W najlepszych lokalizacjach do nurkowania, takich jak Malediwy, trawa morska jest często usuwana z kurortów turystycznych, aby spełnić oczekiwania turystów dotyczące nieskazitelnego białego piasku. Jednak według nowego brytyjskiego badania, które pozbawia odwiedzających ławice młodych ryb, koników morskich i żółwi przyciąganych przez siedliska trawy morskiej, jest to błędne wyobrażenie o tym, jak powinny wyglądać płytkie wody wokół wysp tropikalnych.
Co ważniejsze, tropikalne łąki z trawą morską to „fabryki piasku”, które potrafią chronić wyspy z rafami koralowymi przed zagrożeniem podniesieniem się poziomu morza, twierdzą naukowcy z Uniwersytetu Northumbria w Newcastle, którzy opracowali artykuł.
Wykładowca geografii fizycznej Holly East i asystent badawczy Jamie Johnson twierdzą, że odkryli, że zdolność trawy morskiej do tworzenia i utrzymywania wysp na rafach koralowych stanowi kolejny powód, poza wychwytywaniem dwutlenku węgla, w celu ochrony pozostałych łąk na świecie.
W wyniku rozkładu muszli i szkieletów organizmów żyjących na rafach koralowych wytworzyła się wystarczająca ilość piasku, aby uformować całe wyspy w tropikach. Zamieszkuje je ponad 700,000 XNUMX ludzi na całym świecie, w tym na Malediwach, Wyspach Marshalla i Kiribati.
„Nasze badania wykazały, że łąki z trawą morską mogą wytwarzać odpowiedni rodzaj piasku do budowy i konserwacji linii brzegowych tych wysp” – mówią naukowcy, którzy oboje są płetwonurkami, ale na potrzeby badania musieli jedynie nurkować z rurką. „Ten piasek mógłby pomóc chronić je przed wzrostem poziomu morza, co zagraża istnieniu nisko położonych narodów”.
Nurkowie, którzy zatrzymują się, aby przyjrzeć się liściom trawy morskiej, mogą zobaczyć przylegające do nich białe ziarenka piasku. Pod mikroskopem widoczne są jako maleńkie rośliny i zwierzęta – węglan wapnia epibionty które mogą obejmować ślimaki morskie, jednokomórkowe otwornica, skorupy glonów koralowych i kolonie mszywiołów.
As epibionty odpadną lub zostaną przeniesione w miarę obumierania trawy morskiej, gromadzą się wraz z innymi osadami, pomagając w budowie i utrzymaniu linii brzegowej wysp.
Atol Huvadhoo
W badaniu ustalono, ile piasku wytwarzają organizmy żyjące na łące z trawą morską na atolu Huvadhoo na południowych Malediwach, gdzie rosnące temperatury morza spowodowały w ostatnich latach blaknięcie raf.
Do mapowania gęstości trawy morskiej wykorzystano zdjęcia satelitarne i trzeba było policzyć 27,528 XNUMX pojedynczych liści – „nie tak, jak większość turystów odwiedzających Malediwy spędza swoją podróż!” East i Johnson przyznali.
Analiza 400 liści w laboratorium ujawniła masę epibionty na nich żyją, a na podstawie próbek piasku badacze obliczyli, ile z nich nadawałoby się do budowy wysp.
Na badanej łące z trawą morską o powierzchni 1.1 km762 produkcja osadów wyniosła 482 ton rocznie, przy czym 18 tony to odpowiednia wielkość. Na całej łące wystarczyłoby to do zbudowania sąsiedniej wyspy Faathihutta w zaledwie XNUMX lat.
„Nie cały ten piasek zostanie wykorzystany do budowy wysp – część pozostanie w oceanie” – twierdzą naukowcy. „Mimo to jest to ogromna ilość piasku wydobywana w pobliżu wysp rozpaczliwie potrzebujących osadów, aby wzmocnić linie brzegowe zagrożone przez podnoszący się poziom morza”.
Odkrycie podkreśla znaczenie ochrony i przywracania już zniszczonych łąk porośniętych trawą morską, a także dopilnowania, aby ruch piasku nie był zakłócany przez przeszkody stworzone przez człowieka, takie jak falochrony. Badania jest opublikowany w Natura.
Mapowanie trawy morskiej dla żeglarzy z Wielkiej Brytanii
Tymczasem w Wielkiej Brytanii utworzono nowe partnerstwo na rzecz ochrony trawy morskiej pomiędzy: Fundusz Ochrony Oceanów (OCT), organ zajmujący się ochroną łodzi Czyści Żeglarze i sprytna marynarka, aplikacja do nawigacji łodzią.
Dzięki nowej kampanii #Protect OurBeds użytkownicy aplikacji będą mogli zobaczyć lokalizację wrażliwych siedlisk trawy morskiej, a także zaawansowane systemy cumownicze, które zapobiegną przeciąganiu łańcuchów kotwicznych po dnie morskim.
„Organizacja Ocean Conservation Trust współpracowała ze społecznością żeglarską w celu ochrony przyrody przez ostatnią dekadę, dlatego jesteśmy zachwyceni możliwością przewodzenia ochronie w tym projekcie” – powiedział Mark Parry, szef funduszu ds. odtwarzania siedlisk oceanicznych.
„Dodanie wrażliwych informacji o siedliskach do doświadczonych map nawigacyjnych to pierwszy przypadek, w którym społeczność żeglarska może z łatwością zrozumieć, co kryje się pod stępką. Siedliska trawy morskiej to obszary charakteryzujące się największą różnorodnością biologiczną, które ulegają zmniejszeniu pod wpływem wielu presji, dlatego przekazanie tych informacji sumiennemu żeglarzowi jest znaczącym krokiem naprzód w odbudowie tego ważnego siedliska oceanicznego”.
Mówi, że trawy morskie mogą być nawet 35 razy skuteczniejsze w pochłanianiu dwutlenku węgla niż lasy deszczowe na tym samym obszarze Października, organizacji z siedzibą w Wielkiej Brytanii, która koncentruje się na przywracaniu siedlisk i zmianie zachowań.
Pomimo tego, że pokrywa jedynie 0.2% dna morskiego, trawa morska magazynuje 10% dwutlenku węgla w oceanie. Zapewnia także siedlisko rzadkim i zagrożonym gatunkom, a jeden hektar może pomieścić do 80,000 100 ryb i XNUMX milionów małych bezkręgowców.
Od lat trzydziestych XX wieku Wielka Brytania utraciła prawie połowę siedlisk trawy morskiej, głównie z powodu możliwej do uniknięcia działalności człowieka, w szczególności z powodu kotwiczenia łodzi. Zaawansowane systemy cumownicze mogą temu zaradzić, stosując szereg pływaków śródwodnych, które zapobiegają przeciąganiu łańcucha po dnie morskim.
Kampania #ProtectThisBeds poszukuje obecnie partnerów danych w Europie i USA do kolejnego etapu projektu.
Również w Divernet: Projekt trawy morskiej rusza w Kornwalii, Trawa morska budzi nadzieje w Kornwalii związane z „niebieskim węglem”., Shark „Eyes” ujawnia największą firmę Blue CO2 Pułapka, Największa roślina na świecie odkryta w Shark Bay, Nurkowie przerzucają nasiona i sieci trawy morskiej, Powinniśmy walczyć o ochronę brytyjskiej trawy morskiej