NOWOŚCI NURKOWE
Skipper zabiera głos podczas przeglądu zgonów Mavericka
Pałac Arcybiskupi, Maidstone. (Zdjęcie: Poliphilo)
Wszczęto drugą kontrolę poprzedzającą dochodzenie w sprawie śmierci trzech nurków w oddzielnych zdarzeniach, które miały miejsce w ciągu dziewięciu miesięcy na tej samej łodzi czarterowej Dover, Maverick – jak wynika z raportu „Kent Live”, a jego kapitan po raz pierwszy publicznie wypowiedział się na temat ofiar śmiertelnych.
W trzech zdarzeniach, które miały miejsce między lipcem 2017 r. a marcem 2018 r., uczestniczyli amerykański nurek Bruce Hottum, obywatel Francji Thierry Raibaut i Ben Moss z Faversham w hrabstwie Kent. Moss, który zaginął rok temu, nadal jest oficjalnie uznawany za osobę zaginioną, jak podano w lutym w Divernet.
Podczas przeglądu w Pałacu Arcybiskupim w Maidstone w dniu 14 marca zastępczyni koronera Katrina Hepburn ogłosiła, że okoliczności śmierci Hottuma i Raibauta będą rozpatrywane oddzielnie, ale po kolei.
Wstępnie wyznaczono, że pięciodniowy proces przysięgłych w sprawie śmierci Raibauta rozpocznie się w Pałacu Arcybiskupim w poniedziałek 1 lipca, a śledztwo w sprawie śmierci Hottuma na początek następnego tygodnia.
Marzec 15 2019
Dochodzenie w sprawie Mossa również odbędzie się w tym tygodniu, ale tylko wtedy, gdy zostanie ustalone, że wrak, w którym nurkował, nie znajdował się na wodach międzynarodowych. Chris Webb, kapitan drużyny Maverick i właściciel Mutiny Diving podczas przeglądu utrzymywał, że wrak rzeczywiście znajdował się w promieniu 12 mil od Kent.
Koroner dowiedział się, że dochodzenie policji w Kent mające na celu ustalenie, czy Webb powinien być ścigany za nieumyślne spowodowanie śmierci oraz naruszenie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, zakończy się w ciągu czterech tygodni.
Webb, odnosząc się do pomysłu powiązania zgonów, powiedział koronerowi, że uważa je za „bardzo, bardzo różne okoliczności”.
Wyraził także obawę, że osobom nienurkującym trudno będzie w pełni docenić te okoliczności.
„Nurkowanie to dziedzina bardzo techniczna i kiedy zadają mi pytania dotyczące konkretnych kwestii, wyjaśniam je z perspektywy nurkowania, ponieważ oczywiście jestem instruktor a także kogoś, kto regularnie nurkuje” – powiedział.
„Nigdy nie miałem okazji wyrazić współczucia wszystkim osobom, które niestety zginęły na pokładzie Maverick– dodał Webb. „Składam im wyrazy współczucia i kondolencje”.