NOWOŚCI NURKOWE
Rozwiązany: zagadka „parzącej wody”.
Meduza kasjopea wydzielająca śluz.
Tajemnica tego, jak „odwrócona meduza” Kasjopea xamachana, który nie ma macek i potrafi użądlić pływaków bez ich dotykania, został rozwiązany.
Gatunek ten powszechnie występuje w wodach osłoniętych, takich jak laguny i lasy namorzynowe, a użytkownicy wody z odkrytą skórą w ich pobliżu cierpią z powodu czegoś, co od dawna określa się jako „kłującą wodę”.
Teraz zespół naukowy z Narodowego Muzeum Historii Żeglarstwa Smithsonian, Uniwersytetu w Kansas i Laboratorium Badań Marynarki Wojennej USA ustalił przyczynę wirujących kulek parzących komórek wystrzelonych z meduz i nadał im nazwę „kasjosomy”.
„To odkrycie było zarówno zaskoczeniem, jak i długo oczekiwanym rozwiązaniem tajemnicy parzącej wody” – powiedziała Cheryl Ames, pracownik naukowy muzeów i profesor nadzwyczajny na japońskim uniwersytecie Tohoku.
Ona, zoolog z Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA), Allen Collins, i jej współpracownicy, zainteresowali się tym zjawiskiem po tym, jak sami go doświadczyli w trakcie swoich badań.
Nie byli pewni, czy ich kłującą i swędzącą skórę można przypisać meduzom, odciętym mackom innych gatunków meduz, wszom morskim lub ukwiałom, ale obserwacja Kasjopei zebranej na Bonaire w muzealnych zbiornikach laboratoryjnych ujawniła, że po poruszeniu lub żerowaniu uwalniały chmury śluzu.
Pod mikroskopem naukowcy byli zaskoczeni, widząc „wyboiste kuleczki” wirujące i krążące w śluzie. Bardziej wyrafinowane obrazowanie wykazało, że były to kule pustych komórek.
Większość komórek zewnętrznych stanowiły nematocyty lub żądła, podczas gdy inne miały rzęski, włókna służące do napędzania kasiosomów. W wypełnionym galaretką środku każdej kuli znajdował się kawałek symbiotycznych alg w kolorze ochry, tego samego rodzaju, który żyje we wnętrzu meduzy.
Zespół wykrył kasjosomy zgrupowane w przypominające łyżki struktury na ramionach meduz i odkrył, że sprowokowane tysiące z nich powoli odrywały się, mieszając się po drodze ze śluzem meduzy. W śluzie wykryto trzy różne toksyny.
17 lutego 2020
Większość pożywienia dostarczają algi fotosyntetyczne żyjące wewnątrz meduz Cassiopea, ale obecnie uważa się, że gdy fotosynteza zwalnia, uzupełniają swoją dietę toksycznym śluzem, który obezwładnia ofiarę i utrzymuje ją w pobliżu. Kasjosomy okazały się skutecznymi zabójcami krewetek solankowych w zbiorniku laboratoryjnym.
„Nie są to najbardziej jadowite stworzenia, ale mają wpływ na zdrowie człowieka” – powiedział Collins o odwróconych meduzach. „Wiedzieliśmy, że woda staje się skąpa, ale nikt nie poświęcił czasu, aby dowiedzieć się, jak dokładnie to się dzieje”.
Zespół zidentyfikował obecnie kasjosomy u czterech blisko spokrewnionych gatunków meduz i chętnie zbada więcej.
Ich badanie w otwartym dostępie został właśnie opublikowany w czasopiśmie Nature Communications Biology.