NOWOŚCI NURKOWE
Szkoccy nurkowie klubowi pobili rekord Three Lakes
Trzej płetwonurkowie z Burghead Sub-Aqua Club w Moray prześcignęli pionierów „Three Lakes Challenge” Monty’ego Hallsa i Andy’ego Torbeta – bijąc swój rekord.
Wyzwanie polega na zanurkowaniu w trzech najwyżej położonych jeziorach Anglii, Szkocji i Walii w czasie krótszym niż 24 godziny, z nurkami dźwigającymi własne 20 kg plecak zestawu do każdego jeziora. W sumie musieli przejść około 25 km po terenie górskim i 435 km drogą między jeziorami.
Klub nurkowy wybrał wyzwanie Three Lakes Challenge jako odpowiedni sposób uczczenia w tym miesiącu 25. rocznicy swojego istnienia i jednoczesnego zebrania funduszy.
Kenny Munro, Matt Buckley i Rob Pozzi wystartowali w piątek 26 lipca, aby uzyskać co najmniej dwie godziny od czasu Halls & Torbet wynoszącego 23 godziny i 10 minut.
W przypadku gdyby poradzili sobie jeszcze lepiej, kończąc w zaledwie 20 godzin i 36 minut, choć twierdzili, że pomimo miesięcy trening zadanie okazało się „bardziej wyczerpujące, niż przypuszczano”.
31 lipca 2019
Munro ma 50 lat instruktor, BSAC Advanced Diver i Club Diving Officer, a nurkuje od 25 lat. Buckley (48 l.) jest liderem nurkowania, a Pozzi (45 l.) nurkiem sportowym, każdy z 10-letnim doświadczeniem nurkowym. Czwartym członkiem zespołu był ich kierowca, Sports Diver Alan Gibson.
Pierwsze nurkowanie odbyło się w Loch Coire an Lochan w górach Cairngorms na wysokości 996m. Położona na trzeciej co do wysokości górze Wielkiej Brytanii, Breariach, nie ma ścieżki dojazdowej i wymagała najdłuższej wędrówki – 15-kilometrowego spaceru i wspinaczki, której ukończenie zajęło 6 godzin i 48 minut.
Następnie nurkowie przejechali 238 km do Krainy Jezior, aby zanurkować w Czerwonym Tarnie na wysokości 718 m w Helvellyn, do którego można dotrzeć ścieżką. Pięciokilometrowa wędrówka zajęła 3 godziny 10 minut, a nurkowie zgłosili, że „cieszyli się, że było ciemno, bo było strasznie stromo” – widok szczytu przed sobą mógł okazać się zbyt zniechęcający.
Ostatnim jeziorem było Ffynnon Lloer o wysokości 650 m w paśmie Carneddau w Snowdonii. Po przejechaniu kolejnych 172 mil wymagało to spaceru i wspinaczki na dystansie zaledwie 2.6 mili, choć zespół stwierdził, że na tym etapie wyzwanie zaczęło zbierać żniwo pod względem fizycznym i psychicznym. Udało im się jednak pokonać tę wędrówkę i zanurkować w niecałe dwie godziny.
Mężczyźni nurkowali po każdym jeziorze w kombinezonach i kapturach, ale bez rękawiczek, a jako ciężarki używali kamieni zebranych w górach. Zgodzili się, że na każdym szczycie „odkładanie na bok czegoś” było „bardzo odświeżające”. plecak i nurkuj w zimnych, czystych od ginu słodkowodnych jeziorach” i wierzył, że bez tej nagrody zadanie byłoby znacznie trudniejsze. Nurkowania nie były głębsze niż 7.3 m.
Cała trójka wspomniała również, że byli „zdezorientowani”, gdy zauważyli rybę rzeczną, pstrąga potokowego, w Ffynnon Lloer.
Zebrane fundusze w ramach konkursu Three Lakes Challenge Burghead SAC zostaną równo podzielone pomiędzy RNLI i nową klubową łódź nurkową
Wideo wyzwania można zobaczyć na YouTube.