NOWOŚCI NURKOWE
Osoba nurkująca z rurką przeżyła spotkanie z krokodyl morski na Wielkiej Rafie Koralowej. 33-letni Australijczyk doznał obrażeń głowy i szyi podczas eksploracji wód Anchor Bay, 50 m od Lizard Island w stanie Queensland, 23 września po południu.
Służba Royal Flying Doctor Service udzieliła mężczyźnie pomocy na miejscu zdarzenia, po czym przewieziono go samolotem do szpitala w Cairns, godzinę lotu stąd.
Przeczytaj także: „Złe miejsce, zły czas”: nurek, którego głowa znalazła się w paszczy krokodyla
Według doniesień jego stan jest stabilny i oczekuje się, że wróci do zdrowia. Mówi się, że Queensland Parks & Wildlife Service wysyła funkcjonariuszy na wyspę w celu zbadania sprawy.
Mówi się, że na wyspie o powierzchni 4 mil kwadratowych, najbardziej na północ wysuniętej na północ w Wielkiej Brytanii, umieszczono stałe znaki ostrzegawcze przed krokodylami.
Posiada stację badawczą i luksusowy ośrodek z 40 pokojami, oferujący płetwonurkom łatwy dostęp do słynnych miejsc, takich jak Cod Hole, ale został zamknięty z powodu ograniczeń związanych z Covid-19 i zostanie otwarty dopiero w grudniu.
Delaware North, właściciel ośrodka, stwierdził: „Uważamy ten incydent za wyjątkowo odosobniony i rzadki przypadek i podkreślamy, że obecne komunikaty dotyczące bezpieczeństwa przekazane wszystkim gościom i personelowi ośrodka są zgodne z zaleceniami Queensland Parks & Wildlife”.
Lindsay Delzoppo z Departamentu Środowiska i Zarządzania Zasobami powiedziała 7News, że „stosunkowo niewielki” charakter obrażeń wskazywał na niedojrzałego krokodyla o długości około 2 m, który zamiast uważać nurka za ofiarę, po prostu ostrzegał go, aby opuścił jego terytorium.
Powiedział, że wybrzeże Queensland na północ od miasta Gladstone to „kraina krokodyli”, a ponieważ gady mogą przemieszczać się od 6 do 12 mil dziennie, „nie jesteśmy zaskoczeni, jeśli krokodyl pojawia się na wyspie Lizard Island”.