewano się w Divernet na początku listopada 2018 r, kiedy rząd Palau oszacował, że użytkownicy wody codziennie rozrzucają do mórz około 23 litry filtrów przeciwsłonecznych.
Przeczytaj także: Black Pearl Explorer obejmuje Palau
Na decyzję tę wpłynął raport Fundacji ds. Badań nad Rafą Koralową z 2017 r., w którym stwierdzono obecność substancji chemicznych stosowanych w filtrach przeciwsłonecznych w malejącej populacji nie parzących galaretek w słynnym jeziorze Jellyfish Lake w Palau. Wkrótce potem wprowadzono w życie jego zalecenie, aby zakazać stosowania tych produktów na miejscu.
Stwierdzono również, że narażenie na wymienione substancje chemiczne, które pochłaniają światło ultrafioletowe, zwiększa podatność koralowców na blaknięcie w stosunkowo niskich temperaturach. Jeśli wystąpią blaknięcia, regeneracja będzie wolniejsza na obszarach turystycznych, co wskazuje na związek z chemicznymi filtrami przeciwsłonecznymi.
Zgodnie z przepisami stanowiącymi część ustawy o edukacji w zakresie odpowiedzialnej turystyki Palau, produkty zawierające oksybenzon (BP3), oktylometoksycynamonian (EHMC), oktocylen (OC), 4-metylobenzylidenokamforę (4MBC), triklosan, metyloparaben, etyloparaben, butyloparaben, benzyloparaben lub fenoksyetanol są obecnie zakazane.
Zachęcamy nurków i innych użytkowników wody do stosowania produktów mineralnych na bazie tlenku tytanu lub tlenku cynku, a także kamizelek, kapturów i innej odzieży chroniących przed słońcem.
Każdemu, kto naruszy prawo, w tym osobom przywożącym produkty do kraju, grozi konfiskata filtrów przeciwsłonecznych i grzywna do 1000 dolarów amerykańskich.
„Szkodliwe działanie chemicznych filtrów przeciwsłonecznych zostało dobrze udokumentowane przez naukowców na całym świecie, w tym naszych lokalnych ekspertów” – powiedział Tommy Remengesau, prezes Palau.
„Kiedy nurkowie, osoby nurkujące z rurką, rybacy, przyrodnicy… słyszą o naszym zakazie stosowania filtrów przeciwsłonecznych, rozumieją. Nasze rafy, nasze ryby i nasze ekosystemy również są ich priorytetem”.
Trwa kampania edukacyjna, w ramach której znaki na lotnisku i przedstawiciele branży turystycznej zachęcają do informowania gości o produktach „bezpiecznych dla raf” w sklepach Palau.
W 2009 r. myślące przyszłościowo Palau ogłosiło swoje wody rezerwatem rekinów, w 2015 r. większość swoich mórz uznało za morską strefę ochronną i jako drugi kraj ratyfikowało porozumienie klimatyczne z Paryża z 2016 r.
Amerykański stan Hawaje i karaibska wyspa Bonaire mają zamiar pójść ich śladem i wprowadzić zakaz stosowania chemicznych filtrów przeciwsłonecznych, ale dopiero w przyszłym roku.