NOWOŚCI NURKOWE
Oceaniczny rekin białopłetwy. (Zdjęcie: Michael Aston)
Kolejny przypadek niezwykłego zachowania żarłacza białopłetwego miał miejsce w Morzu Czerwonym – tym razem na rafie Elphinstone.
Przeczytaj także: Wściekłe rekiny? Co naprawdę dzieje się na Morzu Czerwonym?
O incydencie, który miał miejsce wczoraj (2 grudnia), poinformowała firma Red Sea Diving Safari, która prowadzi trzy eko-wioski dla nurków na południowym egipskim wybrzeżu Morza Czerwonego.
Grupa nurków została zabrana łodzią motorową z jednej z wiosek Marsa Shagra na rafę słynącą z nurkowania z rekinami. Spotkania z rekinami, w tym białopłetwymi oceanicznymi (Carcharhinus longimanus) występują tam rutynowo i zwykle w bezpiecznym miejscu.
Jednak przy tej okazji nurka została „lekko ugryziona” w tył lewego ramienia przez białopłetwego oceanicznego. Przewodnik nurkowy natychmiast udał się jej na pomoc – powiedział RSDS, prowadząc ją i jej partnera na niewielką odległość do powierzchni, gdzie czekała łódź.
Kapitan pomógł nurkom wejść na łódź i rozpoczął udzielanie pierwszej pomocy, podczas gdy przewodnik sprowadził resztę grupy z powrotem na łódź. Następnie pomógł kapitanowi opatrzyć rannego nurka, korzystając z pomocy pobliskiej łodzi ratunkowej.
Gość została przewieziona z powrotem do Marsa Shagra, oddalonej o około sześć mil, gdzie czekał samochód, który zabrał ją do znajdującej się na miejscu kliniki medycznej. Założono jej 10–12 szwów na dwie rany, a władze badają obecnie, co mogło spowodować ukąszenie jej przez rekina.
„Spotkania z rekinami prawie zawsze przebiegają bez incydentów” – mówi RSDS. „Musimy zaakceptować fakt, że jako ludzie wkraczamy na ich terytorium i spotkanie z dzikimi zwierzętami wiąże się z ryzykiem. Możemy zmniejszyć to ryzyko, zachowując się odpowiednio, ale wypadki nadal mogą się zdarzyć”.
Według doniesień cztery dni wcześniej w tym samym miejscu miał miejsce inny incydent z udziałem rekina, a nurek odniósł lekkie obrażenia.
Miesiąc temu informował DIVERNET że park narodowy Ras Mohammed został zamknięty dla celów rekreacyjnych do czasu dochodzenia w następstwie oceanicznego ataku białopłetwych na grupę osób nurkujących z rurką. 12-letni chłopiec i jego matka z Ukrainy zostali ciężko ranni, a ich przewodnik stracił nogę.
W styczniowym numerze NUREK magazyn, który będzie można pobrać bezpłatnie na stronie DIVERNET od 17 grudnia rekin -dziennikarz Ekrem Parmaksiz relacjonuje nietypowe zachowanie longimanusów, którego był świadkiem podczas niedawnej podróży na Wyspy Braci.
Podobnie jak wielu nurków, których przepytywał, uważa, że przyczyną może być wzrost temperatury wody w Morzu Czerwonym.