NOWOŚCI NURKOWE
Mistrz snowboardu zmarł podczas freedivingu
Światowej klasy australijski snowboardzista Alex „Chumpy” Pullin zmarł w wieku 32 lat podczas nurkowania z kuszą w Queensland.
Mówi się, że był doświadczonym freediverem. Według doniesień Pullin doznał utraty przytomności w płytkiej wodzie podczas samotnego nurkowania. Inny nurek znalazł go nieprzytomnego na sztucznej rafie w pobliżu Palm Beach w pobliżu miasta Gold Coast rankiem 8 lipca.
Surfer poszedł podnieść alarm, a ratownicy wypłynęli na skuterach wodnych, aby sprowadzić Pullina z powrotem na brzeg, gdzie czekał na niego jego partner. Ratownicy i ratownicy medyczni próbowali go reanimować nawet przez 50 minut, ale na miejscu stwierdzono zgon.
10 lipca 2020
Pullin brał udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w 2010, 2014 i 2018 r., był chorążym flagi Australii na zawodach w Soczi w 2014 r. oraz był dwukrotnym mistrzem świata w gałęzi sportu zwanej snowboard crossem, zdobywając w tej konkurencji Puchar Świata w 2017 r. To roku zdecydował się wycofać ze sportu i zająć się surfingiem oraz karierą muzyczną w swoim zespole reggae.
Inny freediver uprawiający łowiectwo podwodne, 34-letni Matthew Tratt, zmarł cztery dni wcześniej dalej na północ w Queensland w pobliżu Fraser Island po ugryzieniu rekina w nogę. jak podano w Divernet.